Strona 3 z 3

: 01 cze 2013, 21:43
autor: darcun4
Dzisiaj nawet w Castoramie widziałem te smary. Innych zresztą w pip też.

: 01 cze 2013, 21:46
autor: elnino
cidzej pisze:ja tak drapie sie po czuprynie i ni w ząb nie kumam czemu wszyscy jezdza na smarze dodawanym do przegubow (niezaleznie jaki on tam jest) latami i jest ok a wy tutaj kombi.nujecie co i na co wymienic
Kombinuję ponieważ cały smar który miałem w przegubie został rozbryzgany po zawieszeniu, feldze i hamulcach.
cidzej pisze:jak juz sie to rozbiera to warto zalozyc nowa zeby miec spokoj na lata i kupic taka ze smarem - ja jeszcze nie mialem takiej oslony zeby smaru do niej nie dolaczyli ale robcie jak chcecie
Ja niczego nie rozbierałem, do wymiany osłony trzeba zdejmować przegub a ja nie miałem takiej potrzeby po prostu pękła mi sama obejma, którą musiałem kupić i założyć a przegub uzupełnić smarem a że chciałem to zrobić po taniości stąd zapytałem czy smar grafitowany będzie się nadawać.

Obejma kosztowała 2zł miała wymiar 70-90mm większa haczyła śrubką o metalowe "coś" nad przegubem wchodził do tego amor. Dałem smar ten który miałem i przejechałem się pare kilometrów, zajrzałem znów pod samochód i jest czysto. Obejma trzyma, smaru nie widać nigdzie, a stuki o których mówiłem mam wrażenie jakby ustały. Być może powodował je przegub który niemalże nie miał smaru w środku (?)

Choć jak złapałem za łącznik stabilizatora i silnie pociągałem to za pierwszym "szlagiem" czuć było przeskok. NA drugim identycznie, natomiast później już nie byłem w stanie na tyle go szarpnąć by się upewnić że to to, choć domyślam się że gdyby były w porządku te elementy nie było by żadnego przesunięcia podczas próby pociągnięcia ręką a tu ewidentnie przeskoczyło coś na łączeniu łącznik nakrętka (tam gdzie jest taka kulka zabezpieczona gumą) Łączniki mają zrobione ok 50tys. reszta zawieszenia jakieś 15-20tys i mniej

Dzięki koledzy za pomoc, kris celnie podpowiedziałeś co do obejmy za to piwko. Kupiec dzięki za trzymanie się tematu :P

: 01 cze 2013, 22:23
autor: Jamszoł
elnino, , żeby sprawdzić łącznik - musisz odciążyć lekko wahacz
Nie do końca bo go naciągniesz w drugą stronę
Ewentualnie - odkręć z jednej strony
U mnie w Mundło łączniki wytrzymały 2000 km więc nie bądź taki pewny , że u Ciebie są OK

: 01 cze 2013, 22:54
autor: S3ci0r
zdaje mi się że w castoramie jest smar do przegubów, dokładnie taki:
Obrazek

jak widać jest to smar z dodatkiem dwusiarczku molibdenu

: 02 cze 2013, 13:15
autor: kupiec
Temat wyczerpany :)
Wiadomo jakiego smaru uzyc wiec temat zamykam :P