Strona 4 z 5

: 27 sty 2011, 20:27
autor: Arcadio
ja kiedyś to rozbierałem i w sumie światła już same się nie włączały ale za to miałem jeden tryb wycieraczek. Kupiłem nowy zamiennik i hula aż miło. Samo rozebranie ok trzeba uważać aby nie pogubić małych elementów.

: 28 sty 2011, 01:38
autor: WieSiu
Arcadio, ja rozebralem i zlozylem kilka z powodzeniem,ale przyznaje ze nie mialem jeszcze okazji rozkladac rzeczy najtrudniejszej,czyli samych manetek (np. wlacznika swiatel)

: 28 sty 2011, 05:36
autor: morgon
U mnie akurat gdy pompka od spryskiwacza przestała działać, to powód okazał się błachy. Po prostu w manetce od sprysków blaszka za bardzo się wygięła i nie łączyło

: 28 sty 2011, 08:20
autor: Gajek
Mam nadzieje,że u mnie będzie tylko problem z blaszką.

[ Dodano: Pią 28 Sty, 2011 ]
Pompka u brata działa. Czyli w niedzielę biorę się za zespolony. Jak możecie napiszcie na co mam uważać przy rozkładaniu.

: 28 sty 2011, 14:18
autor: morgon
Przede wszystkim uważaj na sprężynki bo lubią wyskakiwać, więc rozkładaj bardzo ostrożnie. Poza tym wcześniej czy później i tak Ci pewnie wszystko się rozleci, więc proponuję porobić zdjęcia żeby łatwiej było składać. W każdym razie nie taki zespolony straszny jak go malują :mrgreen:

: 28 sty 2011, 16:32
autor: Gajek
Ok, będę uważał. Zdjęcia na pewno porobię.

: 29 sty 2011, 06:59
autor: morgon
Gajek, ale spróbuj tę blaszkę odgiąć bez wyciągania zespolonego. Przycisk od pompki wraz z regulacją czasową można wyciągnąć z manetki trzeba tylko troszkę pociągnąć i wygląda to tak
Zdjęcie oczywiście nie jest moje tylko zapożyczone od Muzzyego. Tu jest wprawdzie manetka od świateł, ale zasada dla obu jest identyczna.
Poza tym proponuję dogłębne przeglądnięcie tematu który mi bardzo pomógł http://fordescort.pl/forum/viewtopic.php?t=1201

: 29 sty 2011, 12:37
autor: Gajek
Czyli da rade wyciągnąć ten przycisk. I dzisiaj spróbuje to zrobić.

: 29 sty 2011, 12:46
autor: Yagr
Gajek, chyba że masz starszy model przełącznika - tam tak łatwo nie wyjdzie bo jest zabezpieczony bolcem z boku ;) Na tej fotce wyżej jest manetka z Mk7 ;) W Mk5 manetka ma takie zabezpieczenie: http://fordescort.pl/forum/download.php?id=12232 Nie pamiętam czy na drugiej manetce też takie było...

: 29 sty 2011, 14:04
autor: morgon
Yagr pisze:W Mk5 manetka ma takie zabezpieczenie:
U mnie Yagr, w Mk5 nie było takiego zabezpieczenia. Miałem identyczne jak na zdjęciu które wstawiłem i wystarczyło mocniej pociągnąć

: 29 sty 2011, 14:10
autor: Yagr
morgon, może ktoś już wymieniał ;) Przez moje ręce przewinęły się dwa rodzaje zespolonych a "studiując temat" znalazłem przynajmniej jeszcze jeden inny ;) Napisałem że z Mk5 i Mk7 bo akurat takie miałem i takie były między nimi różnice, ale mozliwe że to miejsce produkcji definiuje jaki zespolony jest w essie? Nie wiem, w każdym bądź razie jaki by nie był to da sie rozebrac, naprawić i złożyc ;)

: 29 sty 2011, 14:12
autor: morgon
Yagr pisze:w każdym bądź razie jaki by nie był to da sie rozebrac, naprawić i złożyc ;)
I oto właśnie chodzi :mrgreen:

: 29 sty 2011, 15:49
autor: Gajek
Mam właśnie przed sobą zespolony. Był już rozbierany (widać ślady walki). Zaraz biorę się za rozbieranie. Na pewno jest oryginalny. Ja mam MK 5 i mam nadzieje, że łatwo rozbiorę ten pstryczek od spryskiwaczy.

[ Dodano: Sob 29 Sty, 2011 ]
Rozebrałem zespolony, ale sobie go tak naprawiłem, że nie działają kierunki. A spryskiwacze jak nie działały tak nie działają. Co mogłem źle zrobić przy kierunkach? Będę musiał kupić sobie zespolony, pytanie czy nowy czy używany?

[ Dodano: Nie 30 Sty, 2011 ]
Okazało się, że jedna wsuwka od przerywacza kierunków wygieła się i tylko dwie nóżki łączyły się i dlatego nie działały kierunki. Teraz jest ok. Ale spryski nie działają, sprawdzałem zespolony brata u siebie i też nic nie działa, czyli zespolony jest dobry. Teraz już nie wiem czego mam szukać

[ Dodano: Pon 31 Sty, 2011 ]
Pomożecie?

: 19 cze 2011, 22:47
autor: Mikosz
W esince pojawił się nowy problem z przeklętym zespolonym :/
Jak daję migacza w lewo lub w prawo to zamiast migać robi brzęczenie coś jak TRYYYYYYY. Początkowo myślałem że to trąbka spod zderzaka ale jednak to nie trąbka bo dalej brzęczy. Odłączyłem masę (minus) z trąbki. Po drugie żona na dworze nie słyszała hałasu lecz hałas pochodzi ze środka. Brzęczy czarny przekaźnik na zespolonym. Co mam z tym problemem zrobić ??
Zamiennikowy zespolony ma 2 latka. Kurcze oryginalny zepsuty jest u teściów więc nie mam jak podmienić przekaźnik :/
Zamieszczam filmik i obejrzyjcie... http://www.youtube.com/watch?v=1qmUBdr1Yt0

: 19 cze 2011, 22:51
autor: Jamszoł
ewidentnie cos się dzieje z przekaźnikiem - możliwe , że dało by sie go jeszcze reanimować ale to trzeba go rozbebeszyć
Dobrze by było mieć na podmianę drugi
Nie masz gdzieś tam koło siebie szrota ?
potrzebne Ci takie coś - http://allegro.pl/przekaznik-kierunkows ... 68422.html