Ford Escort Team Polska

Mam kolejny problem z moim starym, dobrym dziadem ;p

Ostatnio podczas dość ostrej jazdy, zgasł mi silnik. Miałem jakieś 120-130 i ok. 5k obrotów. Po wciśnięciu sprzęgła silnik zgasł, stacyjka nie reagowała, po wrzuceniu biegu oraz próbie na tzw. 'pych' też nie zapalił. I strasznie zaleciało gazem. Kiedy próbuję go zapalić słychać tylko takie cykanie dochodzące z przodu silnika. I tu rodzi się pytanie, zatarłem silnik, czy to tylko rozrusznik padł. Nie mam na razie czasu na jakieś głębsze grzebanie, więc pytanko czysto teoretyczne.
Silnik 1.6 16v, B+G EFI.

u mnie podobny efekt był po zerwaniu paska rozrządu, pasek cały?

cały, sprawdzone od razu jako pierwsza prawdopodobna przyczyna

jakiś podmuch przy tych szalonych 130km/h mógł ci zerwać jakiś kabelek pod machą. Sprawdź czy wszystkie kable idą poprawnie

Teraz nasuwa się pytanie zgasł i nie chce przez to zapalić
Czy zgasł a jeśli odpali to będzie chodzić a nie chce bo rozrusznik poszedł na spacer.
Przekręcasz kluczyk i słychać tykanie pod machą
Wnioskuję , że tyka elektromagnes przy rozruszniku ale nie kręci
Musisz wejść pod samochód - dostać się albo z kontrolką albo jakimś miernikiem do rozrusznika
Przy rozruszniku - na elektromagnesie masz 2 nakrętki M 8 pod klucz 13 pod jedną masz kable co idą do aku i do altka - pod drugą masz kawałem kabla , który po pokonaniu ok 8 cm wchodzi do rozrusznika - na szczotki.
Sprawdź czy jest tam napięcie
Należy przekręcić stacyjkę na start i przytrzymać a w tym czasie sprawdzamy czy jest tam napięcie
Jeśli jest - to szczotki masz na spacerku
Jeśli nie ma - to elektromagnes masz na spacerku

A może go zatarłeś i rozrusznik nie ma siły obrócić wałem? Kiedy ostatni raz sprawdzałeś poziom oleju?

emtees pisze:A może go zatarłeś i rozrusznik nie ma siły obrócić wałem?

Wtedy bedzie słychać tykniecie rozrusznika i przygasną wszystkie kontrolki - przy 100 naładowanym i działającym akumulatorze i sprawnych kabelkach idących do niego
Nie da się wtedy na biegu przepchnąć - przeciągnąć autka a na drodze nieutwardzonej - przednie koła pójdą na krechę

Seeeebek pisze:Miałem jakieś 120-130 i ok. 5k obrotów

emtees pisze:A może go zatarłeś i rozrusznik nie ma siły obrócić wałem?

no prosze, przy takich predkosciach i obrotach ciezko jest zepsuc silnik cos z elektryka i tyle. Moze po prosu klema ?

albo masa

swieczki wykrecane ?? zalane paliwem ?? jest iskra ?? slychac pompe po przekreceniu kluczyka ??

elektryka gra, otwieram, zamykam z pilota, pompę słychać, olej regularnie zmieniany, akurat było świeżo po wymianie.

no właśnie po przekręceniu stacyjki słychać takie kilkukrotne cykanie, raz krócej raz dłużej i przygasają kontrolki. pchać ani holować nie próbowałem, tylko raz wtedy, kiedy jeszcze sobie jechał wbiłem bieg, ale nie było jakiegoś gwałtownego hamowania, po prostu normalne zwalnianie.

przy odrobinie czasu obadam rozrusznik miernikiem.

WieSiu pisze:

Seeeebek pisze:Miałem jakieś 120-130 i ok. 5k obrotów

emtees pisze:A może go zatarłeś i rozrusznik nie ma siły obrócić wałem?

no prosze, przy takich predkosciach i obrotach ciezko jest zepsuc silnik cos z elektryka i tyle. Moze po prosu klema ?

Jak sie nie sprawdza poziomu oleju to przy każdej prędkości można zepsuć silnik

Jamszoł pisze:Nie da się wtedy na biegu przepchnąć - przeciągnąć autka a na drodze nieutwardzonej - przednie koła pójdą na krechę

Też racja

A tak w sumie.. Nie zauważyłem, żeby to było poruszane, może nie doczytałem. Masz ładowanie? Może alternator sie skończył i po prostu aku padł? Rozładował się na tyle, że nie daje rady pokręcić silnikiem, ale reszta działa...

emtees, owszemp bez oleju zajedzie, ale nim to sie stanie to bedzie slyszal ze glosno klepie, do tego bedzie co chwila zaswiecac sie kontrolka oleju o ile dziala. trzeba na prawde chciec zajechac auto zeby do tego doszlo.

ludzie, czy wy czytacie choć trochę? ;p

4 raz piszę, że elektryka gra, czyli aku nie padł, bo mam prąd w aucie ;d

WieSiu, jakoś w domyśle przyjąłem, że może nie zauważył kontrolki czy cuś...


Seeeebek, ja jak miałem rozładowany aku to centralny normalnie działał, światła też, pompa też, ale przy próbie odpalenia równeż cykało, wskazówki latały, kontrolki przygasały i inne cuda się wyprawiały Poważnie - sprawdź aku i ładowanie (chociaż z ładowaniem jakby był problem to też kontrolka powinna świecić, ale może nie zwróciłeś uwagi czy coś )

emtees, nie zawsze kontrolka od ladowania swieci jak jest alternator uszkodzony, nie raz mialem ze nie swiecila w ogole.