Strona 3 z 3

: 01 sie 2011, 00:02
autor: S3ci0r
już naprostowywyję moje zamiary kris. jeśli wina leży po stronie klocków to przy kupnie nowych musiałbym zakupić także tarcze (bo już są na wykończeniu) a nie dam lekko używanych klocków do nowej tarczy. także ten interes mi się nie kalkuluję w dodatku Yagr dobrze napisał że już wcześniej chciałem zakładać heble od mondka a obecne sprawy tylko przyspieszają te zamiary. poza tym heble od mondeo są dużo większe (~280) od moich obecnych (~240) i lepiej hamują, niejednokrotnie miałem pedał w podłodze a i tak hamowanie nie było takie jakie być powinno w moim odczuciu. na koniec pragnę przypomnąć iż mam zamiar wpakować silnik 2.0 od mondka a przy mocy 136km standardowe hamulce są zdecydowanie za słabe do takiej mocy.

: 01 sie 2011, 08:44
autor: Arcadio
S3ci0r pisze:niejednokrotnie miałem pedał w podłodze a i tak hamowanie nie było takie jakie być powinno w moim odczuciu
Ja niedawno zmieniłem tarcze/klocki i od razu zaczął lepiej hamować. Ja mam oczywiście oryginalny rozmiar. Słabość hamowania może wynikać z zużycia tarcz/klocków.

: 01 sie 2011, 11:13
autor: WieSiu
S3ci0r, widzialem ze chcesz kupic nacinane. zamierzasz tym autem w rajdach startowac albo jezdzic ciagle gaz/hamulec ? bo jesli nie to szkoda pieniedzy, zwlaszcza ze te nacicnane szybciej zjadaja klocki. przy standardowym rozmiarze tarcz warto kupic nacinane, bo w escorcie dosc szybko wysiadaja hamulce przy hamowaniu z duzych predkosci, ale jak juz zakladasz wieksze to po co Ci to? i tak beda to za duze tarcze w stosunku do mocy i masy escorta i to nawet z silnikiem 2.0 z mondeo. lepiej roznice w cenie przeznaczyc na regeneracje nowo zakupionych zaciskow od mondeo/scorpio. jak juz tak bedziesz zmienial przod to nie zapomnij o tyle, zwlaszcza ze pewnie masz te mniejsze bebny, bo silnik masz slaby i nadwozie 3D

: 01 sie 2011, 11:26
autor: S3ci0r
nacinane i nawiercane bardzo mi się podobają i zawsze chciałem takie mieć i to jest jedyny powód ich zakupu :D różnica w cenie jest niewielka bo raptem 50zł od szt. Tył też będzie zmieniany :razz:

: 01 sie 2011, 11:28
autor: WieSiu
S3ci0r, no chyba ze tak. a skoro wydatek 50zl od sztuki nie jest jakis kosmiczny, to proponuje jednak te zaciski z mondeo zregenerowac przed zalozeniem, bo chyba nie chcesz 2 razy zakladac tych zaciskow jak okaza sie jakies problemy

: 01 sie 2011, 16:43
autor: kris
S3ci0r, a weź no luknij czy ci czasem która fela gdzie o co nie trze,wiem że to głupi trop,ale wszystko zaczęło się od założenia tych cossów.

: 01 sie 2011, 21:46
autor: kowal
S3ci0r, to Ty kur... jeszcze nie doszedłeś do tego co się dzieje? przestań siedzieć na forum, weź lewarek, parę kluczy i zobacz co tam śmierdzi :???:

: 01 sie 2011, 21:49
autor: kris
kowal pisze:S3ci0r, to Ty kur... jeszcze nie doszedłeś do tego co się dzieje? przestań siedzieć na forum, weź lewarek, parę kluczy i zobacz co tam śmierdzi :???:
qźwa,Kowal,on zamiast to zrobić to jeździ się lansować po mieście,jakie to ma piękniuśkie felgi :mrgreen:

: 01 sie 2011, 22:21
autor: kowal
ostatnio chyba go widziałem jak stał na przystanku w drodze na giełdę :D więc nie wiem jak to z tym lansowaniem

: 02 sie 2011, 06:34
autor: S3ci0r
dzisiaj rozebrałem zaciski wyjąłem klocki i poczyściłem wszystko szczotką na wiertarce, dodatkowo wywaliłem z klocków takie jakieś blaszki bo były one przesunięte i być może że one jakoś zahaczały o coś i klocek tarł (strasznie uwalona felga). w tej chwili auto odzyskało moc, ale felga nadal się grzeje, a przy hamowaniu nadal ściąga auto na prawo. dzisiaj przed pracą zajrzę do prawego koła i zrobię to samo co z lewym, zobaczymy czy coś się zmieni. tak czy siak szukam już zacisków od mondka :D

: 02 sie 2011, 06:52
autor: kris
S3ci0r pisze:tak czy siak szukam już zacisków od mondka
na alegro tego jest jak psów.

: 28 kwie 2013, 09:08
autor: robertford
Sprawa może być banalna tak jak w moim przypadku. Sytuacja wyglądała podobnie, że koło się grzało i w pewnym momencie nie dało rady już jechać. Co się okazało zwykły przewód elastyczny hamulcowy ze starości nie puszczał płynu po odpuszczeniu pedału hamulca z powrotem. Wymiana na nowy i jak ręką odjął.

: 28 kwie 2013, 09:23
autor: nonam
robertford, ale kotleta odkopałeś :d

: 29 kwie 2013, 21:14
autor: robertford
Może i trochę kotlet, ale jak ktoś będzie szukał podobnej usterki to się go znowu odgrzeje. :mrgreen: