Strona 2 z 4

: 01 lip 2010, 20:20
autor: andkar
Na razie wystarczyło oczyszczenie wtyczki przy akumulatorze, kabelek już pociągnięty nowy od stacyjki, tylko nie podłączony do rozrusznika, jutro na kanale podłącze.

: 02 lip 2010, 12:22
autor: erwinketa
Jutro poczyszcze te styki i ewentualnie przeciagne nowe kabelki. Zauwazylem tez ze przy nacisnieciu hamulca kontrolki i zegar przygasaja

: 02 lip 2010, 17:06
autor: Illuminati75
erwinketa pisze:Zauwazylem tez ze przy nacisnieciu hamulca kontrolki i zegar przygasaja
Czyli wszystko jasne - bierz się za kable i kontrolę ładowania. Wszystko w temacie.

: 04 lip 2010, 13:49
autor: erwinketa
Sprawa tego typu... Wykrecilem wczoraj rozrusznik poczyscilem styki, sprawdzilem szczotki itd.. 2 kable podepialem pod aku zeby przebadac czy rozrusznik dobry Bendiks bez zarzutu chodzil wirnik rowniez.. Wymienilem kabel ktory idzie razem z + do rozrusznika on chyba pobudza wirnik. I autko pali :) I jeszcze jedno pytanko mam :) sprawdzalem naciag paska klinowego i :) obkrecilem go w palcach :) wiec nic innego jak za wczasu wymieniac go. Czy moze swiecic ladowanie kiedy pasek jest za luzny ?

: 04 lip 2010, 13:55
autor: Illuminati75
Tak, może świecić - jak najbardziej - dopilnuj by pasek był dobry i odpowiednio naciągnięty.

: 04 lip 2010, 21:19
autor: Jamszoł
erwinketa pisze:Czy moze swiecic ladowanie kiedy pasek jest za luzny ?
Nie tylko może kontrolka świecić ale zaraz po odpaleniu silnika i załączeniu świateł - pasek ma prawo wtedy piszczeć a szczególnie jak dokręcisz sterem do oporu - bo pompka wspomagania też wisi na tym samym pasku .
Gdy zbyt długo jeździmy na luźnym pasku wieloklinowym - lub w starszych wersjach wozów na pasku klinowym - pasek się przypala - przypalony pasek jest bardzo śliski i nawet naciągnięcie go - nie za wiele pomoże .

: 18 lis 2010, 22:27
autor: mateusz_175
Nie wiedziałem w jakim temacie to napisać więc postanowiłem tutaj bo troszkę ma wspólne cechy :P

W moim Escorcie jarzy się troche kontrolka ładowania. Widoczne jest to w nocy lub jak się ściemnia, bez włączonego podświetlenia zagarów.
Pasek jest dobrze naciągnięty i był nie tak dawno wymieniany.

Chciał bym wyremontować alternator. Dlaczego ? z powodu tej kontrolki, auto ma ponad 320tyś km i nie wiem kiedy był on robiony i czy w ogóle. Kiedyś jak go wymontowałem i pokręciłem tym kołem to dobiegały z niego piski. Sterczy z niego troszke starej trawy :mrgreen: .

Tak więc chciał bym zapytać, ile może kosztować taki remont alternatora ?
łożyska, szczotki, te diody też ? Łożysk za 5zł CX nie mam zamiaru ładować, wolę coś lepszego. Na co zwrócić uwagę ? Czy da radę to samemu zrobić wszystko ? Rozrusznik zrobiłem od podstaw prawie więc może sobie poradzę :P
Chcę to również zrobić z powodu bo mam troszke kasy i nie chcę również żeby podczas jazdy zawiódł mnie ten element :)
Pozdr i proszę o odpowiedzi :)

Aha, na co zwrócić uwagę gdy nie działa obrotomierz ? Coś tam w środku odpowiada za to czy tylko podłączony kabelek :) ?

: 19 lis 2010, 11:37
autor: Yagr
mateusz_175, można to robić samemu (patrz temat kolegi andkar) jednak wymaga to odrobinę umiejetności i przde wszystkim chęci. Potrzebujesz łożyska, szczotkotrzymacz (lub same szczotki, jesli jestes fachura w porządnym lutowaniu) oraz mostek prostowniczy z regulatorem napięcia. W mostku mozna wymienic pojedyncze diody, w zalezności co tam padło. Koszt regeneracji w zakładzie to od 180 nawet do 300zł. W wypadku robienia samemu sprawdzasz co poszło, wymieniasz uszkodzony element, czyścisz i składasz. Najczęsciek padaja diody prostownicze albo regulator napięcia. Przy własnoręcznej naprawie az sie prosi o wymiane szczotek, najprościej w komplecie w szczotkotrzymaczu. Często nie ma konieczności wymiany łożysk i regulatora. W twoim przypadku chyba własnie regulator pada ale tego nie da sie powiedziec bez pomierzenia alternatora.

: 19 lis 2010, 11:44
autor: cidzej
W twoim przypadku chyba własnie regulator pada ale tego nie da sie powiedziec bez pomierzenia alternatora.
_________________
eee tam to moze byc tez oznaka konczacych sie szczotek lub za głębokich bruzd w bieżniach

: 19 lis 2010, 11:45
autor: WieSiu
mateusz_175 pisze:Aha, na co zwrócić uwagę gdy nie działa obrotomierz ? Coś tam w środku odpowiada za to czy tylko podłączony kabelek ?
to by tlumaczylo uszkodzenie alternatora i to raczej ktorejs z diod (nie znam sie,ale takie mam przeczucie :P ). Sygnal obrotomierza brany jest z alternatora w 1.8D

: 19 lis 2010, 21:14
autor: mateusz_175
Dzięki Wam za odpowiedzi :)
Właśnie WieSiu słyszałem kilka razy że z alternatora idzie sygnał od obrotomierza.

Szczotki napewno pójdą do wymiany, najlepiej cały szczotkotrzymacz bo nie mam lutownicy ;P

Łożyska oczywiście wszystkie nowe.

Co zapomniałem, kontrola jarzy się na biegu jałowym, po dodaniu gazu ustaje. Pasek jest mocno naciągnięty, nie piszczy przy rannym odpaleniu co zawsze miałem oraz gdy wjechałem w kałuże to również piszczał, ale w końcu zrobiłem więc luźny pasek można wykluczyć.
Można jakoś sprawdzić te diody prostownicze czy są dobre ?
Ostatniej zimy auto dostało nowy akumulator i przy zakupie gość mierzy ładowanie na światłach, na biegu jałowym miał chyba 13,8V.
Jeszcze zapytam pewnego gościa co się zajmuje remontami rozruszników i alternatorów ile to by u niego kosztowało ale myślę samemu zrobić, oby tylko śruby nie były zapieczone :razz:
Przestudiuje ten temat Andkara jak pisałeś Yagr.
Pozdrawiam

: 19 lis 2010, 21:19
autor: kupiec
mateusz_175 pisze:Właśnie WieSiu słyszałem kilka razy że z alternatora idzie sygnał od obrotomierza.
mateusz_175 pisze:nie piszczy przy rannym odpaleniu co zawsze miałem oraz gdy wjechałem w kałuże to również piszczał,
to pewnie zauważyłeś że jak piszczało to obroty spadały prawie do minimum :)
a jak spadały do minimum to już powinieneś zauważyć że cosik jest nie tak :)

: 26 lis 2010, 18:06
autor: mateusz_175
Mam kolejne pytania.
Dwa dni temu była 1 rozbiórka. Ładowanie po złożeniu to 12V :???:
Przy dodaniu gazu nie reagowało zbytnio i nie wiem czy on jakoś pobiera prąd bo na drugi dzień ledwo kręcił... :???:
Jak wybić wirnik z tej obudowy ? Fotka od strony koła pasowego rzecz jasna. Trzeba wybić poprostu ? Bo próbowałem już i chyba nawet nie drgnęło.
Obrazek

Drugie pytanie to czy te czarne kwadratowe elementy to są te diody ? Chyba brakuje mi jednej ? Jedna jak widać jest stopiona jakby. Mają się one trzymać na stałe ? bo dwie odpadają... Tej jednej co brakuje to chyba juz musiało prędzej jej brakować bo jak widać ten kwadrat jest brudny, pod tymi co odpadają jest pod spodem czysto.
Obrazek
Obrazek

Bo kurde zamówiłem regulator, teraz trzeba będzie pewnie te diody...
Wirnik chce wybić ponieważ mam łożyska kupić, w sklepie prawie 90zł jedno :shock: więc może podjade do łożyskowego i zapytam ile takie kosztują.
Co ciekawe to szczotki są ładne jeszcze ale też pójdą do wymiany przy okazji.

Proszę o pomoc :)

: 26 lis 2010, 20:07
autor: Jamszoł
dokładnie tak - zobacz jaki masz altek dokup cały mostek
Będzie prościej ; szybciej i kto wie czy nie taniej

: 26 lis 2010, 21:46
autor: mateusz_175
To już kurcze nie wiem co zrobić ;/
Mostek 100zł ;/
W sumie nie mam zbytnio kasy, jeszcze te drogie łożyska...
Ten altek to japoński, producent Mitsubishi ( tak się dowiedziałem w sklepie ) ale etykietka Ford.
W dodatku pewnie od ręki nie dostane takiego alternatora bo nawet kiedyś pytałem o naciąg do niego to nigdzie nie mogłem dostać, trafiło się na auto kasacji.
A wirnik wystarczy wybić ? Możliwe żeby tak magnes przyciągał czy co ? :P

jeszcze co do tych diód, to tak jak widać to mam mieć 3 sztuki ? tam gdzie nie ma jednej to nie ma być ? Co o tym sądzicie, bo mi to wygląda jakby jej nie było fabrycznie, a nic mi nie wypadło podczas rozbierania.