Strona 2 z 2

: 17 sty 2009, 23:35
autor: Jamszoł
Pexu pisze:Masz jeszcze jakieś sugestie? Co może powodować brak dopływu paliwa? :roll:
Należało by sprawdzić , czy przewód paliwowy - zbiornik/pompka nie ulegl uszkodzeniu.
Wtedy pompka bedzie zaciągac powietrze.
Wężyk - i possać - zobaczysz czy idzie paliwo.
Inna sprawa - jak sprawdzałeś , czy pompka daje czy nie daje paliwa ?
Najlepiej odłączyć wężyk wychodzący z pompki i zakręcić silnikiem jeśli pompka podaje paliwo , to powinno dać na co najmniej 30 cm do góry.

: 17 sty 2009, 23:41
autor: Pexu
Już Ci mówię.
Czy jest zatkany przewód ze zbiornika do pompki sprawdziłem dmuchając w tenże przewód. Efekt? Bulgotanie w baku. Więc to nie zator lodowy ani jakikolwiek inny. Więc paliwo OK.
Nie zasysa paliwa bo w filterku się ono nie pojawia. Sam filterek paliwa czysty, przedmuchany i takie tam.
Po prostu kręci i nie odpala. W kręceniu nie słychać żadnej różnicy, bez względu na to czy na ssaniu próbuję (mechaniczne) czy bez ssania...
Stąd moja bezradność... :|

: 17 sty 2009, 23:47
autor: Jamszoł
Jest jeszcze jedna możliwość - między pompką a blokiem silnika jest bakielitowa lub rezokartowa podkładka dystansowa - miedzy nimi są dwie uszczelki.
Jeśli dałeś zbyt grube , to popychacz pompki zrobił się za krótki i nie dotyka do pompki.
Ale najpierw odkręć korek wlewu oleju - tam widać przynajmniej jeden zawór - niech ktoś przekręci stacyjką na odpał a Ty patrz czy zawór chodzi.
Będziesz miał pewność co do rozrządu
Choć nie sądzę , że walnoł pasek , bo zawory uderzały by o tłoki

: 17 sty 2009, 23:54
autor: Pexu
Widzisz, uszczelka - trop OK z tym że pompka normalnie chodziła przez 2 miesiące. I nagle, przestała...
Co do zaworów... Nie wiem, fakt. Natomiast co by oznaczało gdyby nie chodziły?
W ogóle, podczas kręcenia (tak mi się wydaje) słyszę ciut inny dźwięk niż zazwyczaj, jak odpalałem. Nie umiem tego określić precyzyjnie, ale kręci ciut inaczej.

Przypadek kliniczny i tyle. Dlatego się rozglądam za nowym autkiem :P

: 17 sty 2009, 23:58
autor: Jamszoł
Pexu pisze:Co do zaworów... Nie wiem, fakt. Natomiast co by oznaczało gdyby nie chodziły?
Że walnięty jest pasek rozrządu

: 18 sty 2009, 00:02
autor: Pexu
Jamszoł pisze:
Pexu pisze:Co do zaworów... Nie wiem, fakt. Natomiast co by oznaczało gdyby nie chodziły?
Że walnięty jest pasek rozrządu
Wcześniej napisałeś: "Będziesz miał pewność co do rozrząduChoć nie sądzę , że walnoł pasek , bo zawory uderzały by o tłoki"

Zatem jak to jest? Kiedy pomimo kręcenia nic się nie dzieje to oznaka zerwanego paska? Czy jak podczas kręcenia słychać metaliczny stukot to jest pasek zerwany?

: 18 sty 2009, 00:08
autor: Jamszoł
Jak się pasek zerwie to :
Zawory stoją a tloki uderzają w otwarte zawory , czemu towarzyszy metaliczny dźwięk
Kręci się tylko sam wał - reszta stoi

: 18 sty 2009, 00:10
autor: Pexu
Ehhh...no czyli to nie rozrząd raczej. Natomast jakie są objawy przeskoczenia / przestawienia paska?

: 18 sty 2009, 00:13
autor: Jamszoł
Zawory chodzą - zapłon jest przestawiony - tłok może pukać o zawór - przeważnie o jeden zawór - iskra na świecach jest - pompka paliwowa działa.
Silnik nie odpali jeśli pasek przeskoczy o więcej niż jeden ząb.

: 18 sty 2009, 00:16
autor: Pexu
Jurek, to ja się poddaję...
Iskra jest jak diabli, świece nie zalane. Świece i kable mają 3-4 miesiące max.
Przy próbie odpalania kręci i nic więcej. Paliwa nie podaje...

Dziękuję za próbę pomocy i za zainteresowanie problemem :)
Spadam spać, pozdrawiam.

: 18 sty 2009, 00:19
autor: Jamszoł
sprawdź jeszcze raz pompkę.
To co , że nowa - jesli leżała parę lat gdzieś na półce to zaworki is ded

: 18 sty 2009, 10:55
autor: bodzio82
a moze ci sie krzywka na walku wyrobila i popychacz nie chodzi pelnym skokiem i pompa nie pompuje paliwa,jak wymieniales pompe to musisz dobrac odpowiednia uszczelkie dystansowa zeby ustalic skok tego preta poszukaj sobie w ksiazce obslugi tam jest pewnie podane ile musi wystawac popychacz pompy paliwowej.
Jak wszystko bedzie ok to ostatecznie odkrec korek od wlewu paliwa i sprobuj wtedy odpalic moze uklad ci sie zapowietrza otpowietrznik w baku moze nie dziala tak jak powinien,jesli odpali na odkreconym korku to znaczy ze problem jest z zapowietrzaniem ukladu ,posprwadzaj przewody czy gdzies nie sa przetarte te od paliwa ,nie wiem co jeszcze :roll: albo wez podlej benzyny w gaznik i zobacz czy wogole zagada co kolwiek ,moze przyczyna jest zupelnie inna aaa

: 18 sty 2009, 17:18
autor: Jamszoł
bodzio82 pisze:a moze ci sie krzywka na walku wyrobila i popychacz nie chodzi pelnym skokiem i pompa nie pompuje paliwa,jak wymieniales pompe to musisz dobrac odpowiednia uszczelkie dystansowa zeby ustalic skok tego preta poszukaj sobie w ksiazce obslugi tam jest pewnie podane ile musi wystawac popychacz pompy paliwowej.
Też Mu wspomniałem o uszczelkach - ale do tego kolega musi ponownie zdemontować pompkę paliwa.