Strona 2 z 2
: 19 cze 2008, 10:07
autor: orion
Przemo, to bierz dobry klucz a raczej dwa i ukręcisz małpę ja tak zrobiłem bo też nie chciała puścić i potem nowa śruba...
: 19 cze 2008, 14:30
autor: Przemo
pod blokiem to nie robota

choc udalo mi sie rozwiertac i wybic nity zalozylem sworzen poskladalem i jakos mi wyszla zbieznosc dziwna:/ zapalam auto ruszam no i przejebane jechac sie nie da auto samo skreca kierownica jak sie pusci, a jak w miejscu pokrecilem kolami (przy zapalonym silniku) i ustawilem na prosto to tak jakby gorne czesci kol sie zblizaly a dolnie czesci zwiekszyly odstep od siebie
podejrzewam ze moze cos zle zrobilem jak wymienialem lacznik drazka stabilizatora czy tylko geometrie ustawic i bedzie gralo? na koniec chcialem troche na oko ustawic kola i zdupczyl mi sie gwint na koncowce drazka kierowniczego:/
jutro do mechanika jade bo mnie to wkurza, 4 dni zmarnowane

: 19 cze 2008, 21:45
autor: Przemo
dzieki wszystkim za pomoc, pogrzebalem i zrobilem na nowo i jezdzi.. ale jeszcze jest jakis luz gdzies bo pusze kierownice i jedzie prosto, ale jak cos przeskoczy (najczesciej na dziurze lub na zakrecie) i wyprostuje i pusze kierownice to sciaga w prawo.. ale tym to juz sie zajmie mechanik chyba ze to rzeczywiscie te tuleje jeszcze albo cos w maglownicy
