15 litrow na 100 Km POMOCY!!!!!!!!

Patryk · Post autor: **Patryk** » 17 mar 2007, 19:15

Moim zdaniem to wtrysk caly czas podaje taka dawke paliwa aby silnik pracowal ale podaje go przy hamowaniu silnikiem w minimalnych ilosciach tak aby tylko zachowac ciaglosc pracy i nie zalac silnika (w gaznikowcach na ten przyklad tez da sie hamowac silnikiem aczkolwiek z samej budowy wynika ze silnik i tak dostaje paliwo poniewaz budowa gaznika gwarantuje oddzielny uklad obrotow jalowych nie zalezny od linki gazu czyli naszej nogi). Tutaj tez musi istniec takie rozwiazanie poniewz gdybysmy przy hamowaniu silnikiem nagle wcisneli sprzeglo to silnik by zgasl!!! A co do twojego pytaniamikruss, to jak na biegu zejdziesz ponizej pewnych obrotow to silnik najprosciej mozesz zadusic, najlepiej nie schodzic na biegu z obrotami ponizej wartosci 900/min i tyle

mikruss · Post autor: **mikruss** » 17 mar 2007, 19:21

Patryk, chodzi o to ze np w Oplu (nawet starsze wersje) jest tak ze jak hamujesz silnikiem to odcina całkiem paliwo, ale gdy obroty zejdą bodajrze do 1500 obr/min to wtryski zaczynają podawać paliwko aby właśnie nie doszło do zgaszenia silnika. Układ wtryskowy jest na tyle czuły i precyzyjny ze jak wciskasz sprzegło to zajmuje Ci to chwile a one w tym momencie zdążą podać paliwo aby silnik nie zgasł. Jeżeli tak nie jest we Fordzie to niech mnie oświeci bo też mnie ten temat nurci jak diabli

Patryk · Post autor: **Patryk** » 17 mar 2007, 19:27

hmm no ja uwazam ze nie moze przestac wtrysk calkowicie podawac paliwo, wydaje mi sie ze zaczelo by wtedy szarpac tak jakbys odpalal na pych, ale mozna to sprawdzic rozpedzajac sie do jakis 60km/h wciskasz sprzeglo, wylanczasz silnik i puszczasz sprzeglo (to bedzie tak jakby wtrysk przestal podawac paliwo

), zobaczymy co sie stanie

a co do tego paliwa po 1500obr. to sie niestety nie orientuje

Post autor: **Jamszoł** » 17 mar 2007, 20:22

Podczas hamowania silnikiem - Cytat " Gdy czujnik położenia przepustnicy przekaże sygnał, że znajduje się w położeniu prędkości obrotowej biegu jałowego, a jednocześnie czujnik prędkości obrotowej poinformuje, że prędkość silnika wynosi ponad 2000obr/min, następuje wstrzymanie wtryskiwania paliwa. Temperatura silnika wpływa również na intensywność hamowania silnikiem przez zmianę kąta wyprzedzenia zapłonu. Po zmniejszeniu prędkości obrotowej do 1500 obr/min wtryskiwanie paliwa zostaje wznowione."

Patryk · Post autor: **Patryk** » 17 mar 2007, 20:23

czyli wniosek z tego taki ze nalezy hamowac silnikiem ale tylko do 1500obr/min bo dalej to nie ma juz sensu poniewaz i tak tracimy benzyne

mikruss · Post autor: **mikruss** » 17 mar 2007, 20:47

HA czyli jednak miałem racje

Choć raz mi sie udało

SlaVkoEg · Post autor: **SlaVkoEg** » 18 mar 2007, 00:54

Fajnie ze wszystko jasne ale wraocmy do tematu bo te 11 litrow mnie jeszcze nie cieszy, chcialbym sie dowiedziec co jeszcze moge zrobic aby zmniejszyc spalanie?? Co zrobic z tymi wtryskiwaczami i ile to moze kosztowac bo lubie wiedziec na czym stoje. Kumpla Escort pali 8 litrow i tez z tym silnikiem, tylko ze jego samochod jest z 1999 i ma jakies 120 tys przebiegu wiec to tez ma pewnie wplyw na spalanie

mikruss · Post autor: **mikruss** » 18 mar 2007, 09:27

SlaVkoEg, moze byc tak ze wtryski sa juz troche zasyfione i trzeba by je wyczyscic, wyregulowac ale tak porządnie. Po prostu pojechac do kogos kto by Ci sprawdzil sklad mieszanki i na tej podstawie wyregulowal wydatek paliwka i w tedy powinno byc lepiej

Post autor: **cidzej** » 18 mar 2007, 10:41

SlaVkoEg, przegazuj auto i powiedz jak ci dymi (czy duzo i na jaki kolor), poza tym sprawdz cisnienie paliwa w ukladzie wtryskowym.

SlaVkoEg · Post autor: **SlaVkoEg** » 19 mar 2007, 12:31

cidzej pisze:poza tym sprawdz cisnienie paliwa w ukladzie wtryskowym.

Trzeba miec do tego jakis sprzet specjalny, da rade samemu czy raczej trzeba mechanika odwiedzic??

Post autor: **cidzej** » 19 mar 2007, 12:59

takim magicznym sprzętem jest ciśnieniomierz.

dla 16V:

Sprawdzanie ciśnienia paliwa
Zamontować specjalną końcówkę Ford 20-033 na zawór kolektora wtryskiwaczy i podłączyć do niej
elastycznym przewodem manometr o zakresie pomiarowym ponad 300 kPa.
Odłączyć przewód podciśnienia łączący regulator ciśnienia paliwa z kolektorem dolotowym.
Kolejno włączać i wyłączać zapłon, aż ustali się maksymalne ciśnienie paliwa, które powinno wynosić
270 ±20 kPa.
Jeżeli ciśnienie paliwa jest zbyt niskie, należy sprawdzić, czy filtr paliwa nie jest zatkany, czy
przewody doprowadzenia paliwa nie są zagniecione lub zatkane. Jeżeli nadal ciśnienie jest
niewłaściwe, należy wymienić regulator ciśnienia paliwa, a w razie konieczności wymienić pompę paliwa
(patrz poprzedni opis).
Jeżeli ciśnienie paliwa jest zbyt wysokie, odłączyć przewód podciśnienia od regulatora ciśnienia
paliwa i uruchomić silnik. Ciśnienie paliwa powinno wynosić 210 ± 20 kPa. Jeżeli ciśnienie to jest niższe,
należy wymienić regulator ciśnienia paliwa.

Jeżeli w dalszym ciągu ciśnienie jest zbyt wysokie, należy sprawdzić stan przewodu podciśnienia
oraz sprawdzić drożność przewodu powrotu paliwa do zbiornika. Jeżeli wszystkie wymienione elementy są
sprawne, należy wymienić regulator ciśnienia paliwa.

WKŁ

SlaVkoEg · Post autor: **SlaVkoEg** » 20 mar 2007, 12:49

SlaVkoEg, przegazuj auto i powiedz jak ci dymi (czy duzo i na jaki kolor)

Za duzo nie dymi a jak dymi to lekko na bialo, mysle ze tak raczej normalnie ale moze sie myle. Stal 2 dni i jak przygazowalem to wody troche z rury polecialo. Czy to normalne??

cidzej, co do tych wtryskow to sam nie bede kombinowal tylko przejade sie do mechanika. Robil ktos juz kiedys to w warsztacie? jezeli tak to ile moze to kosztowac??

Post autor: **cidzej** » 20 mar 2007, 13:25

ja robiłem w warsztacie - 120 zł to kosztowało - bez części - poprawił mi uszczelki na wtryskiwaczu (nadmiar paliwa przelewał mi się wtryskiwaczem), wyregulował ciśnienie na wtryskiwaczu (było za wysokie, zalewało silnik), sprawdził wszystkie czujniki (były ok), sprawdził moduł zapłonowy (sygnał zapłonu był prawidłowy), sondę, MAPa, czujnik położenia przepustnicy(nie stwierdził "trzasków", charakterystyka prawidłowa, liniowa).
Efekt regulacji (fakt że temperatura wzrosła), ale z 14L/100km zszedłem do co najwyżej 10L/100km (ile dokładnie to nie wiem, nie sprawdzałem, ale na 13L zrobilem 130km i pojechałem się zatankować bo ceny paliwa galopują jak nei wiem

) po mieście, przy "trasach" do 10km za jednym odpaleniem silnika. Dodam tylko, że jak do tej pory, przed tą "regulacją", mój najlepszy wynik po mieście to było 10,5L/100km w lato i te 100km zrobiłem na 3 podejścia (w trzech przejazdach przez miasto). Także poprawa jest zdecydowana.

biały dym, to o ile mnie pamięć nie myli, nieprawidłowy skład mieszanki i nie jest ona w całości spalana. odpowiedzialnym za to może być słaba iskra (świece, przewody zapłonowo, nieregularny sygnał zapłonu z/na module) lub nieprawidłowe ciśnienie wtryskiwanego paliwa (przesunięcie zapłonu) oraz (niestety) słaba kompresja

SlaVkoEg · Post autor: **SlaVkoEg** » 20 mar 2007, 20:53

Zaczne zbierac kase i go robic

Jak uda mi sie zejsc do 9 litrow to go zostawie bo w sumie to nie moge na niego narzekac, do tego jeszcze pomysle nad gazem.

Slaba kompresja silnika? Hmm... Z odpaleniem na mrozie nie mialem zadnych problemow a slyszalem ze miedzy innymi tak mozna sie o tym dowiedziec. Dobrze mysle?

Post autor: **Jamszoł** » 20 mar 2007, 21:11

Pomyśl jeszcze o restarcie kompa - poczytaj dobrze na forum o tym jak postępować po ponownym podłączeniu akumulatora .
Tu też możesz zaoszczędzić trochę na paliwie.