Ford Escort Team Polska

Nie rób wiochy, wszędzie da się dojechać, tylko czasem trwa to trochę dłużej

wiocha to jest ladowanie sie wszedzie tam gdzie nie powinno. jak bym mial jeden samochod to pewno bym musial, ale jak mam wybor to nie widze powodu zeby potem kombinowac

cidzej, myślę że nie masz gwintu skręconego na maxa, a skoro Stilon na Bernardynke spokojnie wjechał więc myślę że z Dresso też nie powinno być problemu

na bernardynke to i ja wjechalem bez problemu. ale nawet Twoj stary mowil, ze o wjezdzie tam na wiosne mozna zapomniec.

cidzej, ale Ty narzekasz, najwyzej sobie poprawisz konserwacje jak troche przytrzesz.

nie gadam z wami, nieznacie sie myslicie, ze jak zamontujecie jakies pseudo zenony i angel-eyes'y to juz wystarczajaco dbacie o auto

cidzej, widziales kiedys jak muchy cabrio jezdzi po prograch zwalniajacych ? i w ogole jak byl traktowany ? to byl przyklad tego jak nie nalezy dbac o auto. A to ze my raz na jakis ruski rok przytrzemy delikatnie tlumikiem,to chyba nie jest jeszcze problem ?

WieSiu pisze:A to ze my raz na jakis ruski rok przytrzemy delikatnie tlumikiem

a gdzie ty tak przycierasz ?? na parkingu czy u Lukasa w garazu przeciez nie jezdzisz tym swoim cudem

cidzej, czasem z tego swojego parkingu musi do mojego garażu dojechać a czasem przejechać do rodziców na wioskę na niedzielny obiad a tam droga praktycznie nie istnieje ;P

ja tam nie miałem żadnego problemu z wjazdem

cidzej, ale jak jezdzilem kiedys to kilka razy sie zdarzylo, u mnie oryginalny lewarek wchodzi pod prog dopiero przy prawie max skrecemiu.

to podobnie jak u mnie. nie ma opcji zeby jakas żaba wjechala pod auto dopuki lekko go nie podniose

2 strony wstecz....

jarekezg pisze:pytałem krisa o dojazd....
Cytat:
nie wiem jak jest teraz,wtedy jak byłem załatwiać to było dobrze,jak co to podjade i lukne,robie teraz ze 2 kilosy od dresso

az

cidzej, bierzesz kabrio wsadzasz 4 deski po 5m ( niech se wystają w górę do tyłu ) i w Dreso se będziesz podkładał