Strona 4 z 5

: 04 sty 2009, 16:48
autor: dziku
Jeszcze mnie naszło jedno pytanko jak dziś byłem w TESCO. Zobaczyłem mianowicie takie o to cudo:

http://www.stp.com.pl/produkty/paliwa.html#paliwa08

Macie jakieś doświadczenia z tym? Warto to kupić czy lepiej nie?

: 04 sty 2009, 17:19
autor: Jamszoł
u nas we firmie mają do diesli i stosują.
Czytałemo tych ekspelerach - odradzają do benzyny bo szlak trafia sonde lambda

: 04 sty 2009, 17:54
autor: Mikosz
Raz użyłem czarny STP do czyszczenia wtryskiwaczy. Silnik miękko chodził i pewnie ciszej. Bardzo dużo ludzi chwalą i polecają te STP'y. Można używać raz na pół roku jak sobie życzą.... Napewno nie zaszkodzi silnikowi a tym bardziej dieslowi.... ;-)
Jutro kupię jasnoniebieski STP z antyżelem za 11,99 zł. Cała buteleczka na bak 40-50 litrów.

: 05 sty 2009, 11:14
autor: WieSiu
kupiec pisze:a co do przewodu hamulcowego to wiesiu nigdy nie używał hamulca więc miał prawo nie wiedzieć o jego zużyciu :mrgreen:
Ja tez wymialem przewody hamulcowe z tego powodu ze mi prawie pekl. Widocznie te nastepne mimo ze tez drogie byly (200zl za komplet), tez byly zle zalozone,albo po prostu byly za krotkie,bo raczej ciezko jest inaczej zalozyc z tego co widzialem. Najwazniejsze ze nic sie nie stalo. Wygalda to na to ze nie warto kupowac drogich przewodow hamulcowych,bo sa zle, skoro juz 2 raz poszly :(

A co do tarcz, to: A NIE MOWILEM :D To samo jest z rozrzadem i szkoda kase wydawac,lepiej dac do regulacji u pompiarza jesli odpalanie Ci przeszkadza,bo powinno byc wtedy lepiej,ja tez po kupnie dawalem na regulacje i bylo znacznie lepiej. W swojego VANa tez powinienem oddac do pompiarza,bo tez podobnie odpala,ale odpala

: 05 sty 2009, 12:16
autor: orion
WieSiu pisze:tez byly zle zalozone,albo po prostu byly za krotkie,bo raczej ciezko jest inaczej zalozyc z tego co widzialem.
da się to zrobic uwierz mi że się da, nawet można zamienić lewą stronę z prawą ale wtedy właśnie przewód szybko pęknie

: 06 sty 2009, 07:40
autor: dziku
WieSiu pisze: Ja tez wymialem przewody hamulcowe z tego powodu ze mi prawie pekl. Widocznie te nastepne mimo ze tez drogie byly (200zl za komplet), tez byly zle zalozone,albo po prostu byly za krotkie,bo raczej ciezko jest inaczej zalozyc z tego co widzialem. Najwazniejsze ze nic sie nie stalo. Wygalda to na to ze nie warto kupowac drogich przewodow hamulcowych,bo sa zle, skoro juz 2 raz poszly :(

A co do tarcz, to: A NIE MOWILEM :D To samo jest z rozrzadem i szkoda kase wydawac,lepiej dac do regulacji u pompiarza jesli odpalanie Ci przeszkadza,bo powinno byc wtedy lepiej,ja tez po kupnie dawalem na regulacje i bylo znacznie lepiej. W swojego VANa tez powinienem oddac do pompiarza,bo tez podobnie odpala,ale odpala
Chyba były nieco źle założone. Tak mi powiedział mechanik. Konkretnie - patrz czerwona strzałka w załączniku - pękł w miejscu styku z blaszką. Konkretnie tą blaszkę można przykręcić w 2 miejsca - są na to 2 śruby ułożone w pionie. Przykręcone były na górną, co powodowało że przy maksymalnym skręcie koła przewód tarł o blaszkę - co spowodowało w końcu jego przetarcie i rozerwanie. Drugi który wymieniałem wczoraj był w nieco lepszym stanie ale też niedługo by pękł.

Co do tarcz i rozrządu napisałem już wyżej jak wyglądała sytuacja :) A co do pompy - jeszcze zobaczę jak będzie działał po aplikacji tego STP'a ;)

: 07 sty 2009, 13:18
autor: dziku
Co do mojego autka z ostatnich dni (z robót wykonanych):

a) wymiana obu przewodów hamulcowych przednich - robione w 2 różnych warsztatach, 2 różne ceny - 190 zł i 70 zł :shock:

b) wymiana siatki w układzie wydechowym - 270 zł. Ale chociaż już nie śmierdzi mi tak spalinami w aucie :)

Dziś rano odpalił na kable. Ciężko wyczuć z jakiego powodu. Tzn. na pewno akumulator. Ale z drugiej strony wczoraj też stał od 15-22 na parkingu i zapalił na dotyk. Byłem dziś w warsztacie. Ładowanie na wyłączonym silniku 12,57V, na włączonym i światłach prawie 14V. Wygląda więc na to że wartości te są ok. Zobaczymy co będzie jutro ;)

Co do chłodnicy - wyszło na to że nie trzeba nic uzupełniać a płyn zamarza przy -35. Tu więc problemu nie ma, a wzrost temperatury musi być spowodowany czym innym - może cięzkimi warunkami które się zaczęły jakiś czas temu?

: 07 sty 2009, 13:20
autor: cidzej
dziku pisze:Ładowanie na wyłączonym silniku 12,57V
nie ma ładowania na wyłączonym silniku :D

: 07 sty 2009, 13:31
autor: dziku
Łukasz. pisze:
dziku pisze:Ładowanie na wyłączonym silniku 12,57V
nie ma ładowania na wyłączonym silniku :D
No racja. Nie chodziło mi o ładowanie ale o napięcie na aku przy wyłaczonym silniku. Mój błąd :P

: 07 sty 2009, 19:34
autor: kupiec
dziku pisze:robione w 2 różnych warsztatach, 2 różne ceny - 190 zł i 70 zł :shock:
pisałem wcześniej żebyś zmienił mechanika i tu masz dowód na to że mechanik mechanikowi nierówny.

: 08 sty 2009, 07:50
autor: dziku
kupiec pisze:
dziku pisze:robione w 2 różnych warsztatach, 2 różne ceny - 190 zł i 70 zł :shock:
pisałem wcześniej żebyś zmienił mechanika i tu masz dowód na to że mechanik mechanikowi nierówny.
Kupiec różnica wynika z czego innego. Mianowicie że 190 zapłaciłem w warsztacie że tak powiem profesjonalnym. A 70 - gdy kupiłem sam części i założyłem na bazie Poczty Polskiej - za śmieszne 20 zł :)

Jeszcze jedno pytanie - gość u którego robiłem wczoraj tą siatkę wydechu powiedział żebym wywalił katalizator bo jest cały zabity i żeby tam wstawić kawałek zwykłej rury i będzie git. Macie jakieś doświadczenia w takich zabiegach? Czy to w niczym nie przeszkadza i czy tak w ogóle można jeździć? ;)

: 08 sty 2009, 08:17
autor: Robert89
Ja mam wspawana zwykla rure :cool: samochod chodzi glosniej i sie troszeczke sie odmulil :lol:

: 08 sty 2009, 08:18
autor: Yagr
dziku pisze:Czy to w niczym nie przeszkadza i czy tak w ogóle można jeździć? ;)
W niczym nie przeszkadza ale jest niedozwolone, jesli nie masz zaufanego człowieka na stacji przeglądowej to może ci się trafić że przeglądu nie przejdziesz ;) Można to trochę obejść wstawiając tą rurę w puszkę po katalizatorze - na pierwszy rzut oka katalizator jest a faktycznie go nie ma ;) Mozna tez cos takiego kupić na allergio, mozna wstawić strumienicę w obudowie katalizatora, a mozna równiez poszukać katalizatora uniwersalnego, który jest dużo tańszy od dedykowanego. Tyle że jesli w grę wchodzi cena części i robocizny to najtaniej wychodzi strumienica w obudowie kata - jakieś 50 zł + 30-50zł montaż, Kat to jakies 180-240zł + montaż, rurka jest najtańsza ale ma wadę - przegląd, rura w puszkę po kacie to z kolei dodatkowa robota dla mechanika i nie wiadomo czy mu sie będzie chciało, a trzeba jeszcze napchać do tej puchy jakiejś wełny mineralnej dookoła rury żeby nie robiła się puszka rezonansowa...
A tak poza tym to tematów o katalizatorze i strumienicy było juz co najmniej kilka...

: 08 sty 2009, 10:21
autor: darcun4
Albo po prostu pokruszyć go jakąś rurką i wysypać w pi...u.
Komu i kiedy na przeglądzie robili pomiar spalin?

: 08 sty 2009, 10:23
autor: cidzej
darcun4, mi robili w maju