Strona 2 z 12

: 24 paź 2007, 13:03
autor: emceha
Qwa co tam jest do cholery nie tak :shock: Ok. Pomyślimy jeszcze co by można było posprawdzać i damy znać ;)

: 24 paź 2007, 13:05
autor: cidzej
z elementów "nagrzewajacych sie" to tylko sonda lambda, ale ona nie powinna dawac takich efektow :/


w tym przypadku zastanaiwalbym sie tez nad usterka kompa :( ale nei ma co panikowac, najlepiej podjec na kompa - neich cie obadaja :)

: 24 paź 2007, 13:10
autor: potek2
cidzej pisze:z elementów "nagrzewajacych sie" to tylko sonda lambda, ale ona nie powinna dawac takich efektow :/
Sonda była wymieniona, ta wygląda na sprawną, pomierzyłem ją i jest tak od 0,2 do 0,8 V. Może nie idealnie ale to może być wina miernika. Wkażdym bądż razie działa.

: 24 paź 2007, 13:12
autor: orion
a może czujnik położenia wału :?:

: 24 paź 2007, 13:13
autor: potek2
cidzej pisze:najlepiej podjec na kompa - neich cie obadaja
Qrcze tylko niebardzo jest gdzie, w moim rejonie to nikt się niechce podjąć podpięcia escorta. Zostaje tylko serwisato już jest duża kasa. :cry:

: 24 paź 2007, 13:24
autor: cidzej
najbardziej niepokojacy jest ten klapiacy przekaznik

: 24 paź 2007, 17:42
autor: morgon
potek2 pisze:Qrcze tylko niebardzo jest gdzie
potek2, jak chcesz to koło mnie jest jeden z lepszych elektroników, czyli jakieś 25 km od Ciebie mi za kasowanie błedów wziął 30 zeta co raczej majątkiem nie jest. Jak chcesz, mogę wziąć na niego namiary.

: 24 paź 2007, 17:49
autor: potek2
morgon pisze:potek2, jak chcesz to koło mnie jest jeden z lepszych elektroników, czyli jakieś 25 km od Ciebie mi za kasowanie błedów wziął 30 zeta co raczej majątkiem nie jest. Jak chcesz, mogę wziąć na niego namiary.
No jak dasz rady to poprosz o namiary. Tylko jest jeszcze jeden problem. Z samochodem jest coraz gorzej i niewiemczy ja tam dojade :sad:

: 24 paź 2007, 17:54
autor: morgon
jutro postaram Ci się wysłać PW z nr telefonu

: 24 paź 2007, 17:55
autor: Yagr
morgon pisze:mi za kasowanie błedów wziął 30 zeta co raczej majątkiem nie jest.
sorry łukasz ale jak za reset komputerka (odpięcie aku i podpięcie na nowo) to dla mnie 30 zeta to i tak walenie w rogi... oczywiście można skasowac sobie błędzy dużo bardziej skomplikowaną metodą czyli podpinając tester, dioda, kody błędów, test dudnienia... i komp błędy kasuje a o ile profesjonalniej to wygląda.... i od razu można sobie 30 zażyczyć ;) Ale jeśli ten elektryk jest naprawdę dobry to jak najbardziej warto do niego zajechać :smile:

: 24 paź 2007, 18:20
autor: morgon
no Grzesiu no wiem. Skoro głupia zbieżność potrafi kosztować od 50 w górę za 20 minut roboty, to wg. mnie 30 zł to niewiele za podłączenie i zrobienie testu

: 24 paź 2007, 19:10
autor: Yagr
w ten sposób licząc to masz rację, mnie chodziło raczej o to że kasowanie błędów to czynność tak prosta że raczej nie zdecydowałbym się na pomoc elektryka ;) No chyba że oprócz tego był jaszcze robiony jakis inny zabieg.... Powtórzę więc jeszcze raz :jeśli ten autoelektryk jest dobry to warto do niego zajechać ;)

: 25 paź 2007, 10:18
autor: potek2
Sprawdziłem,i teraz jestem pewien na 100%, cyka przekażnik R3 od pompy.
Teraz pytanie czy ewidentnie pompa do wymiany czy może być jakaś innaprzyczyna?
Tylko zauważyłęm jeszcze że zaczoł bardzo dużo palić, zatankowałem za 100 zł jest zrobione 130km i wskażnik już na rezerewie. :cry:

: 25 paź 2007, 11:50
autor: emceha
Pompa pompuje na bank. Przekaźnik cyka i napięcie raz jest podawane na pompę a raz nie. albo przekaźnik o duszy albo w skrzynce bezpieczników się coś popierdzieliło. Wymień najpierw przekaźnik od pompy. Obejżyj miejsce jego wtyku w skrzynkę czy nie jest gdzieś przypalone. Może się okazać że będziesz musiał przelutowac skrzynkę. Looknij też czy nie jest ona gdzieś wilgotna. Może dostała się woda i robi zwarcie. Jeśli wymieniałeś już ten przekaźnik to czy był on nowy??? Jeśli nie to podjedź gdzieś do sklepu i poproś żeby dali Ci nówkę żeby na chwilę włożyć i zobaczyć czy to jego wina ;)

: 25 paź 2007, 12:29
autor: cidzej
dodam jeszcze, ze przekaznikiem od pompy steruje komputer :)