Ford Escort Team Polska

Cos trzeba wymyslić , albo sprzedać tą padlinę

Falconx pisze:sprzedać tą padlinę

tak najlatwiej i najszybciej, a moze i najtaniej Bo jest troche amatorow silnikow 1.3 wiec z pewnoscia w miare szybko sie sprzeda

Ja na silnik nie narzekam - oleju wziął 1l na 10 tyś kilometrów , zawory nie klepią , pali z dotyku .Trzeba w nim zrobić wachacze z przodu i poprawić podłużnice z tyłu , ale to w przyszłym tygodniu.Pozatym to sympatyczny samochód , ale nie ma wspomagania i myślę że żona nie będzie chciała nim jezdzić, a BMW jej nie oddam
Tylko wezmę za niego pewnie ze 3 tyś i co za to kupię ?? A wiem skąd ten samochód jest i znam jego historię.

Falconx pisze: A wiem skąd ten samochód jest i znam jego historię.

tego się trzymaj i nie sugeruj się wypowiedziami, żeby sprzedać to padło Jak znasz auto i masz do niego zaufanie, wiesz co było zrobione i co będzie do zrobienia, to nie widzę sensu, żeby kupować następną strychninę, w którą wsadzisz na dzień dobry ze 2000 minimum. No bo olej, zawiasy, heble itd...

Mam plan co do wspomagania , ale czekam na info od kolegów z forum .Chcę czy nie wspomaganie musi być bo mi żona nie chce tym parchem jeżdzić a sprzedać sie nie opłaca.

Falconx pisze:Cos trzeba wymyslić , albo sprzedać tą padlinę

Jak pisałem w innym temacie - Parchaty prawdopodobnie pójdzie na części jesienią. W jego miejsce: Fiat Panda 1.2 8V 2004-2005 rocznik. Może nie powala jakością wykonania (wszechobecny plastik), ale o połowę młodsze auto z mniejszym przebiegiem i nierdzewiejące, więc w Parchatemu odpuściłem wspomaganie. Jeśli coś się stanie i go nie sprzedam, to będzie klima. Wspomaganie mi raczej nie potrzebne...

A ja musze mieć wspomaganie i juz wymyśliłem jak to zrobić tylko muszę wiedzieć jaka maglownica podejdzie .Zreszta jutro jadę obejrzec Punto 1,6 z gazownia w stanie wskazującym na mocne zużycie , ale ma duzy silnik i wspomaganie.Jak nie będzie mocno zgniłe to je wezme , ale jak będzie totalny parch ( a przypuszczam że będzie ) to montuje wspomaganie i Escort zostaje , bo blacharsko nie jest zle , podłużnice poprawiłem to na parę lat wystarczy , a silnik jest 100 % zdrowy ( cichutki , nie bierze smalcu , nie puka )podłoga zdrowa , progi tez nie są złe .Zawieszenie to silenblocki do wymiany ale to grosze .Pojawiają sie jakieś wykwity rdzy , ale powierzchowne wiec się je usunie ,polakieruje i nie będzie śladu.
Czekam na części do wspomagania i jak już będę wszystko miał to dam znać jak to rozwiązałem - tylko od jakiego Escorta podejdzie magiel ze wspomaganiem ??
,, Jak pisałem w innym temacie - Parchaty prawdopodobnie pójdzie na części jesienią" - jak by mój zostawał to ja chcę licznik z obrotkiem od Ciebie.

Falconx pisze:wymyśliłem jak to zrobić tylko muszę wiedzieć jaka maglownica podejdzie

Chłopaki wcześniej pisali, że od 1.6.

Falconx pisze:,, Jak pisałem w innym temacie - Parchaty prawdopodobnie pójdzie na części jesienią" - jak by mój zostawał to ja chcę licznik z obrotkiem od Ciebie.

popatrz na ten temat - mój post o przeróbce licznika, to zobaczysz, jak u mnie jest licznik zrobiony
http://siec.no-ip.com/forum/viewtopic.p ... c&start=15

Albercik pisze:eśli coś się stanie i go nie sprzedam, to będzie klima

Jak dołożysz klime do 1.3 to chyba nie będzie on już przyśpieszał w ogóle a spalanie x2

eee tam. znajomej corsa 1.0 R3 ma klimę i śmiga elegancko w prawdzie po włączeniu klima ma trochę muła, ale ale nie na tyle, żeby od razu nie jechać a essy 1.3 wychodziły przecież w wersji z klimą

Albercik pisze:popatrz na ten temat - mój post o przeróbce licznika, to zobaczysz, jak u mnie jest licznik zrobiony

Wali mnie jak jest podłączony i oświetlony- po prostu ma działać i mam nadzieję że mam instalacje , bo nie chce mi się jej ciągnąć.
Byłem obejrzeć Punto i się zastanawiam czy brać . Wersja fajna tylko silnik ma coś zwalone bo nie chodzi na benzynie i na gazie kuleje - jechać się nie da. Ale motorek 1,6 90KM wiec fajnie musi chodzić , no i ma wspomaganie ,ABS,elektryke szyb, centralny .
Drogo nie chce- idę zrobić drinka sobie i myślę dalej.

Falconx, zadzwoń do mnie, jak już zrobisz tego drinka, to pogadamy, bo o Fiatach Ci mogę dużo powiedzieć. numer leci na PW.

Jak narazie to nic nie wymieniam tylko szukam - może być rozbite.Żona uparła sie na punto .

No i wylądował w pi......u. Poszedł parch i problem ze wspomaganiem mam rozwiazany.
Teraz szukam czegoś ze wspomaganiem .

Spodobało mi sie to forum i mimo braku Escorta zostane z wami