Strona 2 z 3

: 17 mar 2009, 22:43
autor: Jamszoł
przewód minusowy :evil:
Na aku Ci pisze który to plus a który minus.
Nie opisuj czy lewa strona czy prawa , bo różne są akumulatory.
Czerwone kable to plus

: 19 mar 2009, 19:12
autor: pablomoc
jeszcze jeden objaw z dzisiejszego dnia: za oknem deszcz ze sniegiem, odpalam po pracy auto chodzi lux, przejechałem 2 km i staje na światłach, chodzi minute równiutko satojąc w miejscu i nagle zaczynają mu obroty skakac, spadają do 500 dławi go i dławi strzela i skaczą do 1500 same, i tak kilka razy, zapala sie zielone, ja mu gaz a on ma mnie w dupie gaz w podłodze 5 sekund i dostał kopa

o co tu chodzi ?

: 13 maja 2009, 09:01
autor: walet90
Witam mam podobny problem, otóż u mnie jak jest sucho auto smiga jak tralala a jak spadnie deszcz to auto zaczyna mulić szarpać i przerywać. Nie rozumiem tego. Kable WN i świece wymienione, filtry też.

: 13 maja 2009, 09:20
autor: kupiec
poczytaj od początku cały temat. chłopaki napisali co może być.
kable, świece, cewki, aparaty, czujniki itd.

: 13 maja 2009, 11:05
autor: Yagr
zasada jest prosta - jak wilgoć powoduje problem to rozwiązania trzeba szukać w elektryce ;) Woda to doskonały przewodnik, więc albo coś jest źle zaizolowane lub straciło swoje parametry elektryczne albo woda leci nie tam gdzie powinna

: 13 maja 2009, 19:03
autor: walet90
Główny problem jest taki, że nie mam nadkoli wewnętrznych. Dzisiaj zaobserwowałem coś dziwnego, otóż jak auto mi szarpało i dławiło się to zgasiłem i odłączyłem sondę lambda to auto przez kilka km nie szarpało, po chwili znowu zaczęło wtedy zatrzymałem się i podłączyłem tą sondę i znowu ustało ale też na chwilkę. Już nie wiem co mam robić. Pozatym strasznie dużo mi pali ok 14l/100km ale przy ostrzejszej jeździe.

: 13 maja 2009, 19:34
autor: Yagr
duże spalanie to może być sonda, choć zwykle nie szarpie jak padnie... sprawdź sobie ta sondę na wszelki wypadek ;)

: 13 maja 2009, 19:42
autor: walet90
No trzeba będzie. A kolego możesz mi powiedzieć gdzie znajduję się czujnik położenia wału korbowego? Słyszałem, że zaraz nad rozrusznikiem ale go tam nie ma. Chyba, że ja ślepy jestem, nie widziałem żeby tam dochodziły jakiekolwiek kable.

: 13 maja 2009, 19:48
autor: Yagr
ja mam inny silnik ale poszukaj, jest gdzieś temat założony przez jamszoła ze zdjęciami czujników w zetecu ;)
o... tu jest http://siec.no-ip.com/forum/viewtopic.php?t=3378

: 13 maja 2009, 19:53
autor: walet90
Ale ja nie mam zateca :P

: 13 maja 2009, 19:57
autor: Yagr
walet90 pisze:Ale ja nie mam zateca :P
a niby co? swapowałeś z VW?? czy masz silnik z oznaczeniem RDA? 105KM? Z dwoma wałkami w głowicy i wielopunktowym wtryskiem?? Jesli tak a nie jest to jakas rzeźba to masz zeteca!

: 13 maja 2009, 19:59
autor: walet90
No niby tak ale powinien być napis na pokrywie zaworów, że to jest zetec a ja takowego nie mam.

: 13 maja 2009, 20:02
autor: Yagr
walet90 pisze:powinien być napis
:mrgreen: nie wierz we wszystko co jest lub nie jest napisane ;) Zetec'ów było kilka wersji, te pierwsze nie nosiły jeszcze nazwy zetec ale zeta, później to zmienili i nie wszystkie zetec'i maja napis ;)

: 13 maja 2009, 20:09
autor: walet90
No chyba, że tak. Przypomniało mi się coś a mianowicie jak z kolegą próbowaliśmy zrobić test diodą to nie było żadnej reakcji dioda cały czas się świeciła, robiłem mostek na odpowiednich pinach i w odpowiedniej kostce. W czym może leżeć problem? I jeszcze jedno, wyczytałem w jakimś temacie, że bezpiecznik nr 25 3A odpowiada za komputer i wyciągnąłem go aby zresetować kompa a auto mogłem normalnie odpalić to dobrze czy źle?

: 13 maja 2009, 20:38
autor: Yagr
co do testu - mogłeś pomylić wtyczki, co do bezpiecznika - nigdy tego nie próbowałem, ale ten bezpiecznik to zasilanie pamięci ale nie tej trwałej, bo podstawowe ustawienia się nie kasują a tylko te wyrobione na skutek samoadaptacji, więc może jest możliwe odpalenie... niestety nie wiem i na swoim autku nie będę próbował...
U mnie po prawidłowym podpięciu dioda również świeci ale po włączeniu stacyjni zaczyna we właściwy sposób mrugać, może po prostu nie skończyliście testu bo świecenie diody wzieliście za błąd??