Ford Escort Team Polska

Wężyki i cybanty mam nówki niedawno wymieniałem.

Filtr udało mi się znaleźć za 36zł u tego samego sprzedawcy, po prostu szukał wg katalogu i znalazł filtrona ale o innym numerze, więc mu zasugerowałem PP838 i się znalazło. Gruszkę zamówiłem na allegro poleconym może do piątku dotrze, kazałem wysłać jeszcze dziś. Także oby to było to i obym zdążył to ogarnąć, bo nie chcę się stresować na urlopie.

Jeżeli by mi jednak grucha nie dotarła czy jest jakiś patent żeby zalać taki filtr i nie cheblować niepotrzebnie rozrusznikiem? Strzykawka czy są prostsze i mniej czasochłonne sposoby?

a ta śrubka od góry do czego jest?

przed odpaleniem podpompuj paliwo na filtrze i odpalaj, nic nie będzie rozrusznikowi

bardziej sie martwie o akumulator, bo czeka mnie wymiana przed zimą a nie chcę go zmusić do przedwczesnej śmieci dzień przed urlopem.

podpompuj paliwo i kręć a jak nie to niech ktoś pompuje a ty kręć w tym czasie
nic innego nie poradzę, a akum jak potężny to wytrzyma

kupiec czym pompować jak nie bede miał w razie czego tej gruchy na czas a ta śrubka na filtrze ktoś wie od czego jest?

Chyba wymyśliłem. Tzn czysto teoretycznie.

Odepnę wężyk na starym filtrze od zaworka zwrotnego podepnę pod nowy filtr i będę pompował aż zacznie przelewać, wtedy zdemontuje stary filtr lukasa i podepnę nowy ten nierozbieralny bez pompki. Powinno chycić

elnino, calkiem ciekawy pomysl tylko zastanawia mnie czy wyswalenie tej pompki rozwiarze Twoje problemy.

elnino, pisałem o pompowaniu na tym starym fitrze co masz. A jak nie masz gruchy do nowego to tylko założ zaworek zwrotny co by paliwo nie uciekało do baku. odpowietrzy sie sam jak bedziesz kręcił rozrusznikiem

oj tam ja raz wymieniałem i zapomniałem zalać fitr i odpalił nic się nie stanie

Śrubka na filtrze to odpowietrznik filtra paliwa
Jak nie będziesz miał tej gruszki to :
Zalej nowy filtr paliwem ; wymieniaj filtr na rozgrzanym silniku - nie na zimnym
Po co ? bo na gorącym silniku odpali na tym co jest w pompie
Przy odpalaniu trzymaj pedał do dechy - jak odpali to popuść ale nie do końca , niech ma trochę obrotów ( wtedy nie zgaśnie , jeśli trochę powietrza będzie w układzie)

Jamszoł zrobiłem tak jak kazałeś, bo na przykładzie tej usterki widzę że lepiej było od początku Cię posłuchać i założyć taki filtr + gruche lub zaworek i nie wydawałbym niepotrzebnych pieniedzy na kolejne wkłady filtrona i uszczelnianie całości.

Zdemontowałem pompkę z wkładem i założyłem filtrona PP838 zalanego w 3/4 ropą.

Przy okazji zdjęcia pompki z boku silnika stwierdziłem, że znajdę inne miejsce dla nowego filtra w miejscu gdzie nic już nie zakryje i może spokojnie sobie tkwić. A dzięki temu zyskałem cenne miejsce do turbo, skrzyni i innych połączeń elastycznych - pompa turbo itp.

Wygląda to tak jak w załączniku, zdjęcia kiepskie bo z telefonu, natomiast jeżeli dojdzie grucha wepnę ją tuż przed samą pompą. Zaworek przesunąłem z pozycji Pompa Filtr do Filtr Bak, w końcu jak paliwo ucieka to z filtra do baku, więc zaworek za filtrem też nie wiele mógłby dać, bo zatrzyma tylko to co w pompie, a filtr może być pusty i po chwili zapłonu może zgasnąć.

Na razie mocowanie filtra takie druciarskie, ale zrobie na to obejmę taką jak do rur na tynk i przykręcę całość w tamtych okolicach.

Niestety nie obyło się bez przygód - kręciłem rozrusznikiem licząc w pamięci 13 razy po conajmniej 10-12 sekund. Efekt - akumulator na ostatnim odpalaniu jak już zaczynał chechłać na paliwie ale jeszcze gasł ewidentnie siadał. Zaczęły trykać kontrolki i przygasać, zdało się też słyszeć wyraźnie zmulenie rozrusznika - za mało prądu, ale chycił na szczęście. Pochodził z 10 minut na wolnych obrotach, małą rundka po drodze szybkiego ruchu i gra gitara, czy coś pomogło? Okaże się jutro rano...


Aha, pytanie - robiąc to wszystko zauważyłem że ten dekielek na pokrywie zaworów jest z jednej strony wypchnięty ku górze i palcem można go dociskać, troche spod niego olej się poci, po co w ogóle ten dekielek i da się go jakoś przymocować z powrotem w zwoje miejsce?

MinisterQ pisze:Przy szczelnym układzie/zaciśniętych cybantach filtr nie ma prawa być pusty. Zaworek przepuszcza paliwo tylko w jednym kierunku, w odwrotnym zatrzymuje wszystko łącznie z tym co jest za nim.

Zgadza się. Z tym że moje połączenie wcześniejsze z zaworkiem między filtrem a pompą mogło być bez sensu z tego względu, że istnieje duże prawdopodobieństwo iż pompka jest rozszczelniona i po nocy łapie sporo powietrza do filtra przez co poranny rozruch jest niemal niemożliwy i męczący dla rozrusznika. Tym razem zakładając ten nierozbieralny filtr przełożyłem zaworek na przewód Bak - filtr, bo w razie jakiejkolwiek dalszej nieszczelności w układzie pompa filtr, mam przynajmniej pewność że w filtrze jest paliwo, nigdzie nie uciekło, gdybym dał zawór za filtrem przed pompą, w razie nieszczelności dalszych z filtra mogłoby cofnąć bo nic by nie blokowało drogi ropie. Nie wiem czy się nie pogubiłem w tym co chciałem powiedzieć. Ale mózg już zmęczony.

A jamszoł sugerował gruche z lublina 3 z tego co kojarzę w każdym razie, dziękuję każdemu który mi pomógł, także Tobie MinisterQ, efekty - RANO...

Tak sugerowałem zakup filtra i gruchy od Lublina 3
A lublin 3 ma wszystko od Filtrona

elnino, gruchę mam nadzieję , że dałes przed filtrem ?
A dokladnie - między zaworek zwrotny a filtr.
Mógł bys też dać przewód paliwowy przezroczysty - między filtr a pompę
Będziesz widzial czy paliwo jest czyste - bez bombelków

Gruchy nie mam jeszcze, jutro ma dojsć teoretycznie. I myślałem żeby ją podłączyć między filtr a pompę

nie rozumię po co zmieniać oryginalny filtr z mk7 na inny? niby w czym ma być lepszy?