Ford Escort Team Polska

Wywaliłem dziś bebechy z katalizatora i auto rzeczywiście trochę lepiej chodzi. Trochę obawiałem się hałasu, bo dużo czytałem że jest głośniej i i jest metaliczny, denerwujący dźwięk, ale u mnie ani nie jest głośniej a metaliczny oddźwięk mi się podoba. Tak więc ja z operacji jestem zadowolony.

P.S.
Nawet nie musiałem nic za bardzo dłubać, bo po rozcięciu, wnętrzności katalizatora same się wysypały

a najprosciej jest kupić struminice w obudowie katalizatora koszt ok 100zł wspawać ja a kat sprzedać do skupu jak nie jest połamany środek ja za swój dostałem 270zł a był zapchany na maxsa. i wszystko ok.

escort0208 pisze:kupić struminice w obudowie katalizatora koszt ok 100zł

To napisz jeszcze co ta strumienica Ci dała oprócz wywalenia 100 zł.?

darcun4 pisze:To napisz jeszcze co ta strumienica Ci dała oprócz wywalenia 100 zł.?

Założę się że nic

Ja to wiem, a escort0208 dopiero się o tym przekona

Co daje założenie strumienicy w obudowie kata ?
Napewno jedno - jak pod wóz wlezie diagnosta to się nie doczepi.

jamszoł pisze:Co daje założenie strumienicy w obudowie kata ?
Napewno jedno - jak pod wóz wlezie diagnosta to się nie doczepi.

Ale żeby osiągnąć ten sam efekt, nie trzeba wywalać kasy na strumienicę, tylko wywalić bebechy z katalizatora

strumienica nic nie daje tylko diagnista się nie czepia że nie ma kata

dobra to co daje normalna strumienica??

Mam silnik 1,4CFI i na rurce z kolektora wydechowego (tzw, dwururka) mam puszkę orginalną forda jest mała bo ma może 15cm długości i wygląda w środku jak katalizator, a potem też mam puche która jest forda to na pewno jest kat, tłumik środkowy i końcowy, czy to jest seryjny wydech?

kazik pisze:dobra to co daje normalna strumienica??

strumienica poprzez zwężkę lub "łuski" ma za zadanie przyspieszyć strumień spalin. W obliczonych wydechach współpracujących z dostosowanym do tego dolotem i innymi zmianami powoduje to szybsze opróżnianie komór spalania i lepsze ich napełnianie ( zwykle jest też zmieniony wałek/wałki ).
KuRowSKi, to tak jakbyś miał dwa katalizatory... nie spotkałem się jeszcze z czymś takim... poszukam może coś w microcacie jest...
up...
wg microcata było cos takiego montowane do czerwca 1992 w wersjach 3 drzwiowych, więc wsjo o.k.

To dlatego mi tłumiki co kupiłem nie pasowały (były za długie) Kapucha straszna 2 katalizatory
Teraz je wywaliłem i wstawiłem strumienice. Co wstawić jeszcze żeby przy 2 tyś obrotów nie było chwilowego buczenia? Jak wywaliłem ten duży kat i był ten mały to też buczało. Wiem inne sprężanie itd., ale jakąś konkretną poradę do tego rzadkiego chyba już wydechu?

wygląda na to że różnica jest tylko w tej dwururce, a reszta jast taka sama jak w autkach bez tej pierwszej puszki, więc jeśli kupowałeś tłumiki do tego silnika to powinny pasować... zresztą zerknij sobie na rysunek

Różnica między wywaleniem flaków z kata, a wycięciem kata i wspawaniem w jego miejsce strumienicy jest taka, że wychodzi się na tym ok 150zł do przodu Sama strumienica nie poprawi osiągów samochodu, ja swojego kata też wywaliłem i zastąpiłem strumienicą, samochód zrobił się troszeczkę głośniejszy, ale to akurat mi się podoba, a zawsze to pare groszy więcej w kieszeni niż przy wypruwaniu katalizatora

KuRowSKi pisze:ma może 15cm długości i wygląda w środku jak katalizator, a potem też mam puche która jest forda to na pewno jest kat, tłumik środkowy i końcowy, czy to jest seryjny wydech?

to seryjny wydech, tez tak mialem u siebie. ta mała puch na dwururce to nie jest katalizator tylko komora rozprężająca do spalin znacznie redukująca hałas wydechu - przez te puszke nie moglem sobie dokupic oryginalnej dwururki bo te wszystkie pedaly z allegro krzyczaly sobie za to po 250-300 zł myslac, ze to katalizator a to zwykla pucha jest i calosc (z dwururką, bez sondy) nie jest warta wiecej jak 30-50 zł