escort 1.3 problemy z silnikiem?

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11775
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

1.3 p4 rok to powinien byc monowtrysk - nie sluchaj mechianika, caly taki wtrysk kupisz za 100-120pln wiec moim zdaniem to grosze iw arto zainwestować. kolego sprawdz na pcozatek przewody od czujnika polozenia przepustnicy - powinny miec na sobie izolacje i nie miec mozliwosci zetknac sie ze soba golymi przewodami
WucasH

Post autor: WucasH »

przewody są elegancko zawinięte w izolacje i wszystko wygląda ok ;)

ostatnio zalałem 95 na BP (gdzie wcześniej lałem tylko 98) i masakra się jakaś zrobiła, samochód na zimnym silniku absolutnie nie chce zapalić, nawet po 4-ro godzinnym postoju, tylko pych go uruchamia :/ Dzisiaj zalałem v-power racing :D i od razu jakby lepiej chodzi, nie wiem czy to w ogóle ma jakieś znaczenie ale może przez tamta benzyne nie chciał zapalić? Aku jest naładowany jak chce zapalić
Zmieniam mechanika i jutro jadę do speca od fordów, może on coś poradzi(poprzedni "fachowcy" bez możliwości podłączenia komputera są bezradni)

pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

a może masz przestawiona zworkę i masz ECU ustawione na spalanie beny 98 ?
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14625
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

a może masz przestawiona zworkę i masz ECU ustawione na spalanie beny 98 ?
to nie powinno powodować problemów z zapłonem.... może raczej przestawiony zapłon? Zmiana LO może ty być znacząca ale ja raczej obstawiam któryś z licznych w essach problemów elektrycznych ;)
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
WucasH

Post autor: WucasH »

Jamszoł pisze:a może masz przestawiona zworkę i masz ECU ustawione na spalanie beny 98 ?

a gdzie to się znajduje? i jak to przestawiać? tak z ciekawości pytam bo o takich cudach nie słyszałem ;)
Yagr pisze:może raczej przestawiony zapłon?
mój kolega też to podejrzewa, można samemu coś z tym zrobić?
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14625
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

mój kolega też to podejrzewa, można samemu coś z tym zrobić?
cóż, można po prostu ustawić poprawnie ;) Problem jest taki że nie znam 1,3 i nie wiem czy tam jest łańcuch, który może się naciągnąć, czy pasek, który może przeskoczyć.... nie znam tego silnika, ale są na forum spece co tego HCS mordowali więc na pewno uzyskasz odpowiedź ;) Do p[ewnego stopnia EEC IV jest w stanie zniwelować przesunięcie zapłonu ale do pewnych granic przestawienia rozrządu....
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11775
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

1.3 to łańcuch - raczej nie przeskoczył.

moznaby sie pokusic o sprawdzenie cisnienia paliwa na wtryskiwaczu - powinien być 1bar
WucasH

Post autor: WucasH »

Dzisiaj mróz -10, drzwi musiałem woda potraktować żeby sie do auta dostać, z pesymistycznym nastawieniem wsiadam, przekręcam kluczyk i.... od dotknięcia, jak auto produkowane pod syberie :D jednak 100 oktanów rządzi ;) czyli na to wygląda że przez 95 z BP palić nie chciał... więcej tego syfu nie naleje, 98 i nic więcej ;) niestety nie miałem okazji przejechać więcej niż 5km, bo przesiadka na służbowy była, się zastanawiam czy jakbym go rozgrzał to czy by zgasł, jutro olblukam ;)

Pozdrawiam

EDIT: a i jeszcze jedno zauważyłem, nie wiem czy było to wcześniej i nie zwróciłem na to uwagi, ale jak odpale to coś mi jakby cichutko buczało z pod maski, nie przeszkadza to w jeździe ale mnie zastanawia skąd to się bierze...
i ostatnio coś mi jajem zaśmierdziało... :/
Albercik

Post autor: Albercik »

to buczenie to może być wentylator nawiewu. przynajmniej u mnie buczał. już tego nie robi bo... teraz piszczy... :/
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

WucasH pisze:ostatnio coś mi jajem zaśmierdziało... :/
to odór od aku sprawdź no jakie masz ładowanie i w jakim stanie jest w ogóle aku
Sprawdź napięcie na postoju , potem na odpalonym silniiku na wolnych obrotach a potem na dużych i pod obciążeniem.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
WucasH

Post autor: WucasH »

Jamszoł pisze:sprawdź no jakie masz ładowanie i w jakim stanie jest w ogóle aku
nówka sztuka, jeszcze roku niema ;)

Codziennie inne objawy w tym samochodzie :/ teraz niewazne czy silnik zimny czy cieply, dostaje takiej dziwnej fazy, jest ok a za chwile sie dławi dusi szarpie i strasznie kopci(jak granat dymny) a jak puszcze gaz to gaśnie, zapalam chwile jeszcze sie podławi i wszystko dalej jest dobrze przez nastepne kilka km aż do następnej takiej fazy :/
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Zanim rozkopiesz pół silnika :
Kto powiedział , że roczny aku musi byc dobry ?
Sprawdź napięcia - jak można - sprawdź stan elektrolitu .
Odkręć klemę minusową - odkręć od niej kabel minusowy i odkręć ten kabel od karoserii - wyczyść dokładnie punkty styku , szczególnie przy karoserii (wydrap nożem do gołego .
Kup silikon w spreju (taki do uszczelek gumowych drzwi) - pryśnij na tą gołą blachę i przykręć (nową śrubą) masę do karoserii - to samo zrób z drugiej strony .
Podskrob nożem klemę wewnątrz i oczyść słupek aku - skręć i pryśnij silikonem .
To samo zrób z plusową klemą i przewodami (najlepiej jeśli za plusową klemę i kable weźmiesz się po zdjęciu klemy minusowej)
Jak będziesz walczył z minusową - dodaj kabel minusowy od aku do silnika.
Wywal kabel plusowy a alternatora do rozrusznika a daj nowy z alternatora do akumulatora.
To wszystko co Ci się dzieje w tej chwili , może być następstwem przerwania połączenia minusowego(masowego) lub plusowego.
Jeśli masz orginalnie przykręcone duże bezpieczniki do klemy plusowej - odkręć ja - one są przykręcone za pomocą sztywnej blachy - blacha do obudowy bezpieczników przykręcona jest dwoma śrubami M6 (klucz 10) - przeczyść punkt styku i zakonserwój silikonem .

Zamiast silikonu może być "kontakt" w spreju do polepszania styków przy kablach.
Jak to zrobisz i usterki nie przejdą - będziemy dalej myśleć .
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
WucasH

Post autor: WucasH »

Albercik pisze:to buczenie to może być wentylator nawiewu. przynajmniej u mnie buczał. już tego nie robi bo... teraz piszczy... :/
nie, to nie to, z kolegą ostatnio doszliśmy do wniosku że to może być buczenie pompy paliwa, a tą niedawno mi wymieniali, czy buczenie pompy oznacza jej koniec żywota? reklamować tow ogole? jak myślicie?
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14625
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

WucasH, pompa to ci może buczeć pod tymnym siedzeniem a nie pod maską ;) Jeśli masz buczenie + zapach siarkowodoru to "zgniłe jaja" wskazują aku a buczenie to może byc alternator. Jak ci siada alternator to nowy aku załatwić potrafi dużo szybciej niż rok ;) Sprawdź ten aku ale sprawdź też ładowanie i w ogóle jak buczy to podnieś maskę i zlokalizuj skąd. Brzydko wygląda tez ten dym. Ja miałem tak kiedys w innym aucie gdy pierścień był na tłoku pęknięty - jak sie obrócił tak że zamki sie pokrywały to kopcił a po chwili jak ułożył sie inaczej jechał jak nowy ;) ale to nie znaczy że u ciebie musi byc to samo...
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Zapach siarkowodoru - przyczyna :
Zbyt duże ładowanie alternatora
Padniety aku i się gotuje po chwili od rozpoczęcia ładowania alternatora .
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
ODPOWIEDZ