Ford Escort Team Polska

1. piasta może być wyrobiona i lata w łożysku - u mnie tak było, że łożyska nie trzeba było nabijać na piaste tylko praktycznie można ją było ręką wsunąć bo była tak wyrobiona

2. zwrotnica może być wyrobiona i zamiast piasta obracać się na łożysku obraca całym łożyskiem w zwrotnicy - również tak miałem, łożysko zamiast być wciskane w zwrotnice latało w niej luźno i po rozkręceniu zwrotnicy samo wypadło

efekt: luzy na kole, kolo chodzilo we wszystkich kierunkach

Mogą też być wyrobione swożnie piasty i wtedy cała zwrotnica razem z piastą lata jak gościu po pustym sklepie.
Najlepiej rozpiąć zwrotnicę i sprawdzić.

jamszoł pisze:Mogą też być wyrobione swożnie piasty

co to jest ??

chodzi o sworzeń wahacza ??

Piasta łączy się z wachaczem poprzez sworzeń pionowy są takie dwa - górny i dolny.

jamszoł, czekaj, ja czegoś nie łapie. u mnie piasta z niczym sie nie laczy, siedzi w łożysku, a nałożona jest na przegub. to zwrotnica jest mocowana dopiero na macpersonie i m.in. od dołu trzymana przez sworzeń wahacza.

cidzej pisze:jamszoł, czekaj, ja czegoś nie łapie.

no i prawidłowo
Bo pisze o czym innym a myśle o chyba d... Maryni.
Oczywiście pisałem o łączeniu zwrotnicy z wahaczem.
Ewentualnie może być luz na połączeniu wahacza z ramą pośrednią.

Hmm tak sie zastanawiam i mysle ze to moze byc spowodowane np spaprana wymiana wlasnie sworznia wachacza. Jezeli byl wymieniany i skrecony (badz zanitowany) nie odpowiednio to mogl dostac luzow poziomych i teraz luz ten sie powieksza. Jak widzialem to na parkingu to na to nie wpadlem myslalem ze lata caly wachacz ale to moze byc to. Sprawdz to koniecznie emceha, jak sciagniesz kolo to chwyc za tarcze hamulcowa i zacznij nia ruszac na boki i jednoczesnie patrz od spodu na te "bolce" ktore lacza sworzen z wachaczem, pozdrawiam

emcecha jaby się ztym nie pierdolił tylko podjechał na stacje diagnostyczną i na szarpaki i już wiesz co jest, a może się okazać że to tylko końcówka kier. wyjebana

w sumie moglby i pewno chwila moment mialby problem z glowy ale pewno chlopak wziol to sobie osobiscie do serca i sam chce sie z Essim uporac

tylko żeby przed znależieniem przyczyny koło go niewyprzedziło

hehe sluszna uwaga

ARIEL pisze:emcecha jaby się ztym nie pierdolił tylko podjechał na stacje diagnostyczną i na szarpaki i już wiesz co jest

Ariel byłem 3 razy za każdym razem gdzie indziej, wydałem pier....one 60 złotych i "tam nic nie widać żeby było coś nie tak" Jeden mi powiedział że moze byc maglownica.

Patryk pisze:w sumie moglby i pewno chwila moment mialby problem z glowy ale pewno chlopak wziol to sobie osobiscie do serca i sam chce sie z Essim uporac

Zgadza się Patryk he he Jak sie upre to ni chu chu

ARIEL pisze:tylko żeby przed znależieniem przyczyny koło go niewyprzedziło

Wypluj Ariel to słowo

Spoko na spociku popatrzymy tam na autko to moze cos wspolnie wymyslimy