Strona 1 z 2

Napinacz, czy tylko rolka?

: 30 paź 2011, 19:59
autor: elnino
Mam taki oto napinacz u siebie w aucie: http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Napinacz ... 89679-/470

Problem w tym, że rolka na nim jest luźna tzn chodzi na boki, przez co pasek wielorowkowy jest na brzegach poprzecierany. Poza tym rolka szumi podczas pracy silnika.

Przy ostatnim zdjęciu paska jego ponowne naciągnięcie w takim stopniu nie było możliwe, a dostęp do śruby z tyłu tej imbusowej to tragedia, podobno na tym jako tako można podregulować ale jak tam się dostać...

i teraz pytanie, czy jest sens wymieniać cały napinacz z rolką, czy wystarczy sama rolka? Różnica w cenie znaczna. Nie miałbym wątpliwości, gdyby nie to, że rolka lata na boki mimo że śruba jest dokręcona. Nie wiem czy to jest spowodowane tym, że łożysko się wyrobiło w rolce, czy coś jest też z mocowaniem nie tak i powstały luzy.

: 30 paź 2011, 20:04
autor: kupiec
ja bym wymienił cały napinacz, tak dla spokojności :) a to dlatego że nie do końca rozumie gdzie jest ten luz
a jeżeli pasek jest uszkodzony to rozumie że pasek też wymienisz :)

: 30 paź 2011, 20:07
autor: elnino
tak tylko nie chcę właśnie wymieniać paska jak rolka jest walnięta. ten luz jest na rolce, po prostu lata/buja się na boki. Nie wiem czy to wynik walniętego łożyska czy napinacza. Chciałem się po prostu dowiedzieć czy dla której części jest to charakterystyczny objaw

: 30 paź 2011, 20:11
autor: kupiec
na moje to musiałbym mieć to w ręce żeby sprawdzić gdzie jest ten luz
kup cały napinacz i pasek i wymieniaj, będziesz spokojniejszy i miła pewność na kolejne 80000 km
a jeżeli ten napinacz nie był stary i masz paragon to ja bym go reklamował

: 30 paź 2011, 20:17
autor: elnino
No niby tak, tylko że jak już rozbiorę to musiałbym mieć pod ręką nowe a nie wiem co. Według mnie sam napinacz jako tako nie ma jak się zepsuć ale to tylko moje gdybanie, no bo jego konstrukcja jest prosta, mocowanie do silnika, gwint na rolkę + śruba regulacyjna na imbus, więc teoretycznie winna byłaby sama rolka, ale że w życiu człowiek jeszcze pewnie mało widział, wolę się upewnić i spytać, bo a nóż się może okazać, że te napinacze mają tendencję do luzów na mocowaniu rolki itd. Może ktoś inny w tym temacie mógłby jeszcze pomóc, dzięki kupiec za wskazówki. Wolałbym unikać na razie napraw na zapas i zrobić tylko to co jest konieczne.

: 30 paź 2011, 20:20
autor: Jaszczur
Możesz zrobić fotkę jak wygląda prowadzenie paska przez tą rolkę? Najlepiej jak jest zamontowana na silniku.

: 30 paź 2011, 20:24
autor: elnino
Tak to wygląda, strona z której jest łebek na imbus jest już schowana pod rolką i dostęp to niej właściwie żadny tam nawet palcy nie da się włożyć... zdjęcie stare z czasu jak wymieniałem pompę wspomagania bo ciekła

: 30 paź 2011, 20:52
autor: Jaszczur
Ja bym w ogóle wywalił tą rolkę, i zastosował napinacz który naciąga pasek za pomocą położenia alternatora, tak jak w starszych TD. Tyle że to by wymagało wymiany paska, i dokupienia napinacza.

: 30 paź 2011, 20:54
autor: elnino
Tam się nie obejdzie bez tego napinacza w tym miejscu, gdyby go pominąć pasek haczyłby od góry o elementy silnika, a pasek też chcę wymienić tylko nie chcę tego robić póki nie rozwiążę problemu z rolką lub napinaczem.

: 30 paź 2011, 20:59
autor: Jamszoł
elnino pisze:rolka na nim jest luźna tzn chodzi na boki,
elnino pisze: Poza tym rolka szumi podczas pracy silnika.
Łożysko rolki poszło się bujać
Samemu pewnie nie dasz rady wymienić samego łożyska
Jak ściągniesz pasek - bo masz go do wymiany - powinieneś dać radę zdemontować cały napinacz
Wymień cały

: 31 paź 2011, 23:35
autor: elnino
Kupiony napinacz z Rouville i Pasek Gates'a. Tylko problem bo napinacz tak dopieprzony na śrubach że na kluczu wisiałem niczym iluzjonista na kawałku patyka i nic...

: 31 paź 2011, 23:37
autor: kupiec
ważne że wymieniłeś komplet :)
a tak przez ciekawość to ile miał ten napinacz przejechane?

: 31 paź 2011, 23:40
autor: elnino
w książce nic nie ma na jego temat więc przypuszczam, że od nowości, a napinacza nie wymieniłem dalej bo nie umiem go odkręcić niczym :/

: 31 paź 2011, 23:54
autor: kupiec
odstaw auto na warsztat, tam go wykręcą, mają większe doświadczenie a jeżeli coś urwą to naprawią to fachowo

: 01 lis 2011, 00:22
autor: Jaszczur
kupiec pisze: a jeżeli coś urwą to naprawią to fachowo
Optymista...