Strona 2 z 5
: 18 lut 2007, 11:44
autor: mikruss
szczerze mówiąc to nie wiem ale chyba głuchy (taki przytłumiony)

no cóż jak się okaże że to, no to silnik idzie do remontu tzn. szlif wału, korbowodu, nowe panewki, uszczelniacze i takie tam (świece, przewody, oleje to wiadome że do wymiany) sie troche uzbiera do zapłacenia

no ale co tam bedzie jeździć jak ta lala

: 18 lut 2007, 12:07
autor: robertford
No to niemcy postawili słuszną diagnozę. Radziłbym jak najszybciej to zrobić aby nie zapierdzielić całego silnika bo szkoda.
: 18 lut 2007, 13:11
autor: mikruss
robertford pisze:Radziłbym jak najszybciej to zrobić aby nie zapierdzielić całego silnika bo szkoda.
Spoko auto stoi w garażu nikt go nawet nie rusza bo trza zarejestrowac Go.
Tylko problem w tym ze ojciec nie ma czasu zaprowadzic go do mechaniora a ja jestem teraz cały czas we Wrocku

: 18 lut 2007, 13:53
autor: robertford
Ok to dobrze. Nie ruszaj go tylko prosto do mechaniora i to zaufanego aby zrobił szlif.
: 18 lut 2007, 15:01
autor: mikruss
Mechanik go mi rozkreci a szlif to do wyspecjalizowanego zakladu, który sie takimi rzeczami zajmuje. Na szczęscie w obrebie 40 km mam kilkanaście takich o bardzo dobrej opinii więc spoko

no ceny też nie są tak straszne. Myśle ze 800-900 złociszy starczy na wsio łącznie ze świecami i innymi pierdołami

: 18 lut 2007, 15:09
autor: WieSiu
mikruss, i tak bym zaczal od walka rozrzadu, od regulacji zaworow, a dopiero potem zabieral sie za reszte, no chyba ze mechanik bedzie wiedzial na 100% ze to co innego niz ja mowie. A co do przebiegu,to calkiem realny jest,zreszta kto by jezdzil na trasach takim 1.3,a wiadomo na trasach najwiecej km sie robi

Przy przebiegu 100tys km ja w swoim 1.3 mialem juz walek rozrzadu zmieniany, a nawet sprzeglo !

A przebieg mial nieoszuykany,bo od 2 latka go mielismy

W tych silnikach regulowac zawory trzeba co 10000km

: 18 lut 2007, 15:16
autor: mikruss
WieSiu, co do malych pojemnosci-Dziadek ma Clio 1.4 z '91 roku i ma ponad 400 tys km (takiego kupilismy) i chodzi jak rakieta wiec na pewno dymal takie trasy ze glowa peka. A co do mechaniora jak z nim ojciec rozmawial (bo auta jeszcze nie widzial) to tez powiedzial ze trza od góry zacząć bo ten silnik tak ma... ale co tam jak bedzie cos wiadomo to na pewno dam znac.
PS. Odebrałeś PW ode mnie

: 18 lut 2007, 16:00
autor: Jamszoł
Z tego co pamiętam to panewkę najlepiej słychać jak silnik schodzi z obrotów.
: 18 lut 2007, 18:51
autor: robertford
Tak dokładnie i pod obciążeniem, wtedy słychać taki głuchy

.
: 18 lut 2007, 21:04
autor: ARIEL
a tak wogule to niewarto takiego remontu przeprowadzać tylko kupić no wy śilnik ( używany )
: 18 lut 2007, 21:11
autor: mikruss
ARIEL, za remont ze wszystkim swiecami kablami wyjdzie mnie ok 900 zl (max) a silnik to cena ok 700-900 zl do tego montarz u mechaniora, zrobienie przeglądu czyli jakies 1200-1300 zl i nadal nie bede wiedzial co mam a jak zrobie remoncik to bedzie hulał az miło. Nie mówie tu zeby wymieniac tulej i tłoki bo to zbedne. Szlif walu ok 150zl, korbowodu z 80 zl, mechanik 200, panewki ok 100 zl, swiece+kable 160 zl, olej i filtr 80 zl, no jeszcze jakies uszczelki do silnika moze ok 100 zl.
: 18 lut 2007, 21:18
autor: ARIEL
mikruss, no fakt patrze ze swojej strony

nie licze montażu
ale itak się dziwie że kupiłeś zajechańca no chyba że go masz za free

a po drugie to za tą cene mam 1.6 nawet zeteca
oczywiście decyzja należy do ciebie
tu luknij
http://moto.allegro.pl/item164718886_si ... oszcz.html
i ogólnie wejdzna silniki esorta niewarto naprawiać
: 19 lut 2007, 19:31
autor: mikruss
ARIEL, faktycznie silników jest od groma ale zobacz sobie jakie ma ceny 1.3 jedynie Ty masz tak niską cenę. Poza tym jak bym chcial 1.6 to kupilbym calego Escorta za fraje w extra stanie a ze to 1.3 to sie dla mnie bardziej liczy (ekonomia- to ma mnie tylko wozic) a nie zeby szalec. Jak bym chcial (no i mial pieniądze ) cos ok 80-90 KM to bylby diesel i zapewne nie Ford

. Więc remont i tak mi sie opłaca
Co do ceny auta to i tak mnie wyjdzie taniej jak bym kupil w kraju a sprowadzone niby Igły są czasami nieźle podretuszowane wiec ja podziękuje

: 19 lut 2007, 20:23
autor: ARIEL
mikruss pisze:1.3 to sie dla mnie bardziej liczy (ekonomia- to ma mnie tylko wozic) a nie zeby szalec
nie zawsze mała pojemnośc ma związek z ekonomia a napewne nie w escorcie a tak 1.3 i 1.4 to ani mocy ani ekonomi czyli jak dlamnie to badziewie wiem bo mam a niejest wcale zajechany

: 19 lut 2007, 20:52
autor: mikruss
1.4 to woem ze nie jest demonem predkosci a paliwka weźmie i to sporo, a 1.3 jest w miare eonomiczny-wiem bo rodzice mieli takiego Essiego, znajoma ma Fieste z tym motorkiem i ja sie normalnie jeździ to jest ekonomiczny. Co do
zajechanego to on na pewno nie jest po prostu uszkodzony a co to sie okaze pod koniec tygodnia.
