Strona 2 z 7

: 07 sty 2007, 22:58
autor: WieSiu
malo realne ze to wszystko upchasz w latwy sposob w Essim...

: 08 sty 2007, 17:37
autor: Maniak
Mondeo fajne jest... ale za cięzkie. Essi wagowo mi pasuje:) silnik w zasadzie tez mam mocny, powiedziałbym. No ale z ciekawości pytałem.

: 08 sty 2007, 17:44
autor: emceha
WieSiu pisze:malo realne ze to wszystko upchasz w latwy sposob w Essim
Zgadzam się. Za duży motor :-| Wystarczy 2.0 od RS-a i fruuuu... he he :mrgreen:

: 03 mar 2007, 11:02
autor: Majkel
Wtrącę się do tego dość dawno nie ruszanego wątku bo mam pewne pytanie... Mam do kupienia sprowadzonego z reichu mk6 94' z silnikiem 18 16v na wachę. Jest KOmpletnie skasowany od oparć przednich siedzeń do tyłu... za 700 zł. Pytanie brzmi: czy warto go wziąć na części do przeszczepu, bo cena jest przystępna (na allegro za tyle można sam silnik 1.4 kupić) :?: Jest też cały kokpit, zegary, siedzenia przednie, no i cały napęd. (Acha, jeszcze 2 zaje...ste aluski są na nim, to znaczy 2 tylne też są ale praktycznie "w proszku" :( )
Drugie pytanie jakie się nasuwa to: czy będę musiał przekładać coś oprócz silnika, skrzyni i komputera (mam EEC4 a tam jest z jakimś innym oznaczeniem) :?: Pytam narazie czysto teoretycznie: czy jest wogóle taka możliwość żeby w moim Essiu zagościł taki motor przy niewielkich kosztach, bo samą przekładkę silnika i srzyni byśmy z ojcem zrobili u jego znajomego mechanika, a wiązkę i komputer to już bym się wykosztował i powierzył elektrykowi samochodowemu.

: 03 mar 2007, 13:23
autor: Yagr
majkel, za 700 to warto. zwróci ci się z nawiązką jak zaczniesz części ze swojego po swapie sprzedawać ;) Jak ten silnik zapodasz do swojego to zobaczysz że palił będzie tyle samo a jeździł o niebo lepiej

: 03 mar 2007, 16:35
autor: Majkel
Czyli mówisz Yagr, że nie powinno być problemów :?: Chłodnica w razie czego też jest w nim cała. Czyli nic więcej nie trzeba przekładać :?:


BTW: Autko to jest u ciebie w Kraku Yagr, hehe. U wujka tam gdzie dawniej ja mieszkałem :)

: 03 mar 2007, 16:47
autor: Yagr
Majkel, co do problemów z przekładką to niestety niewiele pomogę, chodziło mi raczej o opłacalność całego przedsięwzięcia ;)

: 03 mar 2007, 17:08
autor: Majkel
Opłacalne to raczej powinno być bo będą: maska, błotniki,drzwi przednie przednie zawieszenie, kokpit, elektryczny szyberdach, dwie felgi aluminiowe 15' z oponami itd. Ale mi najbardziej chodzi o ten swap, bo jeżeli się uda bez dopkupowania dodatkowych części to nie będę robił głowicy w swoim 1.4i tylko go do złomu wywale :)

: 04 mar 2007, 09:23
autor: WieSiu
Majkel, nawet bym sie nie wahal i kupil tego drugiego i wszystko przelozyl, na pewno wyjdziesz na czysto jesli chodzi o koszt.

Co do zmian, to kompa bedziesz musial przelozyc, wiazke na pewno tez. I nie oddawaj tego elektrykowi, sam to bez problemu zrobisz, wystarczy wszystkie kable jakie sa w tym escorcie przelozyc i po problemie, jedynie moze bedziesz musial polaczyc kable z tylu auta do tych z nowej wiazki,bo jak piszesz tam tyl jest skasowany. Ale to nie jest duzo kabli i raczej bez problemu sobie z tym poradzisz.

Pozostaje tylko jeszcze kwestia tlumika, mysle ze warto bedzie zaopatrzyc sie w nowy tlumik koncowy,bo pewnie tez jest rozwalony,a ten co Ty masz, moze byc troche inny (za malej srednicy). No i zapewne bedziesz musial tez zmienic drazek zmiany biegow, bo tam prawdopodobnie jest jest skrzynia MTX75.

: 05 mar 2007, 14:02
autor: emceha
Majkel, a ja dodam że jeśli ten silnik ma 130 koni to masz do przełożenia hamulce bo 130 ma tarcze 260 mm śednicy z przodu bo te standardowe (240mm) nie dadzą rady zatrzymać bryki ;)

: 05 mar 2007, 15:15
autor: Majkel
emceha pisze:masz do przełożenia hamulce
OK, przednie tarcze też są ;) Piszcie panowie co jeszcze poza: silnikiem, skrzynią, wydechem, komputerem z wiązką i tarczami pasowałoby przy takim swapie przełożyć :?:

: 05 mar 2007, 19:03
autor: MARKKO
całe zawieszenie żeby trzymał sie na zakrętach tylko powiem Ci odrazu żebys nie brał zawiasu od RS-a bo jest cholernie twarde!

: 12 mar 2007, 17:53
autor: fryszard
hehe zawias od RS jest twardy?? a jezdziłęs kiedys na porzadnym sportowym zawiasie? zeby sie dobrze trzymał na zakretach to musi byc twardy.

: 12 mar 2007, 17:57
autor: MARKKO
fryszard pisze:a jezdziłęs kiedys na porzadnym sportowym zawiasie
no jeździłem wyscigowym Ferrari po torze Hungaroring i była jedna malutka dziurka i czułem ją w kregosłupie

: 12 mar 2007, 18:06
autor: fryszard
no to mozesz powiedziec ze to jest twardy zawias:D a nie w RSie
miałem przyjemnosc jezdzic 2 czy 3 razy RSem i powiem ze w porównaniu do KW czy Weiteca to jest bardzo komfortowy zawias.