Ford Escort Team Polska

Ja dopowiem tak :
Osobiście wolał bym zrobić mały remoncik bo wtedy wiem na czym stoję a raczej w czym siedzę.
Piszesz o sprzedaniu wozu - a jaką masz gwarancję , że ten następny co go kupisz nie będzie jeszcze gorszy ?
Ja bym wyremontował to co mam.

O tym samym Jurek tez napisalem-w kazde auto trzeba wlozyc-kuppujesz auto to jeszcze 2 tys w rezerwie musi byc a tym drozsze tym rezerwa powinna byc wieksza
Niestety tak to juz na tym padole jest

Pierścienie i tak będą do wymiany, bo kompresja na tych pierwszy garach wcale nie jest kolorowa... Załóżmy, że bym się zdecydował na remont. Spróbujmy wspólnie zrobić jakiś kosztorys.

Co będzie do wymiany gdyby górę też robić

pierścienie tłokowe, głowica (planowanie), zawory, uszczelniacze zaworowe, uszczelka głowicy, miski olejowej, + inne jakieś mniej lub więcej poważne pierdółki
No to tak po mojemu:
pierścienie: ~250 zł
plan głowicy ~ 50-100 zł
zawory ~ 150-200 zł
uszczelniacze zaworowe ~ 30 zł
uszczelki głowicy, miski, klawiatury ~ 150 zł
załóżmy inne pierdółki ~ 200 zł

Sumując wszystko wychodzi +/- 1000 zł na części. Ile wyszłaby robocizna za to wszystko

To wszystko jest na częściach zamiennych - jakiej firmy radzilibyście wybrać
Pierścienie widziałem firmy Goetze. Coś ktoś słyszał

A jak tam, robił ktoś z Was jakiś podobny remoncik i ile taki silnik po czymś takim pożyje później
To czekam na opinie i jakieś może poprawki do kosztorysu i cenę za robotę Waszym zdaniem.

podejżewam że około 500zł robocizna jak nie wiecej

Ja za remont głowicy, rozrząd, pompa wody i robocizna dałem 1800 zeta

Mucha a ja za to samo co ty dałem 1300 zł z czesciami olejami itp itd

Zależy na jakich częściach to robiłeś

Dzisiaj dowiedziałem się, że jeśli na ciepłym silniku chodzi dobrze, to są to napewno pierścienie. Co Wy na to No bo w sumie jakby zawory były beee to by cały czas było coś nie teges, a tutaj tylko przy odpaleniu czasem sekundę, czasem 2 albo 3 nierówno chodzi i potem już równiutko jak zegarek... Za robotę zawołał gościu 500 zł - za wymianę pierścionków, więc razem wyszłoby mnie jakoś 750 zł. Jeśli tak, to bardziej zastanawiam się nad remontem... Hmmm

moj zimny przebieral w wlasnie jak byl cieply chodzil w miare dobrze a byla glowica (nie tyle zawory co powypalane gniazda zaworowe i tam gubil kompreche.

mikruss pisze:moj zimny przebieral w wlasnie jak byl cieply chodzil w miare dobrze a byla glowica (nie tyle zawory co powypalane gniazda zaworowe i tam gubil kompreche.

No ale po jakim czasie chodził w miarę dobrze Bo ja o swoim muszę powiedzieć, że wręcz idealnie chodzi, jak minie od 1 do 3 sekund... Tylko przy rozruchu trzęsie a tak chodzi bdb.

NIe wiem po jakim czasie bo do dzisiaj mam problem na zimnym silniku bo mi gasnie-ssanie co sie zwalilo chyba i za szybko sie wyłącza i jak po wymianie czujnika (juz ostatni) nic nie pomorze to juz chyba tylko pozostaje wymiana popychaczy u mnie bo dluuugo stukają zanim sie auto nie nagrzeje troche a pozniej cisza ze mozna kieliszek postawic na pokrywie zaworowej i nic sie nie wyleje

Taka ciekawostka: gościu w takim prywatnym warsztacie za 500 zł wymieni mi pierścienie, a w Fordzie za 400 zł i to będę mógł przynieść swoje części. Chyba roboty w Fordzie za wiele nie mają... Bardziej zastanawiam się nad oddaniem auta do Forda.
Komplet pierścini Goetze na 4 cylindry u mnie w sklepie 150 zł, więc nie drogo. Tylko się dowiem w poniedziałek, jeśli by była taka potrzeba - ile by chcieli za np. szlif zaworów, czy planowanie głowicy... Wtedy może bym się zdecydował jednak na ten remont.

TD głowice po zdemontowaniu i tak musisz tak do planowania , w zasadzie jezeli nie poszla uszczelka pod glowica to wystarczy trasowanie czyli zbierze tylko pozostalosci uszczelki tak aby cala powierzchnia sie zabielila i gosciu Ci w tedy niech sprawdzi całą głowice i szczelnosc zaworow i gniazd- itak musisz zawiesc do kogos takiego i tak, a co do roboty we fordz- dostaniesz fakture za prace remontowe i powinna byc jakas gwarancja no nie

widzę, że temat omawiany był dosyć dawno,
a to mój bierzący problem.
interesuje mnie czy ktoś ostatnio planował głowice
ile to kosztowało?
a może lepiej kupić urzywaną głowicę/.

planowanie glowicy to MAX 100 zl, zreszta 100 zl to i tak juz ździerstwo bo za 50 zl to z palcem w poopie robią