Strona 2 z 3
: 30 gru 2007, 17:22
autor: cidzej
bingo! trafiłeś kolego w 10 ! pytanie tylko czy sprawdzales czy w momencie kiedy gaśnie i nie mozesz odpalić furmanki przestaje pojawiać się iskra na świecach ?? jeśli czujnik położenia wału przestaje podawać sygnał to moduł zapłonowy nie daje iskry na świecach
a ja dam wam lepszą zagadke - paliwo jest (wtryskiwacz ładnie tryska), iskra na świecach jest - auto kręci ale nei zapala, w ostatecznosci zalewa w koncu świece. teraz tak - zdjemujemy kleme z aku, odczekamy kilkanaście minut - zakładamy klemy - autko odpala bez problemu. dzieje sie tak na dwóch różnych kompach. co to moze być ??
mała podpowiedź:
silnik powinien miec max obroty 6000RPM a kreci spokojnie poza skale obrotomierza. po kilkunastu sekundach krecenia na maxa silnik umiera (gaśnie) i nie daje sie odpalić spowrotem. wyglada na objaw zalanych świec ale po wymianie na drugi sprawny komplet - iskra jest, paliwo jest, samochód kręci ale nie zapala ani samoistnie ani na holu. po paru godzinach z odłaczonym akumulatorem - bzyka jak młoda pszczółka
: 30 gru 2007, 18:01
autor: Yagr
nie wiem czy podobnych objawów nie da zamienienie kabli wysokiego na cewce... strzelam

: 30 gru 2007, 18:03
autor: cidzej
nie no sa to objawy samochodu ktory na codzien jezdzi i pali prawidlowo a tylko ma takie "okazjonalne" odchylki od normy wiec przewody odpadają
: 30 gru 2007, 19:05
autor: siutek
cidzej, to mi przypomina moja przedostatnia zabawe z esem. iskra byla, paliwo sie lalo jak trzeba, ale mimo to auto nie odpalalo... okazalo sie ze aku jest juz do wyrzucenia, iskra ktora podawal byla ZA SLABA. zmienilem aku i jest miodzio!
: 30 gru 2007, 19:14
autor: Czorny82
hej mam problem z moim essem 1.3 gaznik akum kreci wałem normalnie paliwo dostaje ale niema iskry na żadnej świecy są czarne całe zakopcone prosze o pomoc
: 30 gru 2007, 19:20
autor: cidzej
niesiutek, to nie to ...
jak już pisałem wyżej - auto jeździ bezproblemowo, ale raz na ileś odpaleń nie zapala - poza tym ta sytuacja z "przekrecaniem" obrotka - to nie ma nic wspólnego ze stanem akumulatora
Czorny82, sprawdz cewke i aparat zapłonowy bo prawdopodobnie ktoreś z nich zdechło
: 30 gru 2007, 19:26
autor: Yagr
łukasz, to troche tak wygląda jakby czujnik wału "oszukiwał".... od czasu do czasu

albo EDIS
: 30 gru 2007, 19:37
autor: cidzej
to musi byc cos stalego, bo to nie jest tak, ze raz na jakis czas moge przekrecic obrotka - za kazdym razem moge to zrobic - pedal w podłoge i przejdzie - wogole nie dziala odciecie zaplonu lub raczej dziala tak, ze jak juz po ilus sekundach odetnie to dopiero reset kompa pomaga

: 30 gru 2007, 19:38
autor: Czorny82
tylko gdzie jest cewka bo aparat ma elektroniczny zapłon być może to jakiś moduł ale kiedyś tez coś podobnego sie stało ale w końcu odpalił i chodził jakieś 2 miesiące bez problemów i palił na dotyk

: 30 gru 2007, 20:15
autor: marcinklb
cidzej pomieszałeś mi w wyślach ...
Niewiem co piszesz, więc napisz mi o co chodzi bo sam niewiem a jestem ciekaw tego co napisałeś, w czym może być problem.
Jeśli chodzi o kable to powinny być OK bo niedawno wymieniałem.
Jeśli chodzi o świece to też jest oK bo jak auto zgasło to pierwsze co sprawdzałem to świece czy nie zalało ale iskry nie sprawdzałem bo nikogo w pobliżu nie było żeby zakręcić silnikiem, ale auto się zachowywało jakby iskry nie było bo nawet nie łapało nic.
Tylko rozrych kręcił.
Jeśli macie jakieś pomysły co to jeszcze mogło być to piszczie.
Dzisiaj tą wtyczkę bardziej docisnełem, przejechałem ze 5 km i auto śmigało. Jutro tam może psikne WD40 żeby lepiej łapało.
Jeszcze pytanie o te zdięcia co zapodałem.
Czy ten czujnik to ta wtyczka z kablem co na zdięciu czy czujnikiem będzie to w co się wpina tą wtyczkę. Jak to ustrojstwo sprawdzić czy jest ok nie mając żadnego miernika ?
Aha i bardzo przepraszam że tyle pytań ale proszę mi wierzyć że się nie bardzo znam na tych czujnikach więc wybaczcie.
I ostatnie pytanko. Czy w waszych autach macie jakieś wtyczki poodpinane, bo w moim zauwarzyłm chyba ze 5 wtyczek co sobie wiszą.
pozdrawiam
: 30 gru 2007, 20:39
autor: cidzej
marcinklb pisze:auto się zachowywało jakby iskry nie było bo nawet nie łapało nic.
ja właśnie opisuje taka sytuacje, w swoich postach powyzej, kiedy to auto wogole nei łapie choć iskra i paliwo jest (sprawdzone w kilka osób !!!) wiec nie ma sie co sugerować, że jak nie próbuje nawet odpalić to napewno iskry nie ma !
marcinklb pisze:y czujnikiem będzie to w co się wpina tą wtyczkę.
a jak myslisz ?? od kiedy kabel jest czujnikiem ??
marcinklb pisze:Jak to ustrojstwo sprawdzić czy jest ok nie mając żadnego miernika ?
dotknij językiem i sprawdz czy cie "kopnie"

nie no żartuje

bez meirnika sie nei da a i miernik zwykly (taki multimetr z marketu) nie pomoze bo nie pozwoli wyłapać zakłuceń w sygnałach ...
marcinklb pisze:Czy w waszych autach macie jakieś wtyczki poodpinane, bo w moim zauwarzyłm chyba ze 5 wtyczek co sobie wiszą.
żeby tylko 5 ... z 15 bym co najmniej naliczył

: 30 gru 2007, 20:42
autor: Yagr
marcinklb pisze:Niewiem co piszesz,
cidzej poszedł w off topic
marcinklb pisze:Czy ten czujnik to ta wtyczka z kablem co na zdięciu czy czujnikiem będzie to w co się wpina tą wtyczkę.
czujnik to czujnik a wtyczka to wtyczka - jak myślisz jak połączyć czujnik z instalacją samochodu? tylko wtyczką
marcinklb pisze:Czy w waszych autach macie jakieś wtyczki poodpinane, bo w moim zauwarzyłm chyba ze 5 wtyczek co sobie wiszą.
u nas też wiszą - instalacja jest uniwersalna więc wystarczy tylko inna wersja wyposażenia a już jakaś wtyczka zostaje "bezrobotna"
: 30 gru 2007, 20:43
autor: Czorny82
witajcie mam pytanie gdzie w1.3 gaznikowy jest cewka zapłonowa
: 30 gru 2007, 21:03
autor: marcinklb
a odpinał ktoś ten czujnik ?
Bo z góry chyba bedzie ciężko nie ?
Zna ktoś sposoby jak odpiąć ten czujnik z góry ?
Jak on tam jest wkręcony ???
: 30 gru 2007, 21:10
autor: cidzej
Yagr pisze:marcinklb napisał/a:
Niewiem co piszesz,
cidzej poszedł w off topic
nie poszedłem w off topic - jest to autentyczna sytuacja a nei wymyslona na potrzeby tego tematu, a sam temat jest "auto sie zepsulo" a mi sie wlasnie esio zepsuł w taki sposob jak opisuje - nie jest to zatem OT
