Ford Escort Team Polska

spoko, na podstawie katalogow tych wszystkich sprzedawczykow wychodzi ze moj escort nie ma filtra kabinowego (a ma), oraz ze nie ma drugiego paska wieloklinowego ktory zasila pompe wspomagania, a jak juz znalezli to wyszlo im z katalogu ze jest 5 rowkowy a na prawde to jest 3 rowkowy wiec do dupy te ich katalogi Tylko marnuje sie potem czas i pieniadze zeby to wszystko wymieniac

ja tym razem powiedzialem zeby nie patrzyli w katalog tylko dali mi coś takiego i wyszło na to, że według nich mam piasto od Fiesty

co w sumie jest prawda, bo przez jez 1 rok robili w niektórych fabrykach Escorta z taką piastą

cidzej pisze:tym razem powiedzialem zeby nie patrzyli w katalog tylko dali mi coś takiego i wyszło na to, że według nich mam piasto od Fiesty

imasz racje ja mam tak samo od fiesty pisze na łożysku 89 fiesta i pasuje

a niedlugo okaze sie ze czesc w naszym aucie pasuje tez od jakiegos amerykanskiego forda Np. mustanga hehe (fajnie by bylo pomazyc,ze ma jakikolwiek zwiazek z taka legenda). Jakby ten ford nie mogl stosowac 1 elementu przez caly okres produkcji danego modelu ewentualnie tylko go poprawiac i potem sprzedawac czesci zamienne poprawione

z ostatniej chwili z "katalogu" dowiedziałem sięże mój Orion ma termostat inny niż Essi z tym samym silnikiem po czym organoleptycznie stwierdziłem że jednak jest taki sam! kosztowało mnie to dodatkową jazdę do sklepu

WieSiu pisze:a niedlugo okaze sie ze czesc w naszym aucie pasuje tez od jakiegos amerykanskiego forda Np. mustanga hehe (fajnie by bylo pomazyc,ze ma jakikolwiek zwiazek z taka legenda). Jakby ten ford nie mogl stosowac 1 elementu przez caly okres produkcji danego modelu ewentualnie tylko go poprawiac i potem sprzedawac czesci zamienne poprawione

wiesz co nie zgodze sie z Toba. ja juz wole zeby fabryka, jak stwierdzi, ze np. lozysko od fiesty jest za slabe, przechodzila na lozyska od np. mondeo/sierry czy czegos innego niz robila co rok inny typ lozyska. jakby tak robili to dopiero by byly klopoty z dopasowaniem czesci a poza tym bylyby wtedy o wiele drozsze.

Ja zrozumiałem WieSia tak , że części od Mustanga mogły by pasować do Escorta a co za tym idzie - mogło by być tak , że jak wymyślono zawieszenie do Mustanga na łożysku jakimś tam to to łożysko powinno być stosowane do wszystkich osobowych Fordów.No chyba , że mam pamroke na mózgu ? i żle interpretuje to co napisał WieSiu.

A tak poza tematem, to czemu nakrętka na piastę NIGDY nie pasowała do mojej piasty?Łożysko owszem, ale nakrętka nigdy.Może właśnie mam od Mustanga?

No nie przyglądałem się nakrętką na piastę - a sprawdź czy gwinty są tylko prawe czy prawy i lewy ?
Może ta nakrętka co Ci nigdy nie pasowała jest na drugą stronę ?

Nie,nie Janusz, taki głupi to aż nie jestem.Mam prawą jak i lewą , ale rozmiar nigdy nie pasował. Moje są po prostu większe (30), a w kompletach z łożyskami o ile pamiętam są 27. (Rozmiar klucza)

darcun4, chyba cos pomieszales, albo jakis kiepski zestaw kupiles, bo w moim byla nakretka 30 i pasuje bez problemu

umnie tęż jest na 30 klucz
w maluchu sprzodu była do łożyska na 27

o te czesci to chodzilo mi o to, ze jak produkowali escorta od 1991 do 1993 to przez caly okres powinni wytwarzac auta takie same, a jesli okaze sie ze jakis element jest za slaby,to powinni go wzmocnic bez ruszania pozostalych elementow, przeciez jesli okazuje sie,ze lozysko jest za slabe,to nie trzeba od razu zmieniac lozyska na kompletnie inne (chodzi mi np o wymiary i o to,ze wtedy inne czesci tez musza sie zmnic razem z tym lozyskiem), wystarczylo by wyprodukowac lozysko o takich samych wymiarach ale o lepszych parametrach,a wiadomo dla chcacego nic trudnego

cidzej pisze:darcun4, chyba cos pomieszales,

Całkiem możliwe (starość), że jest odwrotnie, ale wiem na pewno że wymieniałem już drugi komplet i ciągle jeżdżę na "starej" nakrętce. Za kolojnym razem, to zabraknie "mięsa" żeby zakontrować