Strona 2 z 3
: 25 cze 2007, 16:02
autor: Jamszoł
Wszystko się zgadza drążek stabilizacyjny nie należy do zawieszenia i po wymianie czegokolwiek przy nim geometria się nie zmienia.
Co prawda są samochody które zamiast pojedynczego poprzecznego mają dwa wzdłużne - w przód pod kontem do środka wozu i tutaj potrzeba jest rególacja .Ale to wozy typu - Fiat 125p , Polonez i tym podobne.
bronx, jak wymienisz łączniki drążka to wymień również gumy stabilizatora.
Oczywiście nie musisz ale za niedługo po wymianie łączników gumy Ci się posypią.
Traktuj to jako komplet.
Potrzebne ci będą : klucz oczkowy 10 ; klucz płaski oraz oczkowy 17 ; podnośnik (lewarek) - musisz ściągnąć przednie koła.
Opis znajdziesz na forum - gdzieś nawet wstawiałem zdjęcia.
: 26 cze 2007, 00:40
autor: SlaVkoEg
a po wymianie kompletnych wahaczy ze sworzniami i tulejami tez trzeba ustawic geometrie?
: 26 cze 2007, 00:49
autor: Yagr
SlaVkoEg, no po takiej operacji to już wypada

: 26 cze 2007, 08:40
autor: emceha
SlaVkoEg pisze: po wymianie kompletnych wahaczy ze sworzniami i tulejami tez trzeba ustawic geometrie?
Spróbuj jej nie zrobić to zobaczysz jak się fajnie jeździ

: 26 cze 2007, 14:33
autor: Jamszoł
i Jak fajowo oponki zdziera.
: 26 cze 2007, 14:38
autor: bronx
nop wlasnie

bo sam zbaranialem po lekturze forum

wlasnie gdzie wyczytalem ze ktos wysylal chlopaka na gemoetrie po wymienia
lacznikow stabilizatorow, wiec mysle moze sie trzeba doksztalcic
Jamszoł czytalem tez jak sie wymienia gumy i to ze jednym idzie to bezproblemowo i inni zas musza odkrecac tą dolną ławe. Niemniej kupie wszystko i bedzie trzeba dac sobie rade

: 26 cze 2007, 17:25
autor: Jamszoł
bronx pisze:ze jednym idzie to bezproblemowo i inni zas musza odkrecac tą dolną ławe
W odróżnieniu od wielu forumowiczów , którzy są użytkownikami Eskorta - ja jestem od 26 lat mechanikiem samochodowym.
Umiejętności możliwe , że mam większe - choć nie twierdzę , że już wszystko wiem.
Dobry mechanior uczy się całe życie zawodowe.
Znam takich użytkowników którzy nie wiedzą gdzie się leje paliwo - bo na stacji robią to za niego.
: 26 cze 2007, 17:31
autor: cidzej
ja wymienialem wahacze i nie robilem geometrii. od wymiany przejechałem 6tys km i ani mi opon niedrze ani samochod po calej drodze nie jezdzi

widocznie dobrych fachowców mialem

: 26 cze 2007, 17:50
autor: Jamszoł
cidzej, a stałeś przy nich jak robili ?
Możliwe , że ustawili zbierzność - nie koniecznie trzeba jechać na diagnostyke.
Wystarczy na upartego nawet kawałek sznurka , żeby ustawić zbierzność.
Oprócz tego sam wahacz ten nowy był tak wykonany , że nie trzeba było nic robić.
: 26 cze 2007, 18:42
autor: Yagr
nie no jurek, nawet super najlepszejsze wahacze przy montażu powodują niewielkie zmiany geometrii, ale jak są fachmani to jak napisałeś - i kawałkiem sznurka ustawią

: 26 cze 2007, 19:32
autor: cidzej
hehe, niedość, że byłem to jeszcze im elementy podawałem i żaden sznurek nie był w użyciu

: 26 cze 2007, 20:25
autor: Yagr
no to miałeś fuksa

: 26 cze 2007, 23:08
autor: cidzej
Yagr, no pewnie, że miałem

przy wymianie wahaczy wyszło, że mam drążek kierowniczy do wymiany więc i tak i tak geometria mnie czekała .... i nadal czeka

bo od pół roku jeszcze nie wymieniłem drążka, ba ! dopiero w piątek go kupiłem

: 26 cze 2007, 23:58
autor: SlaVkoEg
gratuluje postepu

: 26 cze 2007, 23:59
autor: cidzej
SlaVkoEg, nie jest źle. w piatek bylem na przegladzie i nawet diagnosta nie zauważył
