Strona 3 z 3

: 03 sty 2009, 21:44
autor: bodzio82
Koyot pisze:No to nieźle bo zapowiadają właśnie mrozy -20 C.
ja tak tylko powiedzialem bo kazdy mowi ze w np auchan czy innym markecie to nie ma co kupowac,naprawde mysle ze tak jak jest do -36 stopni na etykiecie tak bedzie w rzeczywistosci
a zreszta ja kupilem w 0BI :mrgreen:

: 03 sty 2009, 22:00
autor: Jamszoł
dziku pisze:ak zamarznie i nie będę mógł któregoś dnia odjechać spod domu to Ci powiem
bodzio82 pisze:jak masz mozliwosc to sprawdz sobie glikometrem
O tym właśnie wyżej pisałem.
Pisałem również o glikometrze , który można było kupić w Lidlu - pisałem , żebyście sobie kupili - nie było by teraz pytań a gdzie i czym sprawdzić.
W instrukcji glikometru napisane jest wyraźnie temperatura minimum -25 stopni zapobiega rdzewieniu w układzie chłodzenia.
Więc
bodzio82 pisze:ja tam zalalem swojego full petrygo mysle ze do -20 da rade
Dokup kkoncentratu .
Płyn w chłodnicy nie zamarza od razu na lud , tylko robi się kaszka i potrzeba dużo niższej temperatury , żeby zlodowaciało.

: 03 sty 2009, 23:03
autor: bodzio82
jamszoł, nie chca sluchac co :mrgreen:
dzieki musze tak zrobic zwlaszcza ze teraz bardzo malo jezdze wiecej auto stoi niz lata po ulicach,a wogole teraz co sie dzieje za oknem na moim escorcie to porazka zasypany essi ehhh aa

: 03 sty 2009, 23:12
autor: Jamszoł
U mnie też ciężka śnieżyca - jakieś pół centymetra śniegu.

: 04 sty 2009, 08:42
autor: dziku
bodzio82 pisze:jak ci zamarznie to bedziesz mnial po silniku, chlodnicy ,wezach bo mrozy ida lepiej wymienic i miec pewnosc co i ile jest wlane do ukladu
Nie wyczułeś w mojej wypowiedzi ironii?:P Przecież to był żart...

Co do wymiany - WieSiu zmieniał więc nie czuję potrzeby robienia tego. Zresztą - przyznam szczerze - na samochodach się nei znam, jest to moje pierwsze autko i nie chcę nic popsuć. A że nie mam za bardzo kasy na niepotrzebne wydatki obecnie to po prostu zrobię dolewkę tego co było zalane i już. Wiem od WieSia że lał koncentrat Motorcraft z wodą w stosunku 1:2 i tak doleję :)

Co do sprawdzenia glikometrem to raczej nie mam takiej możliwości.

: 04 sty 2009, 09:14
autor: jakobs72
Co do sprawdzenia glikometrem to raczej nie mam takiej możliwości.
Możesz sprawdzić jeszcze w inny sposób
idz do apteki i kup strzykawkę, wciągnij trochę płynu do strzykawki i daj do zamrażalnika na noc, zobacz co będzie rano ;)

: 04 sty 2009, 12:22
autor: bodzio82
dziku pisze: A że nie mam za bardzo kasy na niepotrzebne wydatki obecnie to po prostu zrobię dolewkę tego co było zalane i już. Wiem od WieSia że lał koncentrat Motorcraft z wodą w stosunku 1:2 i tak doleję
dziku, a kto w dzisiejszych czasach ma za duzo jej, chyba nikt z nas? :???: