Strona 3 z 3

: 21 cze 2007, 14:43
autor: SlaVkoEg
Ciekawe po co on tam wogole jest?? :???:

: 21 cze 2007, 14:52
autor: emceha
SlaVkoEg pisze:Ciekawe po co on tam wogole jest?
Bo głupio by wyglądała pusta przestrzeń w tamtym miejscu :P

: 21 cze 2007, 15:39
autor: Adaś
ja zawsze jeżdże na kilometry, bo niestety nie mam w środku wskaźnika ilości gazu w zbiorniku a kontrolka rezerwy na centralce też sie skopsała... tak więc wszelkie wskaźniki w fordzie są do pupy :mrgreen:

: 21 cze 2007, 16:44
autor: Damianos
ciekawe co zrobicie jak wam liczniki przebiegu padna :P ;)

u mnie kontrolka dosc dobrze dziala szczegolnie przy rezerwie, chociaz potrafi sie przy jednej kresce nei ruszyc przez 70 km

ale w sumie to ja tez przyjmuje ze 10 na 100 pali

: 21 cze 2007, 18:32
autor: orion
Damianos pisze:ciekawe co zrobicie jak wam liczniki przebiegu padna :P ;)
ja się tym nie przejmuję bo mam dwa źródła paliwa (benz+lpg) :razz: zawsze w którymś coś tam jest :mrgreen:

: 22 cze 2007, 10:18
autor: Yagr
Te wskaźniki nie są złe tylko trzeba samemu wyczuć ile paliwa jest przy konkretnym wskazaniu. Tak jest w różnych autach - wystarczy wymienić zbiornik czy smok i już inaczej wskazuje. Jak się przyzwyczaić i poznać auto to da się na tych wskaźnikach wyczuć ile paliwa zostało. A co do wskazań gazu to jeśli mamy tylko kontrolę rezerwy to też jest na to sposób. Trzeba sobie na pusty zbiornik zatankować tyle przy ilu chcemy żeby nam kontrolka zamrugała a następnie obracając szkiełko rezerwy ustawiamy sobie żeby właśnie wtedy zamrugała. Co nie znaczy że kontrola kilometrów nie jest wskazana ;)