Strona 2 z 2
: 02 cze 2011, 20:25
autor: Mikosz
Odgrzewam sojowego kotlecika.
Dziękuje za rady. Większość odpowiedzi decydowały na nowy zderzak niż kombinowanie z klejeniem czy szpachlowaniem.
Osiedlowy lakiernik oraz mój ojciec radzili żebym sprzedał zamiennikowy zderzak który kupiłem rok temu a na popękanym oryginalnym po szpachluje i pomaluje bez zdejmowanego zderzaka. I tak sie stało a nowy zamiennik trzymałem na balkonie 11 miesięcy. Nie zgodziłem na sprzedaż.
Po jakimś czasie na oryginalnym w dwóch miejscach popękało tak jak mieli niektórzy chłopaki wyzej. Na urlopie w końcu za to sie zabrałem. Wywaliłem oryginała i w innym dniu będzie poćwiartowany gumówką. Zamontowałem zamiennikowy zderzak. O matko nie spodziewałem że to będzie gorzej wyglądać

Producent spartolił, byle jak zrobiono te gwinty na śruby bo wystaje parę centymetrów przez co między lewą lampą a zderzakiem jest szpara

Musiałem wiercic 4 dziury po bokach aby trzymały błotnik oraz prostokątną dziure na lampe oświetlającą rejestrację. Burdel był w garażu.
Na drugi raz nie popełnię tego błędu. Kupować oryginał w dobrym stanie do malowania.
Jak patrzę na allegro że sprzedawcy dalej sprzedają takie badziewia a kupujący ludziska nie są świadomi że czekają ich masa nerwów i klnięc oraz litry potów...

Temat uznaję za zamknięty

: 03 cze 2011, 11:07
autor: WieSiu
Mikosz pisze:Jak patrzę na allegro że sprzedawcy dalej sprzedają takie badziewia a kupujący ludziska nie są świadomi że czekają ich masa nerwów i klnięc oraz litry potów...
ja kupowalem przedni podrobe do swojego bylego mk7 i pasowal bardzo dobrze. Widocznie ten co Ty kupiles i co teraz sprzedaja,to jakies beznadziejne jakosciowo produkty. No i bylo tez tak ze ja kupilem najdrozszy z podrob (z pianka na calosci jak w oryginale i obejrzalem sobie go przed zakupem we wroclawskiej firmie.
Mikosz pisze:Wywaliłem oryginała i w innym dniu będzie poćwiartowany gumówką
tez sobie odbierasz cala przyjemnosc, poskacz sobie po nim, powyginaj,zobacz jaki skubany jest teraz twardy. Szkoda ze w zimie taki nie jest...
: 03 cze 2011, 13:01
autor: elnino
ja eż mam zamiennik z żywicy z tyłu, twardy nie da się go spasować, musiałem z jednej strony brutanie wklepać pas głębiej żeby zderzak dochodził równo, też z jednej strony odstawał od lampy, no i po całym dniu spasowywania... pękł przy dokręcaniu, dobrze, że nie widać tego, tak czy siak, jakbym widział gdzieś w moim kolorze dobry zderzak oryginał brałbym od ręki a ten wypier***
: 03 cze 2011, 14:15
autor: Mikosz
WieSiu, no to miałeś farta że pasowało wogóle a ja szczęścia nie miałem. Niestety kupiłem wadliwy zderzak. Zrobiony beznadziejnie.
elnino, witamy w klubie. Jest dokładnie jak opisujesz. Jak bede miał czas i brak nerwów to spróbuje jakoś poprawić ten badziew, denerwuje mnie te odstawanie i bok wybrzuszony.
Jak kupować to tylko oryginały w kolorze lub do malowania a jeśli komuś zależy na zamiennikowy to najlepiej osobiście bo wysyłają byle jakim stanie. Silne nerwy wymagane.
: 03 cze 2011, 14:43
autor: WieSiu
no ja tam nie kupowalem z zywicy a ze zwyklego czarnego plastiku. a co nie ma na tyl zderzakow z plastiku ?
: 03 cze 2011, 14:50
autor: Mikosz
nie wiem, nie widziałem z plastiku. Kupiłem z żywicy. Może na allegro są tylne zderzaki z plastiku lecz nie chce mi sie szukać

: 03 cze 2011, 22:38
autor: elnino
są z plastiku ale za 268zł, a z żywicy 148 jak dobrze pamiętam, gdybym wiedział... dołożyłbym tą stówę, a tak... prędzej czy później przyjdzie zaś kupić zderzak bo ten pękł już przy montażu. a odebrałem osobiście i wyglądało cacy, dopóki nie zdjąłem starego
: 24 sie 2011, 09:45
autor: Przemas
pozwolę sobie przyłączyć się do tematu
mam takie pęknięcie jak na zdjęciu poniżej i pytanie jak to skleić

najlepiej pewnie byłoby od tyłu żywica+włókno, ale tam jest pianka

no więc nie wiem jak to zorganizować... z zewnątrz raczej klejenie niewiele da?
EDIT:
Zapomniałem foty dodać

: 24 sie 2011, 10:21
autor: oeriel
Niebawem będę miał łataną podobną dziurę, tylko bardziej wżartą w zderzak. Jeśli do tego czasu nie znajdziesz sposobu, powiem Ci jak to będzie u mnie robione. W Magucie znajomy załatał mi zderzak, który był troszkę pokiereszowany i nawet odłamany. Trzyma się dobrze, wygląda oryginalnie. Wiem, że bawił się coś z żywicą, ale nei tylko. Coś tam jeszcze z tym robił. Myślę, że zima i skoki temperatur dużo zweryfikuje, ale do tej pory jeżdże i nie ma żadnego śladu.

: 24 sie 2011, 10:29
autor: Przemas
znaczy z przodu też mam małą wyrwę, ale to standardowo zrobię czyli lekko nawiercę wokół pęknięcia, zakleję żywicą, pokryję włóknem, a z zewnątrz cieniutko szpachlą

problemem dla mnie jest ta pianka, bo nie wiem czy kawałek jej wyciąć i jakimś cudem później wkleić czy oderwie się cała czy co z nią będzie... po prostu ta pianka mnie całkowicie zatrzymała

: 24 sie 2011, 14:37
autor: S3ci0r
jak masz zamiar kleić żywicą to tylko epoksydowy epidian 53 żadne inne badziewie z casto czy obi - poliestrowe g.... piankę możesz wydłubać za pomocą szczotki na wiertarce a ubytki po zaklejeniu uzupełnić pianką montażową. jak coś to mam epidian 53 i utwardzacz z1
