Ford Escort Team Polska

Mam problem z zegarkiem. Na wstępie zaznaczam iż znalazłem temat gdzie był już poruszony ten problem niestety nie został rozwiązany. Zegarek w moim MK7 nie działa podczas jazdy, ponadto nie da się w tym czasie ustawić godziny. Przy wyłączonym zapłonie zegarek normalnie działa i jest możliwość ustawienia czasu. Dodam iż zegarek w dodatku nie jest podświetlony co pewnie jest skutkiem spalonej żarówki aczkolwiek może mieć związek z powyżej wymienioną usterką. Jeżeli ktoś miał podobną sytuację lub wie jak rozwiązać tą zagadkę to proszę o pomoc

Temat wałkowany 500 razy,użyj szukajki i uzupełnij profil

Najlepsze jest to że wyszukiwarka nic mi nie mówi. Znalazła 2 strony gdzie znajdowały się strony nie na temat. Po przejrzeniu wszystkiego znalazłem jeden temat opisujący mój problem, ale nikt nie udzielił tam odpowiedzi. Skoro temat był podobno "wałkowany 500 razy" to byłbyś tak uprzejmy mi podesłać posty w których znajdę odpowiedź na zadane zagadnienia. Będę wdzięczny

erdall, przelutuj wszystkie piny na płytce(tylko wszystkie),powinno pomóc a jak nie to czeka cie wymiana zegarka,koszt śmieszny,uderz do kolegi zsmarti od nas z forum,sprzeda Ci za przysłowiowe grosze

EEE chyba nie do końca - przecież zegarek działa do póki wyłączona jest stacyjka
Po mojemu ktoś tam robił żeźbę i źle podpiął zegarek - ( zasilanie )
Na pewno moim zdaniem trzeba zwalać deskę rozdzielczą i sprawdzić przewody przy wtyczce zegarka oraz wtyczkę po drugiej stronie wiązki od zegarka - jeśli ktoś modził - będzie widać

Jamszoł pisze:EEE chyba nie do końca - przecież zegarek działa do póki wyłączona jest stacyjka

na początku jak swojego kupiłem to było tak jak kolega opisuje,jak kluczyków nie było w stacyjce to zegarek śmigał,jak odpaliłem i jeździłem to wskazówka nie chodziła,zegarek stał,przelutowałem wszystkie piny i zegarek do dzisiaj chodzi,na zapuszczonym jak i wyłączonym silniku,przy wtyczce nic nie robiłem

kris2629, możesz mieć rację erdall, w dziale Opisy napraw i modyfikacji znajdziesz mój temat o demontaży deski rozdzielczej - masz tam zaznaczone gdzie przy MK7 są zaczepy

u mnie było to samo, pogłaskanie lutownicą po wszystkich lutach przyniosło pozytywny efekt.

OK. Teraz po waszych wypowiedziach wiem więcej na ten temat. Rozbieram dechę i zobaczę co tam się dzieję. Na razie dziękówa za pomoc, będę informował o rezultatach mojej pracy na podstawie waszych wskazówek...