Wymiana wszystkich płynów
Moderator: Moderatorzy
taa 1 litr 20zł to 5 wyjdzie 100złMikosz pisze:andkar, możesz osobiście w katowicach kupić http://allegro.pl/oryginalny-plyn-do-ch ... 11469.html

- WieSiu
- Posty: 23540
- Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
- Lokalizacja: Wrocław
- Pojemność: 1600
- Rocznik: 1985
- Generacja: MK3
- Nadwozie: Sedan
- Kontakt:
bo WieSiu ma firme i dlugo sie staralem zeby u nich znizki zalatwic i jak ktos potrzebuje jakies drogie czesci z salonu,to do mnie uderzac,to dostanie ze znizka
jesli chodzi o takie tanie,to tez pomoge
I przywioze na zlot jakby co. Z Intercarsu tez 25% taniej i z Regplastu z 20-30% (nie pamietam dokladnie)
a tak normalnie do kupienia to jest w internecie: http://www.ford-esklep.pl/index.php?pro ... at_id=1097


a tak normalnie do kupienia to jest w internecie: http://www.ford-esklep.pl/index.php?pro ... at_id=1097
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Mała ciekawostka jaką zrobiłem przed chwilą :
PETRYGO - 35 w baniaczku mierzone testerem zamarzania nadal -35, natomiast byłem sprawdzić ile pokazuje w zbiorniczku wyrównawczym i pokazało -27.
Czyżby po dwóch latach stracił właściwości albo glikol wyparował albo zmieszało z płynem letnim co były resztki w układzie chłodzenia 2 lata temu ??
PETRYGO - 35 w baniaczku mierzone testerem zamarzania nadal -35, natomiast byłem sprawdzić ile pokazuje w zbiorniczku wyrównawczym i pokazało -27.
Czyżby po dwóch latach stracił właściwości albo glikol wyparował albo zmieszało z płynem letnim co były resztki w układzie chłodzenia 2 lata temu ??
- WieSiu
- Posty: 23540
- Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
- Lokalizacja: Wrocław
- Pojemność: 1600
- Rocznik: 1985
- Generacja: MK3
- Nadwozie: Sedan
- Kontakt:
Mikosz, i wlasnie dlatego te tanie plyny sie wymienia co pare lat. A jak kupisz koncentrat porzadnej firmy (np. motorcraft) to wg producenta masz spokoj na 10 lat 

Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Własnie gdzieś czytałem że marketowe gotowce się wymienia co 2-3 lata a oryginalne 10 latWieSiu pisze:Mikosz, i wlasnie dlatego te tanie plyny sie wymienia co pare lat. A jak kupisz koncentrat porzadnej firmy (np. motorcraft) to wg producenta masz spokoj na 10 lat

Myślę że w przyszłym roku latem zrobię wymianę płynu ;-)
- Jamszoł
- Posty: 22192
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Po jego kolorze ale nie w zbiorniczku wyrównawczym
Odkręć na moment odpowietrznik przy cylinderku - jak leci czysty to jest OK.
Co do płynów hamulcowych
Płyn hamulcowy ma pewną " chłonność " - wchłania wodę która powstaje w układzie na skutek różnicy temperatur
Do pewnego momentu wchłaniania jest wystarczająco sprężysty , żeby dobrze przenosić energię (kinetyczną - chyba )
http://www.mototechnika.republika.pl/pl ... nyham.html
Lepiej dmuchać na zimne
Odkręć na moment odpowietrznik przy cylinderku - jak leci czysty to jest OK.
Co do płynów hamulcowych
Płyn hamulcowy ma pewną " chłonność " - wchłania wodę która powstaje w układzie na skutek różnicy temperatur
Do pewnego momentu wchłaniania jest wystarczająco sprężysty , żeby dobrze przenosić energię (kinetyczną - chyba )
http://www.mototechnika.republika.pl/pl ... nyham.html
Lepiej dmuchać na zimne
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
A nie macie wrażenia, że te wszystkie koncentraty to jest normalna marketingowa ściema?
Ja przynajmniej od baaardzo długiego czasu nie słyszałem aby zarówno w koncentratach jak i gotowcach był używany Glikol. Najczęściej jest stosowany alkohol etylowy z różnego rodzaju dodatkami.
Mam wrażenie, że twierdzenie o wyższości koncentratu nad gotowcem ma takie samo pokrycie w prawdzie jak twierdzenie o wyższości Mobila nad Castrolem lub odwrotnie.
Od siebie dodam, że samochodami jeżdżę od 85 roku i NIGDY nie używałem koncentratu. Może dlatego, że nikt mi nie powiedział o jego wyższości.
Natomiast autora teorii mówiącej o tym, "że jak mam koncentrat to mogę wymieniać co 10 lat" proszę o rozwinięcie myśli, co takiego w nim się znajduje, co nie ulega ew. ulatnianiu i degradacji odnosząc się do układów chłodzenia jakie w większości mamy, czyli ciśnieniowych.
Ja przynajmniej od baaardzo długiego czasu nie słyszałem aby zarówno w koncentratach jak i gotowcach był używany Glikol. Najczęściej jest stosowany alkohol etylowy z różnego rodzaju dodatkami.
Mam wrażenie, że twierdzenie o wyższości koncentratu nad gotowcem ma takie samo pokrycie w prawdzie jak twierdzenie o wyższości Mobila nad Castrolem lub odwrotnie.
Od siebie dodam, że samochodami jeżdżę od 85 roku i NIGDY nie używałem koncentratu. Może dlatego, że nikt mi nie powiedział o jego wyższości.
Natomiast autora teorii mówiącej o tym, "że jak mam koncentrat to mogę wymieniać co 10 lat" proszę o rozwinięcie myśli, co takiego w nim się znajduje, co nie ulega ew. ulatnianiu i degradacji odnosząc się do układów chłodzenia jakie w większości mamy, czyli ciśnieniowych.