Strona 2 z 2
: 07 lis 2006, 08:48
autor: Adriano
Mi się zawsze tak robiło z zamikem w takich sytuacjach z akumulatorem i to chyba jest normalne. Tylko ja nigdy nie zostawiam kluczyka w aucie jak nikogo w nim nie ma

Jestem przezorny. Nawet jak na chwile wysiadam to gaszę auto i zabieram kluczyk

A co najważniejsze to mieć w domu schowany zapasowy kluczyk.
: 07 lis 2006, 20:41
autor: jakobs72
Nie wiem jak w Escorcie, ale w oplu kadecie, który jest otwierany za pomocą kluczyka przez ileś tam lat, zamek jest bardzo wyrobiony. Jeśli masz możliwość pożyczyć kluczyk z escorta to spróbuj pogrzebać w swoim zamku ..... moze się otworzy
: 07 lis 2006, 21:26
autor: Adriano
VW Golfa II z 1986 roku otwierałem kluczykiem od VW Derby z 1981 jak chciałem i kiedy chciałem bez trudności bo kumpel zatrzaskiwał

. Natomiast mojego byłego Escorta i Fiestę dziadka mogę zamknąć obojętnie którym kluczykiem z tych dwóch aut, z otwarciem już jest problem. Ale podobno większość Fordów tak ma. Ciekawe jak będzie z Mondeo. WIĘC WARTO PRóBOWAĆ.
: 07 lis 2006, 22:56
autor: Majkel
Acha,bo to ja przecież zapomniałem dopisać że JUŻ GO OTWORZYŁEM

Starym dobrym psosobem "na druta". Od góry wystarczyło odgiąć delikatnie ramę szyby,podłożyć drewnianego klinka,włożyć wygięty odpowiednio drut i przekręcić klamkę (w MK5 klamki są chyba do tego stworzone bo udało mi się już w drugiej próbie). Szybko,sprawnie i bezboleśnie...

Pozdrawiam wszystkich i poraz kolejny dzięki za uwagi i podpowiedzi! RESPECT

: 07 lis 2006, 23:08
autor: Adaś
Ja też tak kiedyś zobiłem

podłączełałem akumulator nagle cyk i samochód się zamknął a kluczyki w środku

do tego wszystkiego to mi sie jeszcze alarm załącza

naszczęście miałem zapasowy kluczyk w domu i go otworzyłem ale alarm się włączył

Także rada? podłączasz akumulator? miej przy sobie kluczyki ! Na wszelki wypadek miej zawsze zapasowe kluczyki w domu!
: 08 lis 2006, 02:39
autor: ARIEL
michal0310, czyli wyszło po mojemu

: 08 lis 2006, 12:35
autor: Patryk
Drucik rulez

: 08 lis 2006, 22:57
autor: Jamszoł
Niech każdy nabierze taki odruch.
Ja nawet się łapie , że jak ide do garażu to wyjeżdżając z garażu na podwórko zapinam pas i włanczam migacz nie mówiąc , że jak na trasie jade z rodziną to wychodząc do bagażnika klucze nawet nie wiem kiedy a są w kieszeni.

: 09 lis 2006, 13:14
autor: WieSiu
tez mi sie kiedys zdarzylo zamknac auto z kluczykiem,tyle ze ja bylem 30km od domu

i musialem dzwonic po kogos z domu,zeby mi kluczyk przywiezli

: 09 lis 2006, 22:19
autor: jakobs72
Znajomy mojego ojca, zostawiając kluczyk w stacyjce , pozbył sie samochodu. Wyjechał samochodem z garażu , zostawił "na chodzie" auto i poszedł zamykać garaż. W momencie jak zamykał dolny skobel drzwi (był pochylony) usłyszał jak zatrzaskują sie drzwi jego auta, a potem tylko wąchał dymek zostawiony przez uciekający wóz. Także wyciągajcie kluczyki ze stacyjki wszędzie jeśli tylko "na chwile" wychodzicie z auta
: 09 lis 2006, 22:38
autor: Yagr
jakobs72 pisze:najomy mojego ojca, zostawiając kluczyk w stacyjce , pozbył sie samochodu
ja miałem takie cuda z kabelkami że mogłem zrobić tak, że wyciągałem kluczyk ze stacyjki, zamykałem auto a silnik dalej chodził

na szczęście to już przeszłość choć nadal został mi jakiś przekaźnik przyklejony taśmą i nie wiem do czego on (prawdopodobnie już zbędny)