a to czemu?Uriel75 pisze:Ja każdemu odradzam magnes...

Moderator: Moderatorzy
Wiesz, żeby podeprzeć to mocniejszymi argumentami to niech się także wypowie Jamszoł, jako człowiek, który z Nas wszystkich ma tutaj największą wiedzę, doświadczenie i autorytet. Ze swojego doświadczenia - non stop ściągać zakładać, bajzel z kablem, pilnować jej żeby nie ukradli, kabel narażony na złamania/przetarcia, mniejszy zasięg z powodu gorszej masy itd, itd...kris2629 pisze:a to czemu?Uriel75 pisze:Ja każdemu odradzam magnes...
Niestety to prawda - antena z głowiczką - przykręcona na stałe jest jak Mercedes S600 a antenka na magnes - jak SkarpetaUriel75 pisze:Ze swojego doświadczenia - non stop ściągać zakładać, bajzel z kablem, pilnować jej żeby nie ukradli, kabel narażony na złamania/przetarcia, mniejszy zasięg z powodu gorszej masy itd, itd...
Na upartego można użyć tzw. matcher'a. Nie wiem czy obecnie są w handlu (używałem to około 15-12 lat temu, pewnie nie...) ale gdzieś w piwnicy chyba mam ten wynalazek. Dopasowuje oporność 50ohm ale nie pamiętam jak to wpływa na sprawność anteny...robertford pisze:czy trzeba ciąć antenę ( wolał bym nie ) czy wystarczy sam kabel.