Ford Escort Team Polska

Tak jak u mnie - popatrzno - może coś znajdziesz tu - http://siec.no-ip.com/forum/viewtopic.php?t=3378

Witam wszystkich:) Dzis ran dorwałem identycznego escorta i zauwazyłem ze ta <FAJKA> tez wisi luzem:) czyli fajke mozna wykluczyc:) ten czujnik ktory znajduje sie na szczycie termostatu ktory daje impuls do kompa przeczysciłem w nim styki i zagrzał sie do 90 stopni i dopiero zgasł:( wczesniej gasł przy około 30 stopniach:( jak sprawdzic czy nie jest padnięty???:) Pozdrawiam

Proszę bardzo - masz tu jak go sprawdzić
A wyprzedzając Twoje następne pytanie - masz tu jeszcze czujnik temperatury powietrza

a jest możliwe ze przez zasniedziale styki moze zle impuls podawac i takie tam????

jest możliwe

bo przed działaniem moim osiągal maksymalnie 35 stopni:) a jak poczysciłem te styki i spryskałem specjalnym specyfikiem to osiągnął 90 stopni i znowu zgasł i kaplica przez bite 2 godziny musi stac???:( co jest??:(

Witam:) Dowiedzialem sie ze nalezy przy nowej sondzi odłączyc klemy i zapalic po około godzinie bez dodawania gazu i ma chodzic az do momentu włączenia sie wentylatora:) Zrobiłem tak i włączył mi sie wentylator lecz zaraz po jego włączeniu autko zgasło:( moze teraz ktos bedzie wiedział co moze byc przyczyną??:( Prosze o jakies wskazówki;) Pozdrawiam

Zastanawia mnie ten załączający się wentylator ?
Czy on nie jest podłączony w jakimś punkcie gdzie zrzera całkowicie prąd - np.pod zasilanie kompa - czyli pod niewłaściwy bezpiecznik przy akumulatorze ?
Przy starcie wentylatora - ten potrafi zabrać nawet do 80 A a jeśli jest podłączony pod bezpiecznik zasilający komp lub główną listwę puszki bezpiecznikowej , to mogą się takie cyrki robić.

W

krystus4 pisze:Witam:) Dowiedzialem sie ze nalezy przy nowej sondzi odłączyc klemy i zapalic po około godzinie bez dodawania gazu i ma chodzic az do momentu włączenia sie wentylatora:) Zrobiłem tak i włączył mi sie wentylator lecz zaraz po jego włączeniu autko zgasło:( moze teraz ktos bedzie wiedział co moze byc przyczyną??:( Prosze o jakies wskazówki;) Pozdrawiam

W jednym z moich pierwszych postów w twoim temacie napisałem ci o resecie kompa - zrób to wg. wskazówek z forum.
Jamszoł, mógł mu zgasnąć bo źle robił autoadaptację po resecie - nie trzymał na tych 3000 obrotów

Dodam jeszcze wykaz bezpieczników w komorze silnika

Jeszcze jedno mi podpowiedział Yagr - zobacz no w jakim stanie masz aku i czy masz dobre ładowanie - bo wentylator może przydusić silnik z powodu braku należytego napięcia - krokowiec wtedy nie nadrobi spadku obrotów.

sprawdź sobie jeszcze ładowanie i stan aku

Akumulator ma 2 dni od nowosci;) 55Ah Podpowiedziano mi równiez zeby oczyscic mase silnika i tak tez zrobiłem:) Teraz jest tak ze włącza sie wentylator i gasnie autko. Ale przy dodaniu większej ilosci gazu zapala i chodzi az do włączenia wentylatora:) a co jeszcze mnie dziwi ze gdy silnik pracje to przy ruszaniu kierownicą spadają obroty i gasnie. Co moze byc przyczyną???

no i przede wszystkim mase trzeba sprawdzic, ale ja cos czuje iz spadek napiecia to na padnietej skrzynce bezpiecznikowej powstaje

wyczyszczone masy do tzw. zera;) masz na mysli tą skrzyneczke przy klemie +?????

ja bym odłączył wentylator, i puścił do niego zasilanie na krótko , wtedy się wyjaśni czy to za sprawą wentylatora silnik gaśnie