Strona 5 z 5

: 08 sty 2009, 21:32
autor: Rob
i mi w maju :grin:

: 08 sty 2009, 21:41
autor: Jamszoł
Mnie testu " kanarkowego " nie robili :mrgreen:

: 08 sty 2009, 21:48
autor: nonam
Dobrze że mi nie robili testu spalin bo bym nie miał przeglądu podbitego :)

: 08 sty 2009, 21:50
autor: Jamszoł
U ciebie test spalin ? :mrgreen: a to dobre :mrgreen:

: 08 sty 2009, 22:18
autor: dziku
Wy wszyscy poważnie mówicie że na przeglądy jeździcie? :O

: 08 sty 2009, 22:21
autor: Jamszoł
Ja jeżdżę zawsze - przynajmniej przypilnuje diagnostę i razem sprawdzamy wóz pod spodem , wtedy wiem co mam.

: 08 sty 2009, 22:22
autor: Rob
dziku pisze:Wy wszyscy poważnie mówicie że na przeglądy jeździcie?
a dlaczego nie ? Części tanie do Essiego . A poza tym sprawne auto = bezpieczeństwo

: 08 sty 2009, 22:23
autor: nonam
Ja tak samo, nie muszę jeździć, ale jak już i tak trzeba zapłacić, to dlaczego nie przekopać auta i nie zobaczyć czy coś boli maleństwo :P

: 08 sty 2009, 22:32
autor: dziku
Ale stosując metodę mojego taty - którą że tak powiem podpatrzyłem i zaczynam stosować - osiąga się podobne rezultaty. A konkretnie - coś zaczyna być nie tak od razu się robi i jest git :) Pewnie dzięki temu Golf mojego taty ma 22 lata, 370 tys. km i nadal jeździ :D

: 09 sty 2009, 10:08
autor: orion
ja przeglądy robię 2-3 razy do roku nawet jak wszystko jest OK, tyle że płace tylko za ten obowiązkowy :razz: , a co do analizy spalin to jak chciałem mojego rs sprawdzić to mi powiedzieli "po co i tak nie przejdzie mało który przechodzi nawet nowe rzadko" no to sobie odpuściłem ważne aby hamulce zawieszenie i układ kierowniczy były sprawne :razz:

: 09 sty 2009, 13:48
autor: darcun4
Przez 25 lat jeżdżenia na przeglądy różnymi samochodami,spaliny badali mi ...........2 razy.Ostatnio w 1997r. Coś musicie "niewyraźnie" wyglądać skoro diagnoście chce się to sprawdzać :grin:

: 09 sty 2009, 22:15
autor: kupiec
moja metoda jest najlepszejsza - jazda na przegląd w poniedziałek rano po wypłacie :mrgreen: . brak możliwości sprawdzenia czegokolwiek. a jeżeli chodzi o hamulce to sprawdzam 2-3 razy w roku i płace albo 10 zeta albo wcale jak zobaczą że przeglądy robie u nich :grin: