Strona 8 z 10

: 09 paź 2011, 14:13
autor: Crick
elnino pisze:chodzi o to? jeżeli tak to j/w
Tak tak, ale w końcu nie odkręcałem go, bo dałem radę jakoś dotrzeć tam swoimi grubymi paluchami ehe :P



No nic, panowie, poskładałem wszystko do kupy, świece, zasilanie itd, aku podłączyłem, to myślę próbujemy zapalać.

Wsiadam, przekręcam kluczyk, termometr pokazuje 6st. C, czekam aż przekaźnik "pyknie" i kręcę... i :shock:

Odpalił prawie jak japoński diesel (nie wiem czy ktoś kiedyś miał przyjemność, ale to jest poezja).

Wczoraj i przez te parę dni wcześniej kiedy było 7-8st. C kręcił, a dziś przy 6 tak odpalił... Ciekawe, zobaczymy jutro, albo jeszcze dziś wieczorem jak pojadę na wybory :)

: 09 paź 2011, 14:19
autor: Mikosz
No według mnie nie ma sensu wymieniac skoro są dobre ;-) Więc szukałbym problem gdzie indziej poza świecą. Przy takiej temperaturze jak teraz mamy to grzej 2 razy świece do pyknięcia, powinien palić na dotyk (mój tak pali)
Faktycznie pierwszy z prawej dostęp jest tragiczny. Poprostu wykręcam mocowanie bagnetu a potem siódemką odkręca sie i po sprawie.

: 09 paź 2011, 14:20
autor: kupiec
jest jeszcze taka opcja że robi się śniedź czy coś tam na gwincie i jak wykręcałeś to po prostu przeczyściłeś styki i teraz lepiej grzeją :)

: 09 paź 2011, 14:30
autor: Crick
kupiec pisze:jest jeszcze taka opcja że robi się śniedź czy coś tam na gwincie i jak wykręcałeś to po prostu przeczyściłeś styki i teraz lepiej grzeją
Własnie o tym myślałem, ale zobaczymy czy to był jednorazowy wybryk czy coś się poprawiło faktycznie.
Mikosz pisze:Faktycznie pierwszy z prawej dostęp jest tragiczny. Poprostu wykręcam mocowanie bagnetu a potem siódemką odkręca sie i po sprawie.
Ja tylko tego węża odpiąłem i odgiąłem, bagnecik wyjąłem i tyle, dalej giąłem palce.

: 09 paź 2011, 14:41
autor: Jamszoł
kupiec pisze:jest jeszcze taka opcja że robi się śniedź czy coś tam na gwincie i jak wykręcałeś to po prostu przeczyściłeś styki i teraz lepiej grzeją
Miałem o tym pisać :mrgreen:
Zabezpiecz no styki przewodów doprowadzających napięcie do świec
Popraw dokręcenie masy do silnika - odkręć ; przeczyść ; zakręć ; pryśnij jakimś smarem w aerozolu ewentualnie kontaktem poprawiającym "styk" i wypierającym wilgoć

Co do paliwa - po pierwsze - możecie koledzy dieslowcy pomału dolewać uszlachetniacz - na stacjach jeszcze nie mają zimówki

: 09 paź 2011, 14:42
autor: Mikosz
MinisterQ pisze: Nie wiem czy stacje się już przestawiły na zimowe paliwo.
Narazie mamy przejściowe... ;-)
Olej letni stosowany jest od 1 maja do 15 września przy dodatniej temperaturze powietrza. W takim oleju parafina może się wytrącać już w temperaturze 00C.

Olej przejściowy stosowany jest późną jesienią od 16 września do 15 listopada i wczesną wiosną od 16 marca do 30 kwietnia. Olej ten krzepnie w temperaturze -100C.

Olej zimowy stosowany jest zimą od 16 listopada do 15 marca; teoretycznie pozwala jeździć przy mrozach dochodzących do -200C.

: 09 paź 2011, 14:47
autor: Jamszoł
Mikosz, dzięki za wstawkę ale raczej użytkownikom diesli jest potrzebna temperatura wytrącania się parafiny a nie krzepnięcia :mrgreen:

: 09 paź 2011, 14:48
autor: kupiec
Jamszoł pisze:kupiec napisał/a:
jest jeszcze taka opcja że robi się śniedź czy coś tam na gwincie i jak wykręcałeś to po prostu przeczyściłeś styki i teraz lepiej grzeją

Miałem o tym pisać :mrgreen:
no dzięki Jamszoł :) bo leszek pisał że "A Ty zawsze musisz coś kliknąć. Nieważne czy na temat, czy z sensem...."
dlatego zastanawiam się czy w ogóle warto wchodzić na forum ;) z tego wynika że tylko piszemy o szarpie i muli albo że diesel do kutrów :)



co do tematu, miąłem podobny przypadek że myślałem że świece do wymiany a okazało się że właśnie coś "nie łączyło do końca", odkręcenie i przeczyszczenie gwintów pomogło :)

: 09 paź 2011, 14:50
autor: Mikosz
Jamszoł pisze:Mikosz, dzięki za wstawkę ale raczej użytkownikom diesli jest potrzebna temperatura wytrącania się parafiny a nie krzepnięcia
faktycznie :oops: :oops: :mrgreen:

AAA jeszcze radzę dieslowcom wymieniać filtr paliwa na nowy... Co roku jesienią wymieniam... Dobry okres...

: 09 paź 2011, 15:20
autor: Crick
Mikosz pisze:AAA jeszcze radzę dieslowcom wymieniać filtr paliwa na nowy... Co roku jesienią wymieniam... Dobry okres...
Ja wymieniałem w sierpniu także teraz już nie będę wymieniał :)

: 09 paź 2011, 17:54
autor: elnino
weź też pod uwagę, że przeczyściłeś świece, co też pomogło zapewne w podgrzewaniu paliwa.

Ja nie leję na razie żadnych uszlachetniaczy. Dopóki mogę, polegam na możliwościach samochodu.

Sprawdzić można jeszcze akumulator, tzn prąd rozruchowy. U mnie była padaka. Mimo, że na mierniku 12,6V

: 09 paź 2011, 17:57
autor: Crick
Ja akurat mam aku dobry, rozrusznik kręci bdb, a to połowa sukcesu - wiadomo że diesel musi mieć "zwyrt" żeby zapalił.
elnino pisze:weź też pod uwagę, że przeczyściłeś świece, co też pomogło zapewne w podgrzewaniu paliwa.
Myślę że po 1min pracy silnika wyglądają tak samo :D


Liczę na poprawę styków, zobaczymy wieczorkiem.

: 09 paź 2011, 18:45
autor: Jamszoł
elnino pisze:Ja nie leję na razie żadnych uszlachetniaczy.
Mnie chodziło o takie uszlachetniacze które powoują , że zbyt szybko nie wytrąci się parafina
Można mieć najlepiej wyregulowany silnik i najlepsze na świecie autko a jak paliwo będzie nie bardzo odporne na zimno - parafina się wytrąci i wózek nie odpali
Często w ostatnich latah bywało tak , że nie tylko drogowcy są zaskakiwani przez zimę - Orlen też
Kiedyś było to nie do pomyślenia bo partia nad tym czuwała - teraz jest wolna amerykanka .
Lepiej dolać i mieć spokój
Przy pkazji - klemy też by wypadało poczyścić i słupki przy aku - także je po przykręceniu popryskać / zabezpieczyć przed wilgocią - PRZEWODY DOCHODZĄCE DO KLEM TEŻ

: 09 paź 2011, 19:08
autor: Crick
Jamszoł pisze:Mnie chodziło o takie uszlachetniacze które powoują , że zbyt szybko nie wytrąci się parafina
Ja stosuję SKYDDa i polecam.

: 09 paź 2011, 19:19
autor: Mikosz
Też stosuję Skydda i rónież polecam. W zeszłym roku auto stało na mrozie -20 stopni i zapalał jak malina :mrgreen: