Ford Escort Team Polska

cos takiego czytalam tu na forum juz nie pamietam kto to pisal tez mi to nie pasilo bo klosz gdzie swieci wsteczny jest bialy

gradobr, musicie pokombinować - na pewno było przeciwmgielne tylne w lewej lampie - ktoś coś wymodził a wy teraz musicie powrócić do tego co było.

gradobr, wasze autko na mur ma tylne przeciwmgielne, z tego co wiem to Mk5 nie wychodził bez tego a ty masz Mk7 - coś źle spojrzałaś. Kable muszą być a jak na włączniku świeci to znaczy że napięcie na kabelek idzie. Masz za młody samochód żeby przeciwmgielnego nie było

Przeciwmgielne weszły jako obowiązkowe w połowie lat 80 więc to autko na pewno ma tyle , że popsute.

A tak z ciekawości w MK6/MK7 ta imitacja lamp na tylnej klapie to co to jest odblask?
Bo to chyba przeciwmgielna, a nie działa bo zgniła masa na klapie albo te styki na tylnym pasie.

To nie imitacja, to fantazja projektanta Ale i tak wygląda o niebo lepiej niż w renault safrane, gdzie zapomnieli zgrać linii lamp z linią bagażnika i się jakoś tak gwałtownie kończą

np. w A6 widziałem że też się świeci tylko z lewej strony a ma dwie lampy po skrajnej tablicy rejestracyjnej... z tego co wiem dwie lampy przeciwmgielne były montowane w starszych samochodach, teraz z lewej jest w/w a z prawej wsteczny...

jeszcze raz bede kazac wujowi zobaczyc ale szukal cale popoludnie bo chcial podlaczyc i nic... a moze tem caly wklad do lampy tam gdzie sa zarowki tzreba wymienic? czy puscic tylko dodatkowy kabelek z zarowka? bo mowil mi ze jakies podwojna zarowka powinna byc

No przecież napisałem że przeciwmgielna jest w klapie bagażnika i na pewno nie ma masy przez zawias klapy lub nie kontaktuje to złącze z bolcami na klapie.

Lampa

jak to rozebrac?

Nie kojaże ale jak nie ma klapek w tylnej osłonie to trzeba odkręcić śrubki i zdjąć pokrywe klapy

czyli chodzi ci o tą wewnetrzna lampe zeby sie do niej dostac?

Tak

dzięki za pomoc

Jamszoł pisze:gradobr, musicie pokombinować - na pewno było przeciwmgielne tylne w lewej lampie - ktoś coś wymodził a wy teraz musicie powrócić do tego co było.

Jurku u mnie nie było, świeciło tylko prawe, a w lewym nie było nawet kabli poprowadzonych, ale sam podpiołem sie pod prawą lampę i dołożylem brakujące światełko