Strona 2 z 3
: 02 lut 2010, 22:14
autor: WieSiu
kris2629, o wlasnie o czyms takim mowilem

mi to pomoglo na problemy z alternatorem

A czy u Ciebie bedzie pasowac niech sie wypowiedza Ci co wiedza
Blazey, u mnie jakos moczylo troche ten alternator i staralem sie tego nie robic,a jednak. Ale u mnie nie bylo tej oslony ze zdjecia (w TD troche inna)
: 02 lut 2010, 22:26
autor: Albercik
tak, jak obiecałem - foty popękanej obudowy altka. I wcale go nie upuściłem, nie tłukłem młotkim, ani nie rozbierałem

: 02 lut 2010, 22:34
autor: mateusz_175
Również sądzę że altki w Escortach nie są słabym elementem. Mój ess od kąd go ojciec kupił ( 6 lat temu ) nigdy nie był ruszany ( przebieg auta 310tyś km ), ciekaw jestem czy prędzej był odkręcany

. W ogóle jest nieźle zabrudzony troche ziemią itp, jak by wyczyścił porządnie to by pewnie wyglądał jak nowy
Przy okazji mam pytanie, czy alternator w Escorcie idzie samemu zregenerować/naprawić ?
Chodzi mi o ew. wymianę tych podstawowych elementów które ulegają zużyciu poprostu.
U mnie na biegu jałowym kontrolka delikatnie się żarzy, gdy dodam gazu znika to.Pytam z ciekawości czy samemu da radę ponieważ może bym to zrobił kiedyś

Ta osłona altka co wspominaliście były tylko w MK 7 ?
Pozdr.
: 02 lut 2010, 22:41
autor: WieSiu
da rade samemu naprawiac

Nie sa zbyt skomplikowane. Regulator i diody to nie problem w wymianie,ale jesli sie nie umie pomierzyc wszystkiego to wymiana na oslep wchodzi tylko w gre
: 02 lut 2010, 22:50
autor: Blazey
Na tych zdjęciach ewidentnie przeciągnięta śruba - pęknięcie rozszerza się od punktu nacisku. Ktoś miał za dużo w rekach, za mało w głowie. Takie pęknięcie jest w zasadzie niegroźne. Bo to tylko wierzchnia część otworu na śrubę. Groźne są te, które osłabiają mocowania łożysk.
mateusz_175, i da i nie da. Regulator, czy mostek, to kwestia kręcenia śrubkami, ale już łożyska, pierścienie ślizgowe, to robota wymagająca prasy. A jak rozbierać już taki wiekowy alternator, to właśnie wymiana łożysk i pewnie pierścieni.
Widziałem już ładne efekty regeneracji alternatorów, gdzie podczas prac nad nim, przejechano go pistoletem do piaskowania. Delikatnie, tylko by wyczyścić (oczywiście oprócz uzwojeń), ale także potraktowano w ten sposób mostek. Alternator wyglądał jak świeżo ze sklepu.
: 02 lut 2010, 22:51
autor: Albercik
tylko do mk7 widziałem na allegro...
: 03 lut 2010, 00:05
autor: Jamszoł
Taka osłona by mi się przydała - raz , że zabezpieczy komore silnika a 2 , że bedzie ciszej na zewnątrz auta .
Ma ktoś w swoim 1,6 ?
: 03 lut 2010, 11:48
autor: Yagr
Jamszoł pisze:Ma ktoś w swoim 1,6 ?
Ja mam w swoim "1,6"

: 03 lut 2010, 18:22
autor: Jamszoł
Czyli , że w ogóle są - tylko trzeba by znaleść gdzieś tam ?
: 03 lut 2010, 18:51
autor: Daniel-K
tez mam taka obudowe

: 03 lut 2010, 19:05
autor: Albercik
Jamszoł, a co będziesz brał? Bo ja chyba też - może by jakąś zniżkę utargować u gostka

: 03 lut 2010, 19:26
autor: Jamszoł
Albercik pisze:Jamszoł, a co będziesz brał?
Bedę szukał jakiejś osłony pod silnik .
Ale chyba zacznę szukanie od szrotów .
Acha - na allegro wysłałem zapytanie , czy oprócz osłony pod Diesla MK7 mają też pod 1,6 bene
Zobaczę co mi odpiszą

: 04 lut 2010, 11:02
autor: Albercik
to daj znać jak coś będziesz widział, bo teź jestem zainteresowany tematem

: 04 lut 2010, 11:40
autor: Yagr
: 04 lut 2010, 11:45
autor: Albercik
Yagr, nam z Jurkiem chodziło o takie cudo:
