Problem z silnikiem
Moderator: Moderatorzy
U mnie nie przechodzi to prawdopodobnie wraz ze wzrostem temperatury. Pomaga za to odlaczenie na chwile akumulatora i przylaczenie spowrotem(reset kompa po prostu). Ale wtedy dobrze jest dzien, moze 2 lub w porywach 3 dni i znow sie zaczynaja objawy, ktore sie poglebiaja z kazdym dniem. Czasem jednak(bardzo rzadko) wszystko dziala ok i nic sie nie dzieje, ale na drugi dzien, znow to samo.
MAM w rodzinie LANOSA 1.6 16v na lpg od 99roku i jak dotąd nie było problemów od jakiegoś czasu na bęzynce nie dało sie jeżdezic ,ciężko zaczoł odpalać a na LPG wszystko ok
Jadąc na trasie na bęzynce max to 130km/h i nic więcej a kiedyś to 180km/h
bez żadnych problemów po tym jak to wszystko zaczeło uprzykrzać życie auto było tu i tam i wreszcie padła diagnoza wtryskiwacze
Zobaczymy co będzie dalej 

Jadąc na trasie na bęzynce max to 130km/h i nic więcej a kiedyś to 180km/h
bez żadnych problemów po tym jak to wszystko zaczeło uprzykrzać życie auto było tu i tam i wreszcie padła diagnoza wtryskiwacze


No zgoda, ale ja ciągle zaznaczam jedną bardzo istotną rzecz, która w zasadzie jest tutaj decydująca o poszukiwaniach przyczyny uszkodzenia - GDY AUTO JEST CIEPŁE NIE MA ŻADNYCH PROBLEMóW. Dlatego też wtryskiwacze, cewka, przewody WN, Świece, pompa wody, pompa paliwa itd, itp - nie mogą być uszkodzone, bo uszkodzenie w/w dawałoby objawy niezależnie od temperatury silnika. Wtryskiwacz nie może być popsuty, a po chwili nagle dobry
.
Czyli jeśli objaw nagle ustępuję, gdy silnik się nagrzeje, znaczy to według mnie - tak na chłopski rozum - że uszkodzeniu uległa nie jachaś część typowo mechaniczna, tylko jakiś kurczę elektryczno/elektroniczny czujnik (no chyba, że się mylę). Pytanie tylko, KTóRY CZUJNIK ?

Czyli jeśli objaw nagle ustępuję, gdy silnik się nagrzeje, znaczy to według mnie - tak na chłopski rozum - że uszkodzeniu uległa nie jachaś część typowo mechaniczna, tylko jakiś kurczę elektryczno/elektroniczny czujnik (no chyba, że się mylę). Pytanie tylko, KTóRY CZUJNIK ?

Krisso na początku piszesz ze masz problemik od załozenia gazu, a próbowałes kiedys go ściągnąć. Chodzi mi o mikser pod wtryskiem, słyszałem że zwiększenie odstępu wtryskiwaczy od głowicy to nie lada problem dla kompa i dawkami paliwa. Tak mi gadali w serwisie forda jak mi autko nie chciało chodzic z PB ale później okazało sie że to krokowy. Moze sciagnij mikser i zobacz jak wtedy chodzi??
Chłopaki niewiem ale Viking powinien to pamietac ja miałem tak samo na gazie wszystko ok a na bezynie bez nadzieja pszyczyna był poteciometr pszepustnicy a oto tamten temat http://siec.no-ip.com/forum/viewtopic.php?t=246
Jerzyk, ale jesli to bylby ten czujnik, to myslisz ze moze chodzic dobrze po resecie, a zle po kilku dniach(pisze o swoim przypadku)?jerzyk pisze:Chłopaki niewiem ale Viking powinien to pamietac ja miałem tak samo na gazie wszystko ok a na bezynie bez nadzieja pszyczyna był poteciometr pszepustnicy a oto tamten temat http://siec.no-ip.com/forum/viewtopic.php?t=246