Strona 2 z 3
: 20 wrz 2008, 02:57
autor: kupiec
jamszoł tylko że mnie

sterczy jak panu młodemu... no, a przodek zwisa
wiem że silnik diesla więcej waży no ale do przesady a na sprawdzeniu amortyzatorów to wyszło że przód mam dobry a tył do wymiany więc o co chodzi?
: 20 wrz 2008, 09:35
autor: Jamszoł
Amor nie ma nic wspólnego z wysokością zawiechy.
Kombiaki niestety jeśli są na kołach 13 to przodek ( rurka od mompy klimy ) była u mnie na wysokości 8 cm - to było totalne nieporozumienie .
W niemczech można tak jeździć , ale nie u nas.
Dlatego sałem inne koła na całość.
: 21 wrz 2008, 11:57
autor: orion
Zeby sie nie wciskac to jak ThundeR, nie będzie zainteresowany to ja chętnie
a jak by
Rob, się rozmyślił to ja wezmę chętnie
: 21 wrz 2008, 13:11
autor: kupiec
jamszoł pisze:Amor nie ma nic wspólnego z wysokością zawiechy.
chodziło mi o to że myślałem że to może zawiecha pada ale wszystko jest ok.
można jakieś inne amory i sprężyny dokupić żeby przodek podnieś?
: 21 wrz 2008, 13:28
autor: orion
kupiec, wsadź między zwoje sprężyn gumy za 4zł sztuka i po kłopocie
: 21 wrz 2008, 15:48
autor: Tigerbart
no to montuj chłopie, wymień tylko seryjne amorki bo sie nie nadają i tu masz 2 opcje:
1. gazowe nieutwardzone (ja takie mam)
2. gazowe sportowe, które utwardzają ci auto o kolejne 30%, razem daje 60% utwardzenia, czyli czujesz każdy pet na drodze.
: 22 wrz 2008, 12:31
autor: ThundeR
jamszoł pisze:
Kombiaki niestety jeśli są na kołach 13 to przodek ( rurka od mompy klimy ) była u mnie na wysokości 8 cm - to było totalne nieporozumienie .
W niemczech można tak jeździć , ale nie u nas.
u nas też można jeździć na glebie. ja w zeszłym sezonie na kołach 14" najniższy punkt w aucie (mocowanie wahaczy) miałem jakieś 6cm nad ziemią, w tym było wyżej bo zachciało mi się 15"
lordpablo montuj gwint
: 24 wrz 2008, 11:13
autor: Tfaruk
orioninblue pisze:a jak by Rob, się rozmyślił to ja wezmę chętnie
Dogadałem się z Robem i dzisiaj powinny być wysłane

: 24 wrz 2008, 22:03
autor: Rob
Tfaruk pisze:Dogadałem się z Robem i dzisiaj powinny być wysłane
Dokładnie . Dzisiaj to nie dasz rady bo ja przed chwilą wysłałem Ci namiary na mnie i potwierdzenie przelewu . Wcześniej nie dałem rady

robota
: 04 maja 2009, 22:46
autor: BogdanROX
Poszukałem na forum ale nie znalazłem tematu o gwintowanym zawieszeniu, więc podepnę się tutaj aby nie śmiecić.
Zastanawiam się przyszłościowo nad zawieszeniem u siebie i konkretnie rozpatruję wstawienie gwintu firmy WEITEC
http://cgi.ebay.de/Ford-Escort-GAL-Weit ... 240%3A1318
Z początku skręciłbym je na -60/-40 ( dla 16" kół ), później może poszedłby niżej.
Mam tylko wątpliwości czy takie zawieszenie długo wytrzyma na polskich drogach i jak to jest z jego zużyciem ? Tak samo jak z normalnymi amortyzatorami i trzeba potem coś wymieniać czy jak ?
Jeśli się nie mylę, to mam tutaj regulację twardości. Czy jest możliwość ustawienia z zachowaniem pewnego komfortu mimo takiego obniżenia auta ?
Przepraszam za takie trochę laikowe pytania, ale niemam jeszcze doświadczenia w tym temacie.
: 04 maja 2009, 23:16
autor: Rob
BogdanROX pisze:Mam tylko wątpliwości czy takie zawieszenie długo wytrzyma na polskich drogach i jak to jest z jego zużyciem ?
Sam gwint wytrzyma pewnie stosunkowo długo . Natomiast przy twardym zawieszeniu co " chwila " do wymiany bedą wachacze . końcówki drązków i stabilizatora . Pamietaj że amory uzyte w gwincie też wieczne nie są
BogdanROX pisze:Jeśli się nie mylę, to mam tutaj regulację twardości. Czy jest możliwość ustawienia z zachowaniem pewnego komfortu mimo takiego obniżenia auta ?
Tego nie wiem ale podejżewam ze regulacja to twardo albo bardzo twardo

o komforcie zapomnij
BogdanROX pisze:ale niemam jeszcze doświadczenia w tym temacie.
na poczatek proponuje przejażdzkę Essem który jest fabrycznie utwardzony albo ma chociaż zmienione spręzyny koła 15" i takie tam ... zobaczysz czy to Ci pasuje czy za miękko ....
: 04 maja 2009, 23:20
autor: BogdanROX
Miałem okazję do zakupu sprężyn -45/-40 jak brałem kiedyś koła, niestety byłem wtedy bez funduszy a szkoda. Narazie latam z kołami 215/40/R16 i 205/45/R16 więc ciut bardziej czuć drogę ale ja już się przyzwyczaiłem.
: 04 maja 2009, 23:25
autor: Rob
BogdanROX pisze:Narazie latam z kołami 215/40/R16 i 205/45/R16 więc ciut bardziej czuć drogę ale ja już się przyzwyczaiłem.
eeee no to pisz że już jakieś doświadczenie masz ... to nie 165/70/13

: 04 maja 2009, 23:37
autor: BogdanROX
Na jak zmiana kół się liczy to faktycznie mam

. Tylko ciekawi mnie o ile bardziej twardo się jeździ z gwintem, muszę kiedyś dorwać takie auto i sprawdzić. A dają jakąś gwarancję dla WEITECA ?
: 06 maja 2009, 00:36
autor: Tigerbart
Sprostuję troszkę z tym zużyciem się części. Wahaczy nie trzeba wymieniać, bo to, co się w nich zużywa to tuleje, a to jest dużo tańsze niż wymiana całości. Końcówki drążków - nie koniecznie się TAK zużywają.
Szkoda, że się moim nie przejechałeś, generalnie jak chcesz mieć obniżone auto - nie stawiaj na komfort jazdy (zależy też co pod tym pojęciem rozumiemy).
Nowe tuleje (komplet przód i tył) to wydatek 120zł - wymiana raz w roku
Łączniki stabilizatora to wydatek 50zł - wymiana raz w roku lub co 10tys km
Swożnie - 70zł - raz w roku
Z resztą gwint to bajeczka, bo obniżasz sobie auto na specjalne okazje, a na codzień możesz jeździć na normalnej wysokości i problem z głowy.
WEITEC to renomowana firma i powinieneś dostać gwarancję.