Ford Escort Team Polska

każdy może miec troche inaczej, nawet jak wymienisz zbiornik a pompę z całym smokiem zostawisz starą to tez ci będzie inaczej wskazywać. Musisz sobie sam do tego dojść. U mnie da sie jechać sporo poniżej czerwonej, ale wiedz że taka jazda silnikowi nie służy...

Poprostu w jakimś punkcie koło zera na wskaźniku - podjedź na stację i zalej do pełna.
Zbiornik ma 55 litrów + koło 3 w rurze - będziesz wiedział ile masz paliwa na czerwonej kresce.

jamszoł, sorry że znowu polemizuję, ale to ile jest paliwa na czerwonej kresce nie da odpowiedzi jak głęboko może sięgnąć smok paliwowy - są tu niby milimetrowe różnice ale na przejechanym dystansie to już kilometry. teoretycznie jest te 55 litrów ale jeden escort spali z tego 53,5l a inny 54,8l - zawsze coś w baku zostaje

Teoretycznie tak.
Ale lepiej nie sprawdzać ile przejedzie do oporu , bo to nie benzyniak
Będzie na ulicy kłopocik z odpowietrzeniem.

he, he, no jasne "taka jazda silnikowi nie służy"

ja robie tak że jak jest na czerwonym a kasy brak to chociaż 5 literków wleje i wtedy dżwiga się raz więcej raz mniej. tylko raz wyjechałem paliwo do końca no i problemy były

timo pisze:Hallo! A jak to jest tak na serio z tymi wskaznikami paliwa w escortach?Na tym czerwonym polu to mozna jeszcze jezdzic czy juz niezabardzo?Wiem glupie pytanie!Ale napiszcie co i jak!

o ile dobrze pamietam to w ksiazce obslugi pisze tak:
gdy wskazowka "dotknie" czerwonego pola w baku znajduje sie jeszcze okolo 8 litrow paliwa

osobiscie na czerwonym polu robie do 20 kilimetrow-wiec nie bo niemam takiej potrzeby! -przewaznie w baku mam okolo polowy jego zawartosci wiec rzadko jezdze na czerwonym

Czy w Mondku MK2 1.8 TD też tak mają te durne pływaki jak w escortach ??
Mam bzika na punkcie wskażnika. Jak na moment spada to mnie dołuje... Aby poprawić humorek staram mocniej hamować joke

Poniżej zdjęcie mojego wskaźnika chwilę przed tankowaniem. Weszło 49,35 l

dziku, z tego co wiem że od czerwonego pola do zera jest 8 litrów. Ty przy wskazówce na zero zostało Ci niecałe 6 litrów...
Też miałem takie wskazania pod Ostrowem i bałem sie czy dojadę. Podobno są problemy z odpowietrzaniem i zapalaniem auta. Słyszałem że w rurze jeszcze pomieści 3 litry czyli razem 58 litrów.

dziku pisze:Poniżej zdjęcie mojego wskaźnika chwilę przed tankowaniem.

jezdzilem tym autem na mniejszym wskazaniu, takim ze wskazowka spadla ponizej skali i juz nic sie nie podnosila,ale duzo Ci juz do tego nie brakowalo

Vanem wyjezdzam tez tak,ze zostaje ze 2-3 litry nauczylem sie wskazan tego wskaznika.Escort ma bardzo dobre rozwiazany ten wskaznik, bo w VW to jak juz tak wskaznik lezy, to auto duzo nie przejedzie. A Escort jedzie i jedzie dlatego nigdy paliwa mi nie zabraklo, a w VW koledze tak

Mi jak dotyka czerwonego to wchodzi około 42-43 litry - sprawdziłem już kilka razy

dziku, widze,ze juz z 15 tys km zes napykal tym autkiem fajnie

Zbiornik ma 55,wiec zostaje Ci 13L wtedy

Niecałe 11 tysięcy Ale i 15 to pewnie tylko kwestia czasu

:dziku napisał:

Weszło 49,35 l

A stację sprawdziłeś? Żeby nie okazało się, że do kanistra 5 litrów wchodzi paliwa, według dystrybutora, tak ze 6 Bo historia zna takie przypadki...
A skoro już tu taka dyskusja, to może ktoś wytłumaczy mi zachowanie wskaźnika w moim aucie.
Wchodzę do auta, wskazówka sięga 1/3 lub prawie połowy. Włączam zapłon, opada dość nisko, by potem się podnieść, a później to opaść sobie do niskiego poziomu (jak mam mało paliwa) lub nagle spaść całkiem poniżej zera, by po następnym odpaleniu pokazywać więcej. Jak jadę tankować, to raz po zatankowaniu powiedzmy 15 litrów wskaźnik pokazuje niemal połowę, za innym razem 1/4, a w obu przypadkach stan wskazówki przed tankowaniem był taki sam.
Za wskazanie tego trolla, co mi wskazówką kiwa, przewidziana nagroda!

Teraz zauważyłem, że to dyskusja w dieslach, a ja mam benzyniaka, ale problem jest chyba ogólny.