Strona 1 z 10

Świece żarowe wymiana.

: 10 wrz 2011, 19:08
autor: elnino
Przyszły chłodniejsze noce, deszczowe także i zastanawiam się w czym tkwi problem znowu przy odpalaniu, no bo samochód po nocce lub 2 dniowym postoju zwyczajnie nie odpala dopiero po 4-5 zagrzaniu świec, za pierwszym nie ma takiej opcji. Świece żarowe wymieniłem 15tys. km temu - boże jak to szybko zleciało... firma FEBI. No i tak się zastanawiam, czy to wina świec? Wymieniać świece i przewód czy wina może leżeć w czymś innym? Może to tylko zbieg okoliczności ale bo obficie deszczowej nocy odpala gorzej niż po po prostu chłodniejszej i suchej.

Aha, paliwo nie cofa.

: 10 wrz 2011, 19:14
autor: driver98
elnino, Po pierwsze jaką masz pompę,co do świec-możesz je sprawdzić,być może któraś ci nie grzeje,sprawdzasz w ten sposób-odpinasz wszystkie świece,podpinasz kontrolkę do (+) aku,a (-) po kolei do każdej świecy ta która nie świeci jest walnięta.

: 10 wrz 2011, 19:17
autor: elnino
LUCAS

: 10 wrz 2011, 19:18
autor: driver98
elnino, no to wszystko wyjaśnia-te pompy tak mają,się nie przejmuj.

: 10 wrz 2011, 19:21
autor: Jamszoł
driver98, a na ile masz pewność , że ta na której kontrolka świeci jest sprawna ?
Żeby sprawdzić świecę należy ją wykręcić i sprawdzić
Świeca może się grzać zamiast na samym czubku to dalej a czubek jest zimny - taka świeca to też złom - mimo , że kontrolka świeci - pobór prądu jest .
Mogą te być spadki napięcia - warto po przekręceniu kluczyka sprawdzić jakie napięcie jest w tym momencie na zacisku świecy.
Poczyścić styki na łączeniach przewodów w obwozie zasilania świec - może go nie byc na zbyt dobrym poziomie gdy jest mokro

: 10 wrz 2011, 19:24
autor: driver98
Jamszoł, w zasadzie masz rację,ale tak się je sprawdza,a na ile to jest miarodajne,to w to nie wnikam,świeci-dobra,nie świeci złom :mrgreen:

: 10 wrz 2011, 19:33
autor: Jamszoł
elnino pisze: Świece żarowe wymieniłem 15tys. km temu - boże jak to szybko zleciało... firma FEBI.
Teraz kup sobie porządne świece - NGK
Jeśli stare - takiej sobie firmy przeszły na rente :mrgreen:

: 10 wrz 2011, 20:27
autor: Jamszoł
MinisterQ, kolega napisał , że jak jest sucho to odpala - nawet jak jest zimno.
Kłopoty się zaczynają gdy jest wilgoć .
więc ja bym raczej szukał na łączeniach przewodów niż gdziekolwiek indziej

: 10 wrz 2011, 20:37
autor: elnino
Dokładnie, po chłodnej odpala wiadomo puści większego białego ducha z rury i w sumie tyle. Po deszczowej, lub jak ostatnio stał całą noc na trawniku i była rosa to już był poważny problem żeby odpalić, trzy razy kręciłem go po 30 sekund nawet, w końcu zapalił i to też jakoś niechętnie. Nie znam się na anatomii silnika ale czy luźny pasek może mieć wpływ na odpalanie? u mnie idzie jeden od koła zamachowego (?) przez wspomaganie i altek.

Sprawdzę bezpieczniki, a jak nie to, no to będę grzebać przy świecach.

NGK czy Motorcraft a może Lucas ? (pompa i wtryskiwacze lucasa)

: 10 wrz 2011, 20:48
autor: Mikosz
elnino, na Twoim miejscu bym sprawdził to co pisali wyżej koledzy - wykręcić świece i sprawdzić czy grzeją...
Firma FEBI hmm taka sobie. Jak jedna swieca będzie spalona to kup odrazu cały komplet 4 świec firmy NGK albo BERU albo oryginalny MOTORCRAFT (na stronie Sławka jest promocja 39 zł za sztuke).
Coś nie tak że w wilgotnej pogodzie trudniej odpala niż na suchym. U mnie jest odwrotnie. Jak jest wilgoć to kręci jak głupi :mrgreen:

: 10 wrz 2011, 20:57
autor: Jamszoł
elnino pisze:NGK czy Motorcraft a może Lucas ?
Mikosz pisze:kup odrazu cały komplet 4 świec firmy NGK albo BERU albo oryginalny MOTORCRAFT
Powtórzę jeszcze raz wszem i wobec
Zarówno świece zapłonowe jak i świece żarowe motorcraft to NGK
NGK produkuje swoje świece dla Forda ( i nie tylko)

elnino, sprawdź połączenia - jak jest wilgotno to gdzieś nie ma połączenia elektrycznego

: 12 wrz 2011, 09:47
autor: elnino
Połączenia sprawdzone, czyste, bo przecież całą instalację w wakacje czyściłem i poprawiałem styki. Zrobiłem taką próbę dzisiaj.

Odpaliłem samochód tzn próbowałem i chechłał długo - przestałem nawet nie zanosił się żeby już łapał.

Pokręciłem kluczykiem na zapłon 3-4 razy żeby świece podgrzać, cyk - odpalił w ułamku sekundy.

Wydaje mi się więc że to będą lipne świece. Sprawdzę je, ale w razie czego - podobno escort ma dwie długości świec żarowych, które mam wiedzieć że będą dobre? A może i jedne i drugie pasują tylko kwestia późniejszego odpalania.

: 12 wrz 2011, 10:35
autor: elnino
W weekend chcę się wziąć za skrzynkę bezpiecznikową i przekaźnikową, tzn zregenerować ją na ile się da ale to inksza inkszość. Do czwartku postaram się ogarnąć temat świec bo to priorytet teraz. Poczekam jeszcze na opinię Jamszoła np. bo co dwie głowy to nie jedna, z nt. tych rozmiarów świec w internecie piszą różności, a ja potrzebuję z praktyki.

Wróciłem z katowic rano ok 9, teraz silnik jeszcze ciepły trochę napięcie na aku przy zapłonie ~12,2V, po zapaleniu silnika aku 13,8-14,1, po zgaszeniu (ok 2 minut na pracującym silniku) 12,6-12,8, pewnie jak chwilę postoi to znów spadnie, zobaczę jeszcze na zupełnie zimnym silniku po nocce ile ma aku. Możliwe, że akumulator jest winien? Wiem, że czeka mnie wymiana po wizycie w serwisie ale czy aQ miałby wpływ na odpalanie? Przecież kontrolki nie przygasają a to sugerowałoby słaby aku... kręci żwawo tyle że nie odpala za 1 razem lub kręci długo. No chyba, że jest tak:


Akumulator na zimnym słaby, to przenosi za mały prąd na świece, stąd grzanie kilka razy poprawia kondycję świec a winę ponosi aku.

Może tak być czy to błędne myślenie?

Jaki akumulator kupić? Chodzi o parametry bo firma to temat indywidualny każdy wiadomo poleci coś innego.

: 12 wrz 2011, 17:22
autor: Jamszoł
MinisterQ pisze:Krótsze, ale grubsze (17.5mm) i dłuższe, ale cieńsze (bodajże 19 albo 21mm - tu już nie pamiętam dokładnie).
Na bank odwrotni - ale to też szczegół :razz:

elnino, tak jak napisał Marcin - sprawdź czy do świec dochodzi napięcie - jeśli tak - wyciągaj wszystkie świece a przy okazji sprawdzisz które masz

: 12 wrz 2011, 17:52
autor: driver98
elnino, Ty masz pompę lukas-a,a więc te pompy jak już wcześniej ci pisałem potrzebóją obrotów do wytworzenia odpowiedniego ciśnienia,z twojego ostatniego posta wynika,że masz słaby aQ,lub być może (to jest moje zdanie)rozrusznik żre ci za dużo prądu.Co do aQ podjedź sobie do elektryka i sprawdź go zwarciowo-to badanie powie ci w jakim stanie jest.To nic nie kosztuje,przynajmniej w sklepie z aQ.