Strona 2 z 2
: 17 maja 2006, 16:33
autor: rumsza
Witam
Moze nie jestem mechanikiem, lecz zauwazyłem, ze gdy rozpierałem przepustnice (miedzy innymi dla krokowca), a dodatkowo wlałem do baku środek czyszczący wtrysk, to ciut sie poprawiło, tzn mozna juz w mairę swobodnie jeździć. Oczywiście dalej wystepuje nierówna praca przy niskich obrotach, szczególnie gdy trzeba jechac w korku. Troche poczytałem na temat monowtrysku. Wynika z tego, ze przy wolnych obrotach wtrysk jest raz na obrót (jeden cylider) przy wyższych jest juz 4 razy na obrót (pracyja wszytskie). Dla mnie jest to ewidentna wina wtrysku, ale nie mam pojęcia co z tym zrobić. Czy może ktoś wie czy da sie to przeczyścić rozbierając cały układ?
P.S.
Dziękuję wszytskim za infa i pomoc, miedzy innymi za wyjśnienie dotyczace czujników temperatury. Może i drugi problem uda sie takze rozwiazać.

: 17 maja 2006, 20:48
autor: rumsza
Może teraz ktos pomoże?? Mam nastepny konkret. Dziś przelutowywałem skrzynkę bezpieczbników bo cos przekaznik pompy szwankował i wiadomo przy okazji znow samoadaptacja, niestety tak jak ostatnio nie pociagnął tych 3 min na wolnych bo zgasł, wiec podłaczyłem mu znow tester. Na wyłaczonym silniku wykazał brak ustrek, natomaiast gdy zrobiłem mu na załaczonym silniku wykazał kod 38 (kilka razy powtarzałem). Na liscie 38 oznacza : czujnik tlenu 1 (cylindry 1 i 4) mieszanka uboda lub uszkodzenie czujnika. Jak to rozumieć?? Jaka moze byc tego przyczyna, gdzie szukac takiego czujnika?? Za wszelkie odpowiedzi z góry dziękuję.
: 17 maja 2006, 21:37
autor: ARIEL
czujnik tlenu to tzw.sonda lambda

: 17 maja 2006, 23:26
autor: rumsza
To mnie pocieszyłeś

: 17 maja 2006, 23:33
autor: Vieczur
spoko..nie martw sie tak od razu. Sprobuj reset kompa zrobic bo zawsze jest jakies drobne prawdopodobienstwo ze cos sie pokićkalo i poszedl zly impuls do kompa...dlatego wykazuje usterke. Kuzyn przywiozl z Niemiec Bravo i ciagle palila mu sie kontrolka od Airbagow....myslal ze cos jest nie tak..hehe...no to zrobilem mu reset kompa i juz kontrolka sie nie pali

: 20 maja 2006, 14:14
autor: rumsza
Jednak dla świętego spokoju wymieniłem sondę lambda (znalazłem na allegro nówki za 75), lecz w dalszym ciągu nawet po kilku resetach wystepuje kod 38, czyli czujnik tlenu 1, uboda mieszanka. Czy przypadkiem nie jest to spwodowane spalinami, ktore wracają. Jezeli ktoa ma jakąś koncepcje będę bardzo wdzięczy za pomoc.

: 20 maja 2006, 14:24
autor: ARIEL
udaj sie na test sondy może to być wina ecu sygnał z sondy może uciekać
: 23 maja 2006, 10:15
autor: rumsza
thx za radę, ale gdzie takie testy robią??

Może kilka słow w ramach podsumowania:
Więc tak wymieniłem: czujnik położenia przepustnicy, sondę lambda, filtry powietrza i oleju, są takze prawie nowe przewody i świece, krokowca rozebrałem i przeczyściłem, wszytskie złączki wd-40 potraktowałem, skrzynke bezpieczników przelutowałem, resetów chyba robiłem ze 100 (mam nadzieje ze czegoś nie pominołem).
Natomiast w dalszym ciągu mam taki objaw:
Samochód po zostawieniu na wolnych obraotach przez 2 minuty gasnie (nawet samoadaptacji nie da sie skonczyc) oraz podczas jazdy na wolnych obrotach (korki itp) strasznie szarpie. Tester kodów błyskowych wykazuje kod 38, ale tylko przy właczonym silniku. Osobiście mam juz dośc i chyba zaczne szukać jakiegoś serwisu, lecz dziekuje wszytskim za pomoc i rady.

(jak ktoś zna jakis dobry serwis forda na tereni górnego Śląska (i nie drogi

to takze prosze o info)
Pozdro