Szpachlowanie & malowanie
: 31 mar 2011, 10:25
Kolejny problem.
Es po małej stłuczce, postanowiłem jednak nie zmieniać całej blachy, gdyż mam juz na oku innego, ale po prostu zaszpachlować miejsce puknięcia. Jest to prawy bok od klapki paliwa po samą lampę i pod nią.
I teraz pytanko do bardziej doświadczonych w tych sprawach.
Polecacie jakąś dobrą szpachlę? Ile takie cuś schnie i po jakim czasie można to malować.
Kolejny problem przy okazji, poobdzierany zderzak, chcę go pomalować. Wystarczy po prostu psiknąć czy trzeba zdzierać całą farbę ze zderzaka?
Es po małej stłuczce, postanowiłem jednak nie zmieniać całej blachy, gdyż mam juz na oku innego, ale po prostu zaszpachlować miejsce puknięcia. Jest to prawy bok od klapki paliwa po samą lampę i pod nią.
I teraz pytanko do bardziej doświadczonych w tych sprawach.
Polecacie jakąś dobrą szpachlę? Ile takie cuś schnie i po jakim czasie można to malować.
Kolejny problem przy okazji, poobdzierany zderzak, chcę go pomalować. Wystarczy po prostu psiknąć czy trzeba zdzierać całą farbę ze zderzaka?