Ford Escort Team Polska

Dzięki wielkie koledzy za pomoc . Nie widziałem tej maty z bliska na żywo, czyli to troszke bardziej skomplikowana technologia z tym wszystkim niż wolnossący .

Ministeq, nie wiem w jakim stanie są wtryski, chyba nigdy nikt tam nic nie sprawdzał ani ich nie wykręcał . Skoro objawy są takie z tą chmurą dymu to wychodzi na to że leją.

No nic, jak będą finanse to będzie swapik
Dzięki wszystkim za pomoc !

mateusz_175 pisze:nie wiem w jakim stanie są wtryski

to nieduży koszt kolego ja płaciłem za same końcówki, bo to ci potrzebne, jakieś ~40 zeta

kupiec pisze:

mateusz_175 pisze:nie wiem w jakim stanie są wtryski

to nieduży koszt kolego ja płaciłem za same końcówki, bo to ci potrzebne, jakieś ~40 zeta

40zł od sztuki czy komplet ?
W tym silniku chyba już nie będe tego ruszał skoro już raczej przesądzone że będzie swap, jeżeli w tamtym będzie dawał dyma to się to zrobi ( oczywiście jeżeli wszystko pójdzie po mojej myśli )

Ktoś tu wspominał o skrzyni, że nie wiadomo czy wytrzyma. Możesz śmiało zostawić skrzynię z 1,8D. Potrafi przenieść sporo większy moment niż dysponuje turbo klekot i nie ma obway, że się sypnie. Hmm z tym dymieniem to rzeczywiście będą wtryski, niebieski dymek to olej. Chciałem Ci zaproponować, abyś go uturbił, ale u Ciebie bez remontu silnika się nie obejdzie ze względu na ten olej. Jeśli by był zdrowy silnik to by Cię napewno taniej wyniosło uturbienie niż swap. Ja za wymianę końcówek wtryskiwaczy i regulacje, bodajże dwa lata temu zapłaciłem 500zł. A i co do maty wygłuszającej z TD to jeśli swoją wywalisz to się będzie ładnie wychładzał IC, bo niestety jeśli ją zostawisz to stopisz tłoki przy pałowaniu. Ja u siebie nim zdjąłem, po przejechaniu całego miasta nie mogłem się dotknąc coolera.

Dzięki Mefis_fefk za dodatkowe informacje

Raczej nie wiem czy się bawić w uturbianie tego. Wolał bym gotowy TDi zapakować
Mata na masce od pół roku jest zdjęta bo tamtą uszkodziłem ;/ Więc nawet gdyby to mogło by być jakiś czas bez maty jeśli bym dawał TDika.
Trochę dużo dałeś za tą wymianę końcówek wtrysków i regulacje.
Skoro skrzynia mówisz że spokojnie to wytrzyma to bym zostawił tą

Narazie plan swapu stanął pod wielkim znakiem zapytania, zobaczymy co dalej
Dzięki wszystkim za pomoc
Pozdr.

W Twoim wypadku rzeczywiście się nie opłaca turbić. Wtryski zrobisz, trochę Cię kasy pochłonie, potem trzeba robić remont silnika to też tanie nie jest. A komplet na swapa za około 1000zl można kupić plus uszczelki, filtry, rozrząd itd.