Ford Escort Team Polska

ten wskaźnik paliwa w Fordzie to jest mało wiarygodny, bo długo długo poziom paliwa nie spada, potem powolutku, a potem to jak oszalały.

Trzeba by zatankować na full i za 100km zatankować znowu na full, wtedy bedzie wynik.

ale tez nie do konca moze byc prawidlowy,bo czasem wejdzie wiecej czasem mniej,bo niekiery sie zapowietrza bak

Jamszoł pisze:A benzyniaki to nie ?
Wszystkie poza miastem - na trasie palą mniej .
Silnik najwięcej zużywa paliwa przy ruszaniu

to racja
mi przy ciśnięciu po mieście 1.6 ben pali w mieście 12
a na trasie ( tak koło 140 km/h) spala 6litrów
jest różnica!

WieSiu pisze:,bo czasem wejdzie wiecej czasem mniej,bo niekiery sie zapowietrza bak

trzeba wjechac na tą samą stację , na ten sam dystrybutor i przed i po zatankować do równości - do blaszki - ubijając wóa - czyli pomajtać wozem , żeby wylazło powietrze.
Z tym , że na 100 km , to trochę nie dokładnie - lepiej zrobić wielokrotność tej setki - będzie dokładniej.
Ja ustawiałem kompa na 600 km , żeby było jak naj dokładniej.

Tigerbart pisze:ten wskaźnik paliwa w Fordzie to jest mało wiarygodny, bo długo długo poziom paliwa nie spada, potem powolutku, a potem to jak oszalały.

Zgadzam się. Mi jak ostatnio wskazówka leżała na ostatniej kresce (czyli na E) to wlazło niecałe 46 literków Czyli jeszcze jest spory zapas

A co do spalania ostatnio na trasie - ponad 600 km w dwie strony z czego około 100 po mieście - wyszło mi 6,35 l / 100 km. W mieście wiadomo - gaz hamulec itp. W trasie - stale 120 km/h.

Mi w miescie nie przekracza 6,5 litrow - z klima i czesto w max 2 osoby. I nie jezdze jakos wybitnie spokojnie Cisne mocno do odpowiedniej predkosci i odpuszczam. Poza miastem z 5,5 pali (da zejsc nizej, ale wtedy to nie ja kieruje).