cos z wentylatorem czy ...

ira · Post autor: **ira** » 01 sie 2010, 22:43

u mnie uszczelka pod termostatem poszła kiedyś i też ubyło płynu chłodniczego ale nie wzrasta temperatura mi.

Post autor: **Jamszoł** » 01 sie 2010, 22:50

Mógł sę zwiesić termostat - tym bardziej , że go przegnałeś a jak piszesz - jeździsz na wodzie .
To nie F125p czy Poldek , które to wozy miały układy chłodzące z innych materiałów .
Tutaj nie powinno się stosować wody - nasze silniki przygotowane sa do pracy nawet pod 110 C a więc musi być płyn w układzie
Woda w układzie to rdza , która mogła zablokować termostat.

Illuminati75 · Post autor: **Illuminati75** » 01 sie 2010, 23:32

Czyli jutro po pracy rozkręcanie układu chłodzenie. Dziękuję za wskazówki.

Post autor: **cidzej** » 02 sie 2010, 08:54

a podlacz sobie, urielku drogi, diode na konsoli zegarow (jedna wiecej nie zrobi ci roznicy

- taki maly zarcik) do termowlacznika, a dokladnie to juz za nim i pojezdzij troche. zobaczysz czy idzie napiecie na wentylator czy nie bo moze juz skrzynka bezpiecznikow siada albo gdzies styku nie ma

Illuminati75 · Post autor: **Illuminati75** » 02 sie 2010, 18:06

Wiem co w wodzie... Hahaha. Dzisiaj trasa wypadła znakomicie, temperatura w okolicy 100'C się utrzymywała. Dla pewności stojąc w korkach (Ożarów, Błonie) włączałem ręcznie wentylator i schodziłem poniżej 90'C. Jak jechałem wyłączałem wentylator.

Co do kontrolki to dobry pomysł, pojawi się w jakimś miejscu albo wykorzystam jedno z podświetlenia przycisków. Może ten od startera. Pomyślę nad tym.

Mimo wszystko - wentylator się włącza. Jest jakaś możliwość, że powiedzmy połowa obiegu tylko idzie przez chłodnicę? Może naprawdę mam wywalony termostat...

Post autor: **WieSiu** » 03 sie 2010, 10:32

podobno jest taka możliwość jak się termostat przywiesi