Escort 1.4 Kombi pali za dużo gazu
Moderator: Moderatorzy
- Yagr
- Posty: 14625
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
zawór wygląda tak, tyle że na focie samo "szkiełko rezerwy zasłania ten czerwony nypel...
http://siec.no-ip.com/forum/files/thumb ... li_170.jpg
http://siec.no-ip.com/forum/files/thumb ... li_170.jpg
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
jam mam lpg II ijest czytany sygnał z lambdycidzej pisze:ARIEL, nie wprowadzaj w blad - co ma sonda lambda do ilosci spalania gazu w I/II generacji ??

fiesta 1.4 tdci
Insignia b 260 KM 2018
insignia2,0 CDTI 200 KM
dpf out chip
dci 1.9 130KM
puntoII 1.2 16v
-FOCUS - GHIA
-FIESTA-GHIA 1.25
-MEGAN CUPE 2.0 LPG
- ESCORT 1.4 COMBI
kiedyś_NIKO
KONTAKT 604285432
-
Insignia b 260 KM 2018
insignia2,0 CDTI 200 KM
dpf out chip
dci 1.9 130KM
puntoII 1.2 16v
-FOCUS - GHIA
-FIESTA-GHIA 1.25
-MEGAN CUPE 2.0 LPG
- ESCORT 1.4 COMBI
kiedyś_NIKO
KONTAKT 604285432
-
- Yagr
- Posty: 14625
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
1- może masz nieszczelność
2- może zawiesił ci sie pływak
3- może minimum to nie koniec pracy wskazówki
4- może masz tak zajefajnie ustawiona instalacje że tyle żre
5- może być jeszcze jakis inny defekt lub kilka naraz
Moje sugestie - wyjeździj do końca gaz i zobacz jak sie wskazówka ustawia, następnie nalej tyle gazu przy której to ilości chcesz aby ci sie włączała rezerwa i przekręć sobie szkiełko tak aby kontrolka rezerwy ledwie sie zapalała, pobujaj autem i ewentualnie skoryguj szkiełkiem. Następnie jedź do DOBREGO gaziarza żeby ustawił ci poprawnie instalację włącznie z regulacja parownika i przy okazji niech sprawdzi sondę lambda.
A i jeszcze jedno - szkiełko rezerwy to ta szybka na zegarze , nie myl tego z pokrętłem zaworu .
2- może zawiesił ci sie pływak
3- może minimum to nie koniec pracy wskazówki
4- może masz tak zajefajnie ustawiona instalacje że tyle żre
5- może być jeszcze jakis inny defekt lub kilka naraz
Moje sugestie - wyjeździj do końca gaz i zobacz jak sie wskazówka ustawia, następnie nalej tyle gazu przy której to ilości chcesz aby ci sie włączała rezerwa i przekręć sobie szkiełko tak aby kontrolka rezerwy ledwie sie zapalała, pobujaj autem i ewentualnie skoryguj szkiełkiem. Następnie jedź do DOBREGO gaziarza żeby ustawił ci poprawnie instalację włącznie z regulacja parownika i przy okazji niech sprawdzi sondę lambda.
A i jeszcze jedno - szkiełko rezerwy to ta szybka na zegarze , nie myl tego z pokrętłem zaworu .
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
- Yagr
- Posty: 14625
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
no to jeśli nie interesuje cie ustawienie sobie szkiełka rezerwy tak abyś wiedział co wskazuje to pozostaje gazownik... niech ci zrobi to co napisałem w poprzednik poście.
I dla twojej wiadomości-ta literka R na centralce jest przy diodzie (prawdopodobnie czerwonej) która zapala się wtedy gdy wcześniej opisany magnesik na wskazówce zegara na butli w twoim bagażniku zbliży się do czujniczka na obwodzie szkła - więc trudno pisać o rezerwie jako o diodzie przy literce "r" w oderwaniu od tego co steruje jej zapaleniem
90% problemów z instalacjami LPG to złe ich wystrojenie!
I dla twojej wiadomości-ta literka R na centralce jest przy diodzie (prawdopodobnie czerwonej) która zapala się wtedy gdy wcześniej opisany magnesik na wskazówce zegara na butli w twoim bagażniku zbliży się do czujniczka na obwodzie szkła - więc trudno pisać o rezerwie jako o diodzie przy literce "r" w oderwaniu od tego co steruje jej zapaleniem

90% problemów z instalacjami LPG to złe ich wystrojenie!
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
przepraszam za wprowadzenie was w błąd jak wspomniałem wcześniej po prostu sie nie znam dopiero wczoraj w momencie gdy odkręciłem kopułkę na butli zauważyłem jednak ze ten samochód za dużo pali a 19litrów na 100km to chyba przesada ?? jeszcze biorąc pod uwagę to że odpalam na benzynie i to że nie jeżdżę cały czas po mieście jest to co najmniej dziwne
- Yagr
- Posty: 14625
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Raffi, napiszę jeszcze raz - jeśli sam nie czujesz się na siłach aby posprawdzać i ewentualnie podregulować instalację to jedź do gazownika. Sondę lambda możesz sobie łatwo sprawdzić wpinając się w czarny i szary przewód od sondy miernikiem. Po resecie kompa i w czasie pracy na benzynie powinny być na mierniku widoczne ładne oscylacje napięcia międzi 0,1 a 0,9V. Piszę że po resecie ponieważ jeżdżąc z rozregulowanym LPG powodujesz że ECU adaptuje sie do tych ustawień i tym samym zmienia swoje nastawy dla beny. Jeśli już będziesz miał pewność że sonda jest o.k to zobacz jakie wskazania są na mierniku gdy silnik pracuje na LPG przy wolnych obrotach a jakie przy podwyższonych (2000-3000). Możesz sie pokusic o własnoręczną regulację ale to wymaga troche wiedzy. Najlepiej mieć interfejs do twojego komputera gazowego i program jego konfiguracji. Dopóki tego nie zrobisz nie ma co rzucać haseł dlaczego ci dużo pali bo powodów może być wiele od zapchanych filtrów począwszy na zjechanym silniku skończywszy...
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
bardzo dziękuje za pomocRaffi, napiszę jeszcze raz - jeśli sam nie czujesz się na siłach aby posprawdzać i ewentualnie podregulować instalację to jedź do gazownika. Sondę lambda możesz sobie łatwo sprawdzić wpinając się w czarny i szary przewód od sondy miernikiem. Po resecie kompa i w czasie pracy na benzynie powinny być na mierniku widoczne ładne oscylacje napięcia międzi 0,1 a 0,9V. Piszę że po resecie ponieważ jeżdżąc z rozregulowanym LPG powodujesz że ECU adaptuje sie do tych ustawień i tym samym zmienia swoje nastawy dla beny. Jeśli już będziesz miał pewność że sonda jest o.k to zobacz jakie wskazania są na mierniku gdy silnik pracuje na LPG przy wolnych obrotach a jakie przy podwyższonych (2000-3000). Możesz sie pokusic o własnoręczną regulację ale to wymaga troche wiedzy. Najlepiej mieć interfejs do twojego komputera gazowego i program jego konfiguracji. Dopóki tego nie zrobisz nie ma co rzucać haseł dlaczego ci dużo pali bo powodów może być wiele od zapchanych filtrów począwszy na zjechanym silniku skończywszy...

