15 litrow na 100 Km POMOCY!!!!!!!!

SlaVkoEg · Post autor: **SlaVkoEg** » 28 sty 2007, 00:56

Yagr, mam taki uniwersalny ale niestety cos mu sie stalo i zle wskazuje. Twierdzisz ze mogl on zle wskazac napiecie ??

SlaVkoEg · Post autor: **SlaVkoEg** » 28 sty 2007, 00:57

[nie dopisalo mi jeszcze] ... a co za czym idzie sonda jest sprawna?

Post autor: **Yagr** » 28 sty 2007, 09:58

SlaVkoEg, nie wiem czy twoja jest sprawna bo przyrząd analogowy nie jest najlepszym testerem sondy ze względu na dużą bezwładność. Napięcie ze sprawnej sondy skacze dość szybko i najlepiej widać to na mierniku cyfrowym. Jeśli nie masz pewności to w większości warsztatów mają tester sondy (który też można sobie samemu zrobić-instrukcje na www.elektroda.pl) Ale może być też tak że sonda jest sprawna a kabelki od niej mają przerwę.

Post autor: **cidzej** » 28 sty 2007, 10:22

Yagr pisze: Ale może być też tak że sonda jest sprawna a kabelki od niej mają przerwę.

a to fakt, ze przeciez sonda i jej złóączka jest narażona na zmienne warunki atmosferyczne (czyli snieg descz itede) a malo kto zaczyna sprawdzanie sondy od sprawdzenia bezpiecznika sondy

przeciez mozne sie okazac, ze to tylko bezpiecznik od podgrzewacza sie przepalil

sonda po dluzszym czasie i tak sie nagrzeje sama, od spalin, do temp 300stC zeby wskazywac prawidlowo, ale musi to na tyle dluuuugo trwac, ze ford stosuje sondy z podgrzewaczem a nie tak jak inni - bez

"skok napięcia powinien mieścić się w zakresie ok. 0,2 i 0,8 V. Czas, jaki potrzebny jest do wzrostu z 0,2 V do 0,8 V (czas reakcji "mieszanka uboga-bogata"), powinien wynosić ok. 300 milisekund. Czas reakcji "mieszanka bogata-uboga" leży w takim samym zakresie."

wychodzi na to, ze sonda zmienia poziom napiecia okolo 3 razy na sekunde = 3Hz, a to juz powinno byc spokojnie do zauwazenia na "wychyłowcu"

SlaVkoEg · Post autor: **SlaVkoEg** » 28 sty 2007, 10:45

Ehhh... to mi teraz w glowie namieszaliscie... W warsztacie za sprawdzenie chca 80 zl czyli tyle co na nowa sonde bym wydal...

Post autor: **Yagr** » 28 sty 2007, 11:23

jedź do innego warsztatu! 80 to zdzierstwo! ale jest jeszcze jedna metoda. możesz sobie zrobić test kompa i jeśli nie dostaje sygnału z sondy lub zły sygnał to powinien wyskoczyć błąd. opis jak zrobić tester tu http://siec.no-ip.com/forum/viewtopic.p ... light=test
przy okazji będziesz wiedział czy innych błędów ECU nie wywali

SlaVkoEg · Post autor: **SlaVkoEg** » 28 sty 2007, 11:34

Yagr, niestety wszedzie gdzie pytalem to albo: nie maja mozliwosci sprawdzic tego w fordach, albo cena takiej diagnozy waha sie od 50 do 100 zl !!

Porozkminiam jeszcze z tym testem komputera albo poprostu udam sie na rynek i kupie miernik za 20 zl

Post autor: **cidzej** » 28 sty 2007, 12:33

SlaVkoEg, to ci powiem, ze chyba ochuj... eli ci ludzie !!! bo ja bylem w piatek u goscia od wtryskow, ktory mi wszystko pomierzyl (wszystkie czujniki), wyregulowal mieszanke, przeczyscil wtrysk, poprawil wężyki, porobil wykresy i za to wszystko wzial 120 zl.

Post autor: **WieSiu** » 28 sty 2007, 12:33

jak dla mnie to ten analogowy to na pewno by zdarzyl chociaz drgnac gdyby ta sonda pracowala.... No chyba ze rzeczywiscie zlaczka jest do bani,ale watpie

Tam raczej trudno dostaje sie woda.

Post autor: **cidzej** » 28 sty 2007, 12:45

ja ejszcze dodam, ze przy okazji wizyty u tego szpeca, wyszlo iz kody bledow podawane przez kompa podczas testu z odpalonym silnikiem moga tylko w blad wprowadzac

test bez odpalania podaje bledy czujnikow, ktorych komp nie widzi i z reguly to sie zgadza (podczas tego testu nie wyjdzie uszkodzonie sondy, nawet jak ja wogole odepniesz). natomiast to co podaje komp po odpaleniu moze neizle zamieszac. u mnie powstawala dluuuga lista usterek, a okazalo sie, ze wszystkiemu winnne bylo nieprawidlowe cisnienie na wtryskiwaczu co ma wplyw na nieprawidlowy zaplon mieszanki, nieprawidlowe odczyty spalin na sondzie i mozna bylo poł silnika wymeionic i dalej by wskazywal to samo a to byla kwestia obrotu jednej śrubki o 3/4 obrotu

SlaVkoEg · Post autor: **SlaVkoEg** » 28 sty 2007, 12:49

...ale ja nie testowalem na zlaczce tylko na kablu przy zlaczce. Rozcialem izolacje kabla i plus przylozylem to "golego" kabla a minus do minusa akumulatora. Miernik ustawilem zeby skala byla dzielona na 1,5 V wiec powinna byc duza dokladnosc.
cidzej, Wstrzymam sie jeszcze z kupnem tej sondy i poszukam jakiegos innego mechanika ktory taniej to zrobi, ale niestety to dopiero we wtorek bo wczesniej to raczej czasu nie bede mial

Post autor: **cidzej** » 28 sty 2007, 12:52

SlaVkoEg, tak moze byc najlepiej jak nie masz za bardzo pewnosci, bo moze sie okazac, ze zainwestujesz 80 zeta i zero poprawy, a tak wydasz 100-120 zl i od razu sie dowiesz wszystkiego co i jak bo mzoe sie okazac, ze nie tylko sonde masz wywaloną albo ze to wlasnie nie sonda

SlaVkoEg · Post autor: **SlaVkoEg** » 28 sty 2007, 22:23

udalo sie naprawic miernik cyfrowy lecz i tak chyba mechanika odwiedze :]

SlaVkoEg · Post autor: **SlaVkoEg** » 30 sty 2007, 16:19

Wlasnie wrocilem z diagnostyki i mechanik powiedzial mi: "sonda lambda do wymiany". zaplacilem za to 50zl (straszne zdzierstwo) ale mam teraz przynajmniej pewnosc.

Mam jeszcze pytanie czy ta sonda bedzie dobra??
http://www.moto.allegro.pl/item15990353 ... odowa.html

http://www.moto.allegro.pl/item15990346 ... odowa.html

nie ma w opisie ze do Escorta, ale kable sa takie same, czy srednica ta sama?

Post autor: **cidzej** » 30 sty 2007, 16:49

będą dobre - napisz im tylko w mailu że chcesz do forda i podaj silnik, to ci dobiorą i może wtyczkę dopasują. ja brałem ostatnio:

http://www.moto.allegro.pl/item16053277 ... bosch.html