Strona 1 z 1
Podłacznie głośników...
: 28 kwie 2005, 08:43
autor: Iziek
Zawsze podłaczałem głośniki na odwal ale ostatnio sasiad powiedział mi że to jest jakaś róznica... jak sie podlaczy plus z minusem to tez gra a sasiad mi powiedzial ze sie radio i glosniki psują...

Co wy o tym sadzicie... napiszcie czy to sie faktycznie psuje czy tylko moj sasiad tak uważa...
: 28 kwie 2005, 08:56
autor: Kołbi
Czesc. Czy robili by oznaczenia (-+) na wyjsciu z radia jesli nie mialo by to znaczenia? Kable glosnikowe tez sa oznaczone. Czy sie popsuje to malo wazne chodzi o dzwiek. Podlaczysz odwrotnie to bedzie wciagac mebrane w glosniku, a nie wypychac. Spoweduje to ze bas ktory potrzebuje skoku membrany bedzie plytki. (Jesl dane glosniki przenosza basy). Calkiem kaszana bedzie jak podlaczysz jeden glosnik dobrze a drugi pomylisz. Brzmi nieciekawie. Proponuje stosowac sie do biegunowosci.
: 28 kwie 2005, 09:10
autor: Mariusz
dokladnie jak mowi Kołbi, jak podlaczysz nie tak to glosniki graja ale nie ma efektu, jesli zastosujesz sie do oznaczen + - to nawet slabsze glosniczki zaczynaj plumkac nawet nawet

: 28 kwie 2005, 09:26
autor: WieSiu
a podlaczenie dwoch glosnikow na odwrot powoduje, ze z glosnikow nie slychac basu, poniewaz graja one wtedy w przeciwfazie i dzieki wydobywajace sie z nich nawzajem sie tlumia. Takze gdy tak masz podlaczone dzwiek jest plytki, cichy i wydaje sie ze glosniki sa bardzo slabe
: 28 kwie 2005, 12:17
autor: Muminek
Witam
O zmianie biegunowosci mozna wiele rozmawiac.
Z doświadczenia wiem że czasami warto zaminić biegunowością glosniki.
Powiedzmy mamy suba

Dokladamy drugiego i co ? I DUPA ZIMNA gra gorzej niż na jednym !!! Co zrobic ? Oczywiscie w jednym z glosników zmienic biegunowość, głośniki wtedy się "nie znoszą"
Tak samo czasami bywa z normalnymi glosnikami w aucie i w domu.
Proponuje podpiąd jeden glosnik zgodnie z biegunami a drugi zawsze testowac czy tak samo podpiąc czy jednak na odwrót. Różnica jest naprawde czasami kolosalna
A czy sie moze spalic ? hmmm nie mam pojecia. Jeszcze nigdy nic mi sie przez takie zabawy nie spalilo...
Twoj sąsiad raczej nie ma do końca racji
Pozdrawiam.
: 28 kwie 2005, 14:20
autor: Iziek
Dzięki koledy bardzo mi pomogliscie bo wczoraj się zastanawiałem czemu te moje głośniki z przodu tak lipnie graja a sa wieksze niż te z tyłu sam tył słychać a przodu nic...
: 28 kwie 2005, 21:38
autor: WieSiu
spalic mozna je chyba tylko dlatego,ze wlascicielowi gdy sa zle podlaczoe moze sie wydawac ze za slabo graja i daje coraz glosniej,a w pewnym momencie przegina i pali glosniki, to chyba jedyna mozliwosc
: 29 kwie 2005, 21:44
autor: Muminek
albo poprostu jak za mocny wzmachol

i bum.. dymek ::D
: 30 kwie 2005, 21:41
autor: Iziek
No ja takim wielbicielem muzyki to nie jestem i wzmacka nie posiadam i raczej nie bede posiadal...
: 01 maja 2005, 10:29
autor: Muminek
hehe IzI widac ze jeszcze nie miales z tym stycznosci

Jakbys zobaczyl co daje wzmachol to bys chleba nie jadł zeby sobie jakis sprawic

: 01 maja 2005, 11:45
autor: Maniurka78
Poczekaj Izi jak synowie się do tego dopadna to zobaczysz co daje wzmachol.

: 02 maja 2005, 00:02
autor: Mariusz
OOOOOJJjjjjjjjjjjjjjj tak wzmacholik to "mistrzostwo świata" naprawde duzo daje, do tego jeszcze mala skrzyneczka i naprawde super, ja u siebie ide na samym radyjku ale puki co mi wystarcza

: 06 maja 2005, 15:18
autor: Iziek
nie wiem czy dozyje do tego czasu... jeden syn ma 14 lat a drugi na studia sie wybiera i go nie bedzie... a jak skonczy studia i bedzie mial dobra prace to sobie kupi swoj samochod i mi nawet nie pozwoli wsiasc do niego
