Strona 2 z 2

: 01 mar 2010, 12:37
autor: kupiec
a to czasem nie jest od rozrusznika??
jeżeli przekręcasz kluczyk i zapalają się kontrolki to pali się bezpiecznik czy ja przekręcasz dalej do zapłonu?
coś się mnie kojarzy że to od rozrusznika jest ten nr5. chyba że takiego w ogóle nie ma to proszę mnie poprawić ale gdzieś o tym czytałem (na jakimś forum) że paliło jakiś bezpiecznik a to wina rozrusznika była.

: 01 mar 2010, 12:48
autor: leszek
Pele pisze:Poczytałem trochę "sam naprawiam escorta"
Chyba nie doczytałeś do końca ;) :P

Za WKŁ----

"W samochodach do modeli 1994 przekręcenie kluczyka w stacyjce powoduje równoległe zasilanie przez, umieszczony w skrzynce bezpieczników w przedziale silnika bezpiecznik nr 5 (20 A), styku 87 przekaźnika wyprzedzenia wtrysku zimnego silnika."

"Korektor wyprzedzenia wtrysku zimnego silnika

Korektor wyprzedzenia wtrysku zimnego silnika jest sterowany przez elektroniczne urządzenie sterujące za pośrednictwem przekaźnika wyprzedzenia wtrysku zimnego silnika. Włączenie zasilania elektrycznego tego elektromagnetycznego korektora powoduje, że dokonuje on przesunięcia kątowego pierścienia krzywkowego pompy wtryskowej i następuje zwiększenie kąta wyprzedzenia wtrysku paliwa. Zasilanie elektryczne zostaje wyłączone i działanie tego korektora zostaje przerwane, gdy silnik nagrzeje się do temperatury normalnej pracy.

Przekaźnik wyprzedzenia wtrysku zimnego silnika

Przekaźnik wyprzedzenia wtrysku zimnego silnika, na podstawie sygnałów uzyskanych z elektronicznego urządzenia sterującego, zależnie od temperatury silnika, włącza lub wyłącza zasilanie elektryczne korektora wyprzedzenia wtrysku zimnego silnika."

Czyli już powinieneś wiedzieć mniej/więcej co robi zwarcie, i co rozłączyć ??
Szukaj przy pompie wtryskowej trzech wtyczek koło siebie.jedna z nich jest od zasilania korektora wtrysku zimnego silnika.

: 01 mar 2010, 12:52
autor: kupiec
no i po ptokach :)

: 01 mar 2010, 17:55
autor: Pele
namierzyłem 3 wtyczki, już wiem chyba, gdzie znajduje się przyczyna, ale mam jeszcze jedno pytanie: na pompie jest czerwony plastik, pod nim znajduje się sprężyna, do tego plastiku idą 3 kabelki, za co one odpowiadają? gdy próbowałem odkręcić plastik urwały się i okazało się, że były już urwane i sklejone klejem do reszty... chyba czeka mnie ich wymiana, albo przynajmniej skrócenie, wogóle są w takim stanie, że szok. Ale wielkie dzięki za pomoc, jutro zaczynam akcję ratunkową i zobaczę co z tego wyjdzie :mrgreen:
jeszcze raz dzięki.

: 01 mar 2010, 18:00
autor: Jamszoł
Walczyłeś z pomocą żarówki ? jeśli tak , to zastaw sobie ją .
Zapytasz się po co ? - przeczytaj tu - http://siec.no-ip.com/forum/viewtopic.php?t=6502 a dowiesz się dlaczego :mrgreen:
Jeśli nie walczyłeś z pomocą żarówki - to i tak jest wskazane , abyś sobie ją przysposobił :mrgreen:

: 01 mar 2010, 22:36
autor: kupiec
Pele chodzi o to?
sam jestem ciekaw od czego to jest :)

[ Dodano: Wto 02 Mar, 2010 ]
kupiec pisze:Pele napisał/a:
bezpiecznik nr 5 (...) dieslach niby nie wykorzystywany

no właśnie miałem to napisać że tak jest w instrukcji. dzisiaj zapomniałem ale jutro sprawdzę jak to u mnie wygląda z tym bezpiecznikiem nr 5. nie powinno być dużej różnicy między twoim a moim samochodem.
WieSiu pisze:kupiec, ale skrzynka z 1994 ma mniej bezpiecznikow i inaczej ulozone bezpieczniki niz MK7, nawet w dieslu
kupiec pisze:ok, tylko że znalazłem na necie rozpiskę skrzynki do 1995 roku. moje rozpiski gdzieś zagineły na kompie.
na dowód podaje zdjęcie.
teraz leszek pisze że nr5 jest w przedziale silnika i to mnie zmyliło :)

: 02 mar 2010, 20:47
autor: Pele
Sorki, że nie odpisywałem, robota...;/

Dokładnie chodzi o to ustrojstwo na pompie, nie w każdym dieslu były czerwone z tego co widziałem na allegro. Własnie upierdzieliły mi się te 3 kabelki prowadzące do tego plastiku i w tym momencie testy zostały przerwane:)

Na jutro umówiłem się z elektrykiem, może naprawi graciołka- ważne, że obszar poszukiwań zawężony do minimum, bo jakbym pojechał i powiedział: "Panie, nie pali :grin: " to by mi pół auta rozebrali, teraz wiadomo, gdzie szukać, a wszystko dzięki Wam :smile: Wielkie dzięki. Jak już uda sie go naprawić to napiszę co było nie tak i co dokładnie się popsuło, bo w obozie pracy znowu natłok roboty i nie bardzo mam czas już dalej szukać, jak wracam to już ciemno i muszę zostawić naprawę, tym, którzy się znają, ale ważne, że usterka w miarę namierzona, ale ciekawy jestem od czego te kabelki:)

: 03 mar 2010, 11:20
autor: ELpYndoL
a to czerwone to cos jak czujnik polozenia dzwigni gazu jest nie rozbieralne i kosztuje około 200zł ;)

: 03 mar 2010, 11:57
autor: kupiec
to ciekawe jak ja ten kabel przylutuje :evil:

: 03 mar 2010, 14:03
autor: WieSiu
kupiec pisze:to ciekawe jak ja ten kabel przylutuje
a co zle Ci jezdzi ? za paredziesiat zl kupisz sobie taki uzywany z innego auta, zapewne pasuje tez od benzyny :D

: 03 mar 2010, 23:04
autor: kupiec
WieSiu pisze:a co zle Ci jezdzi
mam wrażenie że jakoś dziwnie reaguje na gaz ale to może tylko przypadek

: 04 mar 2010, 00:05
autor: Mikosz
Niedawno ten potencjometr przerabiałem :)
Czerwony jest dużo droższy niż czarny. Mam czarny. Proponuję Ci żebyś ustawił na środek "poziomo". Kluczem Torx. Potencjometr ma duży wpływ na reakcje gazu. Jak ustawisz na lewo lub prawo (nie pamiętam) to auto będzie więcej palić. Kopyto albo mułowatość.
Ja ustawiłem tak na oko niestety a kilka dni później pojechałem do pompiarza na bezpłatne podpięcie do kompa i wyszło że dobrze ustawione :D
Można samemu sprawdzić miernikiem. Rezystancja ma wynosić bodajże 5000 ohm czy jakoś tak. Ładne jest opisane na Fefku a szczególnie na forum mondka. Postaraj spędzic wiecej czasu na czytanie tematów związane z potencjometrem a duuużo się dowiesz :)

: 23 mar 2010, 19:20
autor: Pele
No i w końcu escort na chodzie. Wymiana zaworów na pompie, tego czerwonego czegoś (potencjometr:P), regeneracja rozrusznika, przy okazji szlif głowicy, uszczelnienie (brak kompresji i dlatego palił jak palił;/)
koszt całkowity 1250zł;/;/

Najdrożej wyszły części, trzeba było kupić używaną pompę żeby wyjąc zawory, bo nowy zawór 450zł:O, części, które trzeba było kupić przy robocie głowicy 270zł itd...

Ciekawe jak długo pojeździ bezawaryjnie...