Ford Escort Team Polska

Na Alledrogo albo w sklepie z akcesoriami samochodowymi, easy

Robert tutaj masz te włączniki.
http://moto.allegro.pl/item190887077_au ... cent_.html
http://moto.allegro.pl/item188904908_au ... jania.html
http://moto.allegro.pl/item189079760_aw ... iatel.html
http://moto.allegro.pl/item190601605_au ... _nowy.html
http://moto.allegro.pl/item190122192_au ... ucent.html

Ten drugi to chyba mój.

Zakupiłem sobie ten automat ( ten pierwszy) i dziś zamontowałem .Jutro wstawię foty.

no to congrats, tez zrobiles tak jak darcun4, czyli wkladane w skrzynke zamiast bezpiecznikow

Jak wyżej pisałem zakupiłem sobie automatyczny włącznik świateł.
Miałem wątpliwości czy kupować - zresztą jak ktoś poczyta moje wcześniejsze posty to dojdzie do tego czemu.
Tłumacze : włącznik świateł załancza je w momencie wzrostu napięcia w przewodach elektrycznych i trzyma tak długo - póki nie wyłączymy silnika stacyjką.
Przy automacie mamy dwa przewody zasilające + i - wyłącznik oraz dwa przewody sparowane ( dwużyłowe ) .
Zasilanie - podpinamy pod stacyjkę oraz masę pojazdu.
dwa wyjściowe przewody podłączamy równolegle do włącznika świateł.
Jak wiadomo interesują nas światła postojowe i migania - a więc musimy teprzwody zdublować przy włączniku pod sterem.

Ja odkręciłem osłonę przy sterze z zasilaniem podpąłem się pod stacyjkę - patrząc od drzwi kierowcy na dole po prawej stronie.
Stacyjka pracuje tak:
Dół lewa strona - zasilanie stałe
Dół prawa strona - kluczyk w połążeniu 2
Góra prawa strona - kluczyk w położeniu 1 ( zasilanie na radio )
Góra lewa strona - kluczyk w położeniu 3 - rozrusznik

Wtyczka włącznika zespolonego :
1 - zasilanie stałe
2 - wyjście na przekaźnik świateł mijania
3 - wyjście świateł postojowych ;oświetlenia zegarów i przełączników i tablicy rejestracyjnej.
4- wyjście na przekaźnik świateł drogowych.

Automat wpiąłem w :
1 + 2 oraz 1 + 3

W każdej chwili podczas jazdy możemy przekręcić włącznik świateł w pozycję - " światła włączone " i możemy w tedy załączyć światła drogowe.
Gdy nam silnik zgaśnie - nadal światła świecą - dopiero gdy przekręcimy stacyjkę na pozycję 1 lub 0 to światła zgazną.
Przy automacie mamy jeszcze dwa przewody z wy/wł-ącznikiem możemy go w każdej chwili całkowicie wyłączyć.

Automat umieściłem nad skrzynką bezpiecznikową razem z wł/wy-łącznikiem - bo raczej tego ostatniego nie będę używał.Przewodów starczyło do podłączenia całości.

Jedyne co się zmieniło to to , że podczas pracy silnika z załączonymi światłami - przy otwartych drzwiach piszczy brzęczyk. Do tej pory piszczał jedynie przy otwartych drzwiach z załączonymi światłami ale z wyłączonym silnikiem. Wniosek - gdy jedziesz - zamknij drzwi !

Teraz pora na moją propozycję - wersja dla ubogich

potrzeba nam: przekaźnik samochodowy, wsówki, kableki - koszt około 5-7zł

jamszoł pisze: Stacyjka pracuje tak:
Dół lewa strona - zasilanie stałe
Dół prawa strona - kluczyk w połążeniu 2
Góra prawa strona - kluczyk w położeniu 1 ( zasilanie na radio )
Góra lewa strona - kluczyk w położeniu 3 - rozrusznik

Wtyczka włącznika zespolonego :
1 - zasilanie stałe
2 - wyjście na przekaźnik świateł mijania
3 - wyjście świateł postojowych ;oświetlenia zegarów i przełączników i tablicy rejestracyjnej.
4- wyjście na przekaźnik świateł drogowych.

W przełączniku zespolonym:

1 podpinamy pod nóżkę 3 przekaźnika
2 podpinamy pod nózkę 4 przekaźnika

Stacyjka:
Dół prawa strona - kluczyk w połążeniu 2 - podpinamy pod nóżkę 1 przekaźnika oraz z "3 - wyjście świateł postojowych ;oświetlenia zegarów i przełączników i tablicy rejestracyjnej." - przełącznika zespolonego


Przekaźnik:
nózka 2 - do masy samochodu
nóżka 5 - izolujemy żeby nie dotkęła do masy i nie zrobiłą zwarcia


Efekt:

1. światła pozycyjne i podświetlenie liczników oraz zegarów - zapalają się po przekręceniu stacyjki w pozycję 2 i podczas jazdy non stop - nie zależnie od ustawienia przełącznika zespolonego - gasną w momencie odpalania samochodu (kręcenia rozrusznikiem)

2. światła mijania - świecą się w pozycji 2 stacyjki oraz na odpalonym samochodzie - gasną przy kręceniu rozrusznikiem - świecą się niezależnie od przełącznika zespolonego

jeżeli chodzi o światła to w zasadzie przełącznik zespolony wogóle nam nie jest potrzebny do ich włączania długie działają w każdej pozycji przełącznika [przynajmniej powinny ]

ps. dla ambitnych - jeśli chcecie mieć możliwość wyłączenia tego "automatu" to można wstawić sobie dodatkowe przełączniki między nóżkę 1 przekaźnika a "Dół prawa strona - kluczyk w połążeniu 2" - wtedy światła mijania nie będą się załączały automatycznie, jedynie pozycje.

Dodam jeszcze jedno.
Właśnie skończyłem montaż tego ustrojstwa w Hyundai - u u młodego.
Jedyna różnica między Esim polega na tym , że w Hyundajce przełącznik zespolony łączy kabel dodatni z masą - czyli mamy sterowanie masą.
Sprawdziłem automat - na kablach które łączymy pod sterem automat zwiera przewody sparowane tak , że obojętne jest to czy sterujemy masą czy prądem.

Żeby nie robić zbytniego bałaganu na forum, podepnę się pod ten temat. Może to lekki off ale co tam... Mam nadzieje że autor się nie obrazi.


Jakiś czas walczyłem z włącznikiem automatycznym i w końcu się udało.
Cały bajer polega na tym że światła włączają się powoli od 0 do 100%
Trochę kiepsko to widać na filmie ale jest : http://www.wrzuta.pl/film/eDTblBbAHL/au ... ik_swiatel

Tylko nie proście o schemat bo nie udostępniam. Może niedługo będzie do kupienia gdyby byli chętni .......

jamszoł wkoncu dzieki Tobie znalazlem to czego juz tak długo szukałem, a mianowicie opis kostki przy zespolonym(odnosnie ktory kabel jest od jakich swiatel). Mysle ze niedlugo podłacze moj automat di wlaczania swiatel i wrzuce fotki co i jak zrobilem. Jeszcze raz dzieki. pzdrawiam

Nie ma za co Przyjemnej zabawy z Esim

podpinając sie zadam takie pytańko Jak kupiłem swojego esia to automat w nim był już załozony, działa on tak ze światła włączają sie nie po przekręceniu kluczyka tylko dopiero jak zapale silnik, ale gasną równiez jak silnik gasnie a nie dopiero jak wyłącze zapłon kluczykiem. chętnie bym to zmienił ale na elektryce nie znam sie wooooogóle Aha moje pytanko:
automat moge włączyć guzikiem zamontowanym pod kierownicą, tylko jest jakis błąd w tym wszystkim i jak włącze ten automat odpale silnik (światła świecą) a potem jeszcze przekręce światła na zespolonym (dalej świecą) to moge sobie wyjąć kluczyk ze stacyjki i iśc w las a silnik cały czas chodzi <lol2> fajne to w sumie jest bo ludziom pokazuje i każdy mówi że niezły bajer xD ale jak ostatnio pozyczyłem ojcu auto (w dzień) nie widział ze swiatła sie zaświecił, włączył je normalnie a potem dzwonił do mnie bo nie mógł auta wyłączyć bo żeby je wyłączyć trzeba wyłączyć obydwa włączniki wiateł Co o tym myślicie ?

Barek16 pisze:Co o tym myślicie

Przekombinowane

darcun4 pisze:Przekombinowane

Wcale , że nie.
Ja też tak mam - a odkrył to Nonam jak jeździł moim wozem.
Poprostu ktoś założył automat tak , że zasilanie ma pociągnięte z przewodu - na którym pojawia się napięcie po przekręceniu stacyjki - ale bezpośrednio - czyli od razu z przewodu za stacyjką.
Żeby to zniwelować - trzeba w układ wstawić diodę półprzewodnikową - bo prąd od włączonych świateł włazi na zasilanie automatu.
Mowa o zasilaniu świateł poprzez załączenie ręczne - obwód się zamyka i pomimo że wyłączysz stacyjkę Prąd z załączonych świateł (ręcznie przełącznikiem) trzyma automat załączony - załączony automat daje prąd na stacyjkę (od tyłu)więc zapłon jest a jak jest to silnik pracuje i nadal podtrzymuje napięcie na automacie - kółko się zamknęło.